Aleja Magnolii
Denise Hunter;

Jack jest pastorem. Zakochał się po uszy w uroczej kwiaciarce Daisy, ale ze względu na nieśmiałość nie potrafi jej tego wyznać. Oboje są samotni. Przyjaciel Jacka, Noah, w sekrecie założył mu konto na portalu randkowym. Pastor jest z początku wściekły. Jednak okazuje się, że to ten sam portal, z którego korzysta... Daisy. Ponieważ występuje tu pod pseudonimem, incognito, widzi szansę. Czy portal ich połączy? A może jednak Daisy wybierze kogoś innego?

Opowieść ciepła i kobieca. Nasycona barwami i zapachami kwiatów. W sam raz na lato.

dr Kalina Beluch

Ten cykl trafił w moje ręce w najgorszym dla mnie momencie. Pozwolił mi się wyciszyć, uspokoić i uwierzyć, że wszystko dobrze się skończy. Cieszę się, że zdecydowałam się zapoznać z twórczością autorki akurat wtedy, gdy potrzebowałam balsamu dla serca i duszy. 

Mimo że banalne, przewidywalne, to i tak przy nich wyśmienicie się bawiłam. Takich właśnie powieści potrzebowałam. Lekkich, przyjemnych, radosnych, które wzruszą, pokrzepią serce i dadzą nadzieję, że po każdej burzy wzejdzie słońce. Które wywołają szeroki uśmiech na twarzy, uspokoją i sprawią, że na kilka godzin zapomnę o otaczającym świecie. To historie o miłości, sile przyjaźni, opowieści o zaufaniu, religii, wierze, rodzinie. O ludziach, na których zawsze można polegać, którzy wyciągną pomocną dłoń, gdy kolejny raz powinie się noga. Książki, w których pojawiają się trudne decyzje, dylematy, strach, niepewność i obawa przed nieznanym. 

Autorka ma w sobie dar, potrafi wpleść do historii niezwykłą magię, klimat, ciepło, że jak wejdzie się do tego wykreowanego świata, to już nie chce się z niego wychodzić. Po skończeniu jednej od razu sięgałam po kolejną ciekawa, jak pokieruje następnymi losami bohaterów. Podoba mi się, że poświęca czas każdej postaci, dzięki czemu czytelnik może poznać każdego z nich, utożsamić się z nimi, przeżywać rozmaite wydarzenia, doświadczać ich emocje. Nie trzeba jednak poznawać opowieści po kolei, każda z nich jest odrębną historią, dochodzą do głosu inne postacie, które wcześniej były na drugim miejscu. 

Tak jak poprzednie części ta również skradła moje serce, przez dobrze dopracowaną fabułę historia wydaje się bardzo życiowa i wiarygodna. Książka ma w sobie wiele pozytywnych emocji, bije z niej ciepło a bohaterowie wzbudzają sympatię od samego początku. Powieść bardzo przyjemna, można się zarówno wzruszyć jak i czasami uśmiechnąć podczas czytania. Nasi bohaterowie idealnie do siebie pasują, obydwoje pragną wielkiej miłości, co prawda Jack już od dawna podkochuje się w Daisy, lecz ona skromna dziewczyna nie widzi siebie w roli żony pastora. Gdy poznaje przez serwis randkowy wymarzonego chłopaka nie zdaje sobie sprawy, że już go zna. Gdy prawda o małym oszustwie wychodzi na jaw Daisy czuje się bardzo skrzywdzona, jednak mądre słowa, które słyszy od ukochanej babci pomagają jej przebaczyć i zaufać sercu. Autorka stworzyła bohaterów bardzo dokładnie, i dobrze ich do siebie dopasowała.  Jack, który okazał się niezwykle ciepłym, czułym, opiekuńczym mężczyzną, ale jednocześnie bardzo niepewnym siebie. Oraz Daisy to kobieta gotowa poświęcić się dosłownie dla każdego - zarówno swoich bliskich, jak i zupełnie obcych ludzi. Emocje jakie się tam kryją są olbrzymie. Dużo śmiechu, rozczarowań , szoku, dobroci. To i wiele więcej znajdziecie w tej cudownej książce. To doskonałe połączenie romansu i humoru sprawia, że jesteśmy od początku do końca zaangażowani w tę historię i kibicujemy bohaterom. Każdy z bohaterów został przedstawiony w bardzo realny sposób z wiarygodnymi i głębokimi emocjami. Warto pochwalić autorkę za to, że postanowiła podjąć temat kompleksów i trudności. Problemy z dysleksją dotykają wiele młodych ludzi, autorka pokazała, że można pokonać swoje lęki w sposób niezwykle ujmujący. Okładka książki bardzo ładna i pasująca do historii. ,,Aleja Magnolii" to przyjemna, ciepła opowieść o uczuciu, które zrodziło się powoli na podwalinach przyjaźni. Książka ukazuje nam  również, że szczerość i dobroć to podstawa w każdym związku. Podczas czytania powieści można się bardzo rozmarzyć i wyobrazić sobie siebie w takiej sytuacji. Autorka ma w sobie dar, potrafi wpleść do historii niezwykłą magię, klimat, ciepło, że jak wejdzie się do tego wykreowanego świata, to już nie chce się z niego wychodzić. 

Hmm - jak by to tak ładnie ująć i powiedzieć - nie tego się spodziewałam. Poprzednie dwa tomy były wręcz cudowne i czytało mi się je fantastycznie. Tutaj czegoś zabrakło i było po prostu ok. Nie mogę powiedzieć nic złego o twórczości Denise Hunter, gdyż naprawdę bardzo ją lubię, aczkolwiek w tym tytule brakło mi "tego czegoś"- wiecie, o co chodzi. :)
Historia jest fajna, bohaterowie również, ale nie ma tej, takiej magicznej iskierki, którą autorka potrafi wplatać w fabułę. Nie jestem rozczarowana - co to, to nie. Jednak taki lekki żal i niedosyt się pojawił. :)
Poza tym małym niedociągnięciem nie ma się do czego więcej przyczepić, więc śmiało polecam twórczość autorki. Jak dla mnie Pani Hunter pisze bardzo dobrze i z taką nutką przyciągania. :) "Aleja Magnolii" to historia, która ukoi wasze dusze, serca. To ciepła, pełna nadziei powieść, z którą miło spędzicie czas. A więc warto. :)