Pisarz i poeta próbował zastrzelić premiera Słowacji

Dziś premier Słowacji Robert Fico został postrzelony po tym, jak uczestniczył w zebraniu rządu, które odbyło się w miejscowości Handlova. Podobno gdy usłyszał wołanie „Robo, chodź tutaj”, podszedł do ludzi, którzy mieli być jego zwolennikami, a następnie dwu- lub trzykrotnie został postrzelony. Strzały trafić miały w klatkę piersiową, brzuch i jedną z kończyn. Jak podają słowackie media, odpowiedzialny za próbę zamachu jest 71-letni pisarz i poeta Juraj Cintula z miasta Levice. 

Juraj Cintula jest współzałożycielem klubu literackiego DÚHA, istniejącego na Słowacji od ponad 20 lat. W latach 2008-2016 pełnił funkcję jego prezesa. Należy także od 2015 roku do Stowarzyszenia Pisarzy Słowackich. Jak podaje „Denník N”, Cintula pracował w firmie ochroniarskiej, dzięki której uzyskał pozwolenie na broń. Jakiś czas temu podczas pracy został pobity przez młodego człowieka, będącego pod wpływem środków oburzających. Sprawa ta stała się głośna w mediach na Słowacji.

Portal Aktuality.sk podkreślał, że syn zamachowca był zszokowany tym, że jego ojciec dokonał zamachu. Mężczyzna podkreślał, że jego ojciec miał pozwolenie na broń, nie leczył się psychiatrycznie. Zapytany, czy Juraj Cintula czuł nienawiść do słowackiego premiera, odrzekł że „nie głosował na niego". 

Dodać trzeba, że premier Słowacji Robert Fico to postać kontrowersyjna i budząca silne emocje w kraju. Uważa się go za polityka prorosyjskiego, eurosceptyka. W przeszłości Fico sprzeciwiał się wysyłaniu sprzętu wojskowego do Ukrainy. W październiku 2023 został wybrany szefem rządu Słowacji na kolejną kadencję.

Juraj Cintula jest autorem trzech tomów poezji, m.in. Sen buntownika, Dyptyk i Osy. Ta ostatnia jest dość ostrą satyrą. Wydał również powieść Przesłanie ofiary, a także Efatę – książkę opowiadającą o Cyganach, opublikowaną w 2015 roku.

Książki Juraja Cintuli nie zostały przełożone na język polski. 

[lastnewsmastertag5]