Jeśli nie wiesz, dokąd pójść, nie jesteś w stanie mówić normalnie, albo nie potrafisz sobie przypomnieć, dlaczego tu jesteś, zwróć się do naszej recepcjonistki, chętnie ci pomoże.
TERAZ jest noc, Dudasie. Tak nazywamy tę część doby, w której jest ciemno.
Lubię słuchać, jak mama wydziera się na kogoś innego (…). To taka miła odmiana.
Witam naszych nowych uczniów! Witam naszych starych znajomych! Nadszedł czas na wygłoszenie mowy, ale żadnej mowy nie będzie. Wsuwajcie!
Nie zadawaj nam pytań, Hermiono, a my nie będziemy ci opowiadać bajek.
Mam pomysł (…). Proponuję, żebyś się przymknął.
Głupcy, którzy mają serce na wierzchu, którzy nie panują nad swoimi emocjami, który nurzają się w smutnych wspomnieniach i pozwalają łatwo się sprowokować… innymi słowy ludzie słabi… nie mają żadnych szans przeciwko jego mocy!
Zadaliśmy sobie pytanie, jaki sens ma zakłócanie czasu wolnego (...). No i stwierdziliśmy, że nie ma żadnego sensu. Ludzie się uczą, nie ma im co przeszkadzać.
...myśli mogą pozostawić głębsze ślady niż cokolwiek innego...
- Jesteś już martwy, Potter.
Harry uniósł brwi.
- To zabawne… chyba powinienem przestać chodzić…
- A potem usłyszałem… głosy. W m-mojej głowie. Wuj Vernon i ciotka Petunia wymienili przerażone spojrzenia. Tylko dwie rzeczy mogły być gorsze od ludzi słyszących głosy: magia i sąsiedzi częściej od nich łamiący zakaz używania hydrantów.
Jeśli nie wiesz, dokąd pójść, nie jesteś w stanie mówić normalnie, albo nie potrafisz sobie przypomnieć, dlaczego tu jesteś, zwróć się do naszej recepcjonistki, chętnie ci pomoże.
Książka: Harry Potter i Zakon Feniksa