(...) to nie jest ważne, czy człowiek pochodzi od małpy, czy nie. Najistotniejszą rzeczą jest to, że jednak się od nich różnimy, oraz to, że to my rządzimy światem, a nie one.
Podobno nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej. Nawet gdy jesteś na dnie, to zawsze znajdzie się ktoś, kto zapuka w nie od spodu. Tak mówią.
Filozofia w życiu jest równie przydatna, jak okulary świni. Niepotrzebnie wszystko komplikuje.
- Pierwszy raz go widzę. I lepiej dla niego, żebym go drugi raz nie zobaczył, chyba że za kratami. Jak spotkam, zabiję gnidę - dodał mściwie.
- Ale pójdzie pan siedzieć jak za człowieka - mruknął Krugły. - Nie warto.
Właśnie oddał w ręce losu wszystko, co miał. Poprawka: nie losu. W ręce Strzębosza.
Ludzie na takich stanowiskach jak Artur mają i będą mieć podobne kłopoty. A wie pan dlaczego? Bo powoduje je ludzka zawiść. Po prostu.
(...) to nie jest ważne, czy człowiek pochodzi od małpy, czy nie. Najistotniejszą rzeczą jest to, że jednak się od nich różnimy, oraz to, że to my rządzimy światem, a nie one.
Książka: Rykoszet