Forum

izabela81: Gdyby musiałaby pani wybierać między pisaniem książek, a tworzeniem scenariuszy, co by pani wybrała? Myślę, że książki - napisałam już cztery (piąta w drodze) i opowiadania do dwóch antologii, a scenariusza nie napisałam dotąd żadnego.

agnik66: Jakie oceny miała Pani z języka polskiego? Czy lubiła Pani ten przedmiot? Wolała Pani gramatykę, czy literaturę? W szkole miałam piątki (za moich czasów szóstek nie było), byłam laureatką olimpiad z polskiego. Na studiach miałam kiepskie oceny, ponieważ ja należę do "zgłębiaczy tematu" - jak coś mnie zaciekawiło, potrafiłam zgłębiać jedno zagadnienie pół roku :) co odbijało się na moich ocenach bardzo. Dobre oceny miałam z teorii literatury i historii literatury od modernizmu do czasów współczesnych. Z epok wcześniejszych różnie mi się wiodło. Gramatykę opisową zdałam dzięki poczuciu humoru profesora, a historyczną dzięki burzy, która przeszła nad miastem w momencie mojego egzaminu i przestraszyła prowadzącą. Byłam nogą z gramatyki oraz językoznawstwa, ale fascynowało mnie coś takiego jak język staro-cerkiewno-słowiański, tam były takie niesamowite hieroglify, jakby ludziki z trzema nogami, nie mogłam się na to napatrzeć, do dzisiaj pamiętam fragment jakiegoś tekst "szedł Tobiasz a psek jego bieżał za nim" - ten "psek" to była historyczna zagwozdka, jakaś ewolucja jeru, czy coś w tym sensie, na pewno ktoś mądry mnie tutaj poprawi :)

andrzej0791: Ciesze sie,ze ma Pani tak dobry gust! :) To w kwestii Nesbo! Zgadzam sie,ze bardzo dobrzy sa Lehane i Theorin,choc ten ostatni jest troche nierowny. Debiut Miniera znam,Ma zadatki na przyszlosc-ale widac,ze to jego pierwsza powiesc. Mnie się szczególnie podobała "Smuga krwi" Theorina :) Co do Miniera - zaczęłam od "Kręgu", który jest lepszy od "Bielszego odcienia śmierci", więc dostrzegam ewolucję dosyć wyraźnie :) _A czego Pani glownie oczekuje po lekturze tego rodzaju ksiazek? Szukam czegoś więcej ni tylko kryminału - jakiegoś tła psychologicznego lub obyczajowego, często spekulacji historycznej, głębszej myśli. Ostatnio przeczytałam "Godzinę szakala" Jaumanna i tam z kolei podobała mi się niezwykła sceneria - Namibia i problem "zabójstwa sprzed lat". Książka jeszcze przed premierą, więc więcej nie zdradzę :)

ja--kub: Czy wakacje lub urlop to czas odpoczynku i wytchnienia od wszystkiego, nawet od pisania? Jak Pani spędza wolny czas? Nie. Wakacje to czas pisania książek. Nie wiem, czy ja chcę od nich odpoczywać, albo inaczej - najlepiej odpoczywam, pisząc.

dar2008: Czy napisałaby Pani książkę dla dzieci lub młodzieży? Szczerze - nie wiem. Mam pomysł na powieść fantasy dla młodzieży, ale czy ją napiszę? Trudno powiedzieć

kozionka: Skąd Pani czerpie tematy do pisania książek? Dużo czytam, interesuję się wieloma sprawami, przede wszystkim historią. Często inspirują mnie autentyczne wydarzenia historyczne (jak w "Dziewczynie z aniołem") lub współczesne (jak w opowiadaniach z tomu "Mordercze Miasta"). Teraz na przykład miałam ogromną ochotę napisać coś o jasnowidzach - tak powstał pomysł na najnowszą książkę. Książki, których akacja osadzona jest w czasach historycznych wymagają starannego reaserchu - do powieści, którą obecnie piszę przeczytałam ze 20 książek historycznych i sprawdzam najdrobniejsze fakty, żeby nie strzelić jakiegoś kiksa. Lubię to, szczególnie czytać pitavale kryminalne i stare gazety. Często właśnie w takich gazetach można znaleźć pasjonujące historie, punkt wyjścia fabuły. Polecam!

Witam ponownie :) - Kiedy zaczęła pani pisać? czy jakieś początki pojawiły się w dzieciństwie? może bajki, wierszyki? - Jak Pani myśli: kiedy jest najlepszy moment, by zacząć pisać? co gdy ktoś ma powiedzmy lat 50? już za późno? - Czy w każdym z nas drzemie jakiś pismak? czy to przywilej wybranych? - czy pisząc powieść wczuwa się Pani w swoich bohaterów? Czy mają oni coś z Pani osoby (np. odczucia), a może wybiera Pani jednego, któremu "daje" wiele swoich cech, przeżyć?

Dziękuję ślicznie za odpowiedź C: Skoro jest muzeum widziane Pani oczami, to czy jest jakaś bohaterka, która powstała na Pani podobieństwo? [przypadkowo wyszło mi nawiązanie do autora będącego stworzycielem]

Pani Agnieszko, Załóżmy, że może Pani sprawić, że któryś z nieżyjących już pisarzy wydałby za życia jeszcze jedną książkę. Dodatkowa pozycja w dorobku którego autora najbardziej by Panią ucieszyła?

Napisała Pani, że ma pomysł na powieść fantasy, a może warto napisać kryminał dla dzieci i młodzieży?

Zapisuje nazwisko Jaumanna i czekam na ksiazke. Nie wiem czy zna Pani tworczosc Eliota Pattisona? Jezeli nie.to polecam.Sadzac z tego czego Pani oczekuje w kryminalach,powinien sie Pani spodobac. Mam nadzieje,ze nie postawie Pani w niezrecznej sytuacji,ale jak Pani ocenia kondycje polskiego kryminalu?Tytulow ukazuje sie sporo,ale jak jest wedlug Pani z ich jakoscia?

Pani Agnieszko, 1. Pytałam już Panią o inspiracje pisarskie, o autorów, których uważa Pani za najlepszych. Teraz chciałabym zapytać czy ma Pani życiowy autorytet? Czy uważa Pani jakąś osobę za wzór dla siebie? Kim są Pani zdaniem autorytety XXI wieku? Jacy to ludzie? 2. W szkołach wyższych zaczyna się właśnie sesja. Jaką była Pani studentką? Jak wspomina Pani tamten okres w Pani życiu? I jeśli można zapytać, co Pani studiowała? :)

Pani Agnieszko! Bardzo miło się z panią rozmawia :). Czy czytała Pani może "Sto lat samotności" Gabriela Garcii Marqueza?

tomha: Kiedy zaczęła pani pisać? czy jakieś początki pojawiły się w dzieciństwie? może bajki, wierszyki? Oczywiście w dzieciństwie. Pisałam tzw. "powieści" w zeszytach w kratkę, które odczytywałam moim koleżankom z podstawówki - wszystkie płakały :) Obecnie te zeszyty znajdują się w starej maszynie do szycia u moich rodziców - wstydzę się je wyrzucić, a nuż w skupie makulatury ktoś to przeczyta? :) - Jak Pani myśli: kiedy jest najlepszy moment, by zacząć pisać? co gdy ktoś ma powiedzmy lat 50? już za późno? Pisać można w każdym wieku. Wspominałam tu już kilkakrotnie francuskiego pisarza kryminałów Bernarda Miniera - gdy robiłam z nim wywiad, powiedział mi, że kiedy debiutował po 50. myślał, że to już za późno, teraz uważa, że w sam raz. Myślę, że się powinno zaczynać pisać, czy też wydawać wtedy, gdy człowiek jest na to gotowy. Słyszałam, że optymalny jest debiut w okolicach 30., ale to raczej indywidualna sprawa... - Czy w każdym z nas drzemie jakiś pismak? czy to przywilej wybranych? A czy w każdym z nas drzemie artysta estrady, malarz, czy rękodzielnik? We mnie nie drzemie. Myślę, że każdy z nas ma jakiś talent i trzeba go po prostu odnaleźć i ujawnić. - czy pisząc powieść wczuwa się Pani w swoich bohaterów? Czy mają oni coś z Pani osoby (np. odczucia), a może wybiera Pani jednego, któremu "daje" wiele swoich cech, przeżyć? Nie wczuwam się. Wczuwam się natomiast w całą historię. Moim celem jest doprowadzenie do takiej sytuacji, gdy historia pisze się sama - to jest snuje się sama, a ja ją tylko zapisuję, niesie mnie atmosfera książki i ja po prostu temu nie przeszkadzam. Wydaje mi się, że efekty są najlepsze, gdy nie działam przeciwko fabule, tylko z nią współpracuje.

mimozami: Skoro jest muzeum widziane Pani oczami, to czy jest jakaś bohaterka, która powstała na Pani podobieństwo? [przypadkowo wyszło mi nawiązanie do autora będącego stworzycielem Wszyscy to już wiedzą, więc przyznam się: ja to Adela z "Morderstwa niedoskonałego" - jestem wredna, co tu kryć :)

izabela81: Załóżmy, że może Pani sprawić, że któryś z nieżyjących już pisarzy wydałby za życia jeszcze jedną książkę. Dodatkowa pozycja w dorobku którego autora najbardziej by Panią ucieszyła? Emily Bronte. Żeby było jeszcze coś poza "Wichrowymi wzgórzami"

agnik66: Napisała Pani, że ma pomysł na powieść fantasy, a może warto napisać kryminał dla dzieci i młodzieży? Myślałam o tym, ale chyba już zgred ze mnie i nie umiałabym trafić do współczesnej młodzieży.

andrzej0791: Zapisuje nazwisko Jaumanna i czekam na ksiazke. Nie wiem czy zna Pani tworczosc Eliota Pattisona? Jezeli nie.to polecam.Sadzac z tego czego Pani oczekuje w kryminalach,powinien sie Pani spodobac. Tak, Pattison jest niezły. Nie czytałam wszystkiego, ale przypomniał mi Pan, żeby wrócić do tego autora, dziękuję! Mam nadzieje,ze nie postawie Pani w niezrecznej sytuacji,ale jak Pani ocenia kondycje polskiego kryminalu?Tytulow ukazuje sie sporo,ale jak jest wedlug Pani z ich jakoscia? No tak - to ja może powiem, co mi się podoba, bo jak zaczęłam żartować w "Morderstwie niedoskonałym" z polskich kryminałów, to usłyszałam: "za co ty tak nie lubisz polskich autorów", a ja lubię, lubię, tylko dostrzegam pewne niedociągnięcia (od których ja też nie jestem wolna, żeby nie było, że tylko krytykuję). Lubię powieści retro Wrońskiego, bo uważam, że ma dobry styl i warsztat, podobnie cenię książki Miłoszewskiego. Inne polskie powieści, które zrobiły na mnie wrażenie to "Grób" Gai Grzegorzewskiej, "Kobieta bez twarzy" Anny Fryczkowskiej i "Dziewiąta runa" Kasi Bondy - tak się ułożyło, że same kobiety wymieniłam :)

inspired7: 1. Pytałam już Panią o inspiracje pisarskie, o autorów, których uważa Pani za najlepszych. Teraz chciałabym zapytać czy ma Pani życiowy autorytet? Czy uważa Pani jakąś osobę za wzór dla siebie? Kim są Pani zdaniem autorytety XXI wieku? Jacy to ludzie? Zawsze podziwiałam odważnych ludzi, którzy nie bali się stawić czoła niesprawiedliwości, takich jak Ghandi, czy Dalajlama. 2. W szkołach wyższych zaczyna się właśnie sesja. Jaką była Pani studentką? Jak wspomina Pani tamten okres w Pani życiu? I jeśli można zapytać, co Pani studiowała? :) Studiowałam polonistykę, o moich przygodach z gramatyką opisową i historyczną pisałam już wyżej. Studia były w moim życiu wspaniałym okresem - uczyłam się czegoś co mnie fascynowało (wyłączając gramatykę),bardzo dużo podróżowałam po świecie, poznałam fantastycznych ludzi. Tak, mam bardzo dobre wspomnienia ze studiów.

blebleble: Pani Agnieszko! Bardzo miło się z panią rozmawia :). Dziękuję, mnie również :) Nie spodziewałam się tylu pytań, to bardzo miłe! Czy czytała Pani może "Sto lat samotności" Gabriela Garcii Marqueza? Oczywiście, to jedna z moich ulubionych książek, choć "plemiona skazane na sto lat samotności nie mają już drugiej szansy na ziemi" (cytuję z pamięci, więc pewnie niedokładnie). Ja w ogóle bardzo lubię literaturę iberoamerykańską, "Gra w klasy" Cortazara to jest mój absolutny hit, a z drugiej strony ogromnie lubię książki Llosy.