Olga Tokarczuk ma własną planetoidę. To decyzja naukowców

Data: 2021-08-02 08:39:25 | Ten artykuł przeczytasz w 3 min. Autor: Patryk Obarski
udostępnij Tweet

Odkryta w 2013 roku asteroida od teraz nosić będzie nazwisko Olgi Tokarczuk. Taki wniosek zgłosili jej odkrywcy – Michał Kusiak oraz Michał Żołnowski, a Międzynarodowa Unia Astronomiczna wyraziła zgodę.

Obrazek w treści Olga Tokarczuk ma własną planetoidę. To decyzja naukowców [jpg]Fot. Łukasz Giza / Wydawnictwo Literackie
  • Polscy naukowcy przed kilkoma laty odkryli planetoidę, która okrąża Słońce.
  • Planetoida przypominać ma małe miasteczko, jednak nie ma na niej wody i atmosfery.
  • Naukowcy postanowili nadać planetoidzie nazwę Tokarczuk na cześć polskiej noblistki.

Odkryta przez polskich naukowców planetoida o numerze 555468 otrzyma nazwę Tokarczuk na cześć polskiej noblistki. Do prośby Polaków przychylnie odniosła się Międzynarodowa Unia Astronomiczna.

Polacy odkrywają planetoidę

W 2013 roku Michał Żołnowski oraz Michał Kusiak zajmowali się budową obserwatorium we Włoszech oraz Chile. Prywatne ośrodki, w których Polacy badali gwiazdy, przyniosły zaskakujące rezultaty. 12 września 2013 roku Żołnowski i Kusiak odnotowali odkrycie planetoidy, która od setek milionów lat okrążać ma Słońce.

Jak wskazuje Gazeta Wyborcza, odkryta przez Polaków planetoida jest niegroźną skałą, która swoim rozmiarem ma przypominać małe miasteczko, z tym że – poza skałą – na planetoidzie nie znajdzie się nic więcej.

Czytaj także: Brutalnie zniszczone książki odesłano Fundacji Olgi Tokarczuk

Naukowcy przekonują, że planetoida krąży wokół Słońca prawdopodobnie od setek milionów lat i proces ten będzie wciąż trwał – według obliczeń, planetoida nie zagraża żadnej innej planecie ani samej sobie.

Planetoida im. Olgi Tokarczuk

Niedawno badacze złożyli wniosek o to, by nadać 555468 nazwę, którą uhonorowana zostanie Olga Tokarczuk. Międzynarodowa Unia Astronomiczna przychyliła się do prośby Polaków i zezwoliła na to, by planetoida nosiła nazwę Tokarczuk.

Tą planetoidą chciałbym podziękować pani Tokarczuk nie tylko za jej cudowną literaturę, ale również społeczne zaangażowanie. Pełne radosnej autentyczności i klasy

– uzasadnia Michał Żołnowski na Facebooku.

Nazwa planetoidy wraz z krótką biografią Olgi Tokarczuk znajdzie się na stronie NASA.

Mam nadzieję, że kiedyś będziemy mogli spotkać Panią i wręczyć osobiście potwierdzenie, że jest Pani „właścicielką” kosmicznej półtorakilometrowej skały, która najpewniej od setek milionów lat okrąża i będzie okrążać Słońce pomiędzy Marsem a Jowiszem

– dodaje Michał Żołnowski.

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Katarzyna Ceklarz; Urszula Janicka-Krzywda
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Zróbmy sobie szkołę
Mikołaj Marcela
Zróbmy sobie szkołę
Opowieści o kolorach
Nadine Debertolis
Opowieści o kolorach
Pokaż wszystkie recenzje