Co jedzą czarownice?


Tom 6 cyklu Czarownica piętro niżej
Ocena: 4 (1 głosów)

I znowu katastrofa! Mama musi wyjechać, im dalej, tym lepiej! Na panią Romanowską spada bluszcz, a na Majkę... kuchnia. I to może nie byłby koniec świata, gdyby ciabcia nie łapała właśnie oczka w kobiercu czasu.

Na szczęście na czary zawsze można liczyć. Podobnie jak na starych i nowych magicznych znajomych (i całkiem zwyczajnego tatę). Dadzą - jak Upiór z Kartofliska - receptę na bliny ziemniaczane (i namówią do odwiązania z przywiązania). Zaproszą na ślub (zgadnijcie kto!), pokazując, że rybna dieta cud naprawdę działa. Albo jak Mimowolny Mim zdradzą tajemnicę francuskiej bążurki lub zasypią dyniowymi pomysłami jak Odwrotna Babulen?ka. Przepisy - palce lizać! I tylko za pijawki Monterowej - jak Maja - dziękujemy!

Szósty tom przygód młodziutkiej czarownicy to najprawdziwsza powieść kucharska, pełna sprawdzonych przepisów, na tyle prostych, że można będzie gotować całą rodziną. Dzieciom na pewno udzieli się Majkowa magia kuchni i radość kucharzenia. Tym bardziej że wiele tych smaków autor pamięta z dzieciństwa, bo część z nich to receptury jego babci! Ale ta książka to także rarytas dla smakoszy literatury! Nawet antytalentom kulinarnym zakręci się w głowie od nieoczekiwanych wydarzeń i czasem dosłownie odlotowych bohaterów. Marcin Szczygielski - pisarz znany z nieposkromionej wyobraźni, poczucia humoru i świetnego pióra - dzieli się swoją kolejną pasją.

Informacje dodatkowe o Co jedzą czarownice?:

Wydawnictwo: Bajka
Data wydania: 2020-11-18
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 9788365479655
Liczba stron: 264
Język oryginału: polski
Ilustracje:Magda Wosik

więcej

Kup książkę Co jedzą czarownice?

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Co jedzą czarownice? - opinie o książce

Jak na powieść kucharską zostało to zrobione dość zgrabnie. Autor sprytnie poprzeplatał historię zawartą w książeczce przepisami, ale... umówmy się, jest to denerwujący przerywnik, gdy się wie, że czeka na nas zwieńczenie serii i moment, w którym dowiemy się w końcu, co, gdzie i jak. Miałam trochę wrażenie zmarnowanego czasu (i coraz silniejsze przekonanie, że Szczygielski jest wege, albo aspirującym do tego :-P), ale też widziałam, że niektóre przepisy wyglądają obiecująco, więc może kiedyś wrócę do książki tylko po to, by do nich zajrzeć i coś upichcić. Wszystkim czytającym tę książeczkę życzę smacznego!

Link do opinii
Inne książki autora
Czarny młyn
Marcin Szczygielski0
Okładka ksiązki - Czarny młyn

Książka zdobyła Grand Prix w drugiej edycji Konkursu Literackiego im. Astrid Lindgren organizowanego przez Fundację ABCXXI – Cała Polska Czyta Dzieciom...

Berek
Marcin Szczygielski0
Okładka ksiązki - Berek

SPRZEDAŻ OD 16-11-2007! Brawurowo opowiedziana historia dwojga ludzi, których pozornie nie łączy nic poza wzajemną nienawiścią. Paweł, typowy wielkomiejski...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Andrzej Marek Grabowski ;
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy