Gorzki smak czekolady Lucullus

Ocena: 5.67 (3 głosów)

Tyrmand, którego cenzura PRL postanowiła wykreślić ze świadomości Polaków, po tym jak w marcu 65' wyemigrował z kraju, powoli wraca w pejzaż polskiej literatury. Autor najbardziej znany jest z "Dziennika 54" oraz "Złego", ale czytelnik z pewnością zachwyci się opowiadanami z niniejszego zbioru. Są to zwierzenia autora, który dzieli się z nami literacko przetworzonymi historiami ze swego niezwykle bujnego życia.

Informacje dodatkowe o Gorzki smak czekolady Lucullus:

Wydawnictwo: MG
Data wydania: 2007-09-19
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788392606444
Liczba stron: 268

więcej

Kup książkę Gorzki smak czekolady Lucullus

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Gorzki smak czekolady Lucullus - opinie o książce

Avatar użytkownika - benioff
benioff
Przeczytane:2014-03-21, Ocena: 6, Przeczytałem, czytam regularnie w 2014 roku, Mam,
Tyrmand marynistyczny, czyli rzecz o perypetiach wojennych na obcych lądach i morzach podczas zawieruchy wojennej. Kilka opowiadań przesiąkniętych wywiedzionymi z biografii autora epizodami. Jeśli szukać analogii w filmowych próbach opowiedzenia o tych czasach na myśl od razu przychodzi sławetne "Jak rozpętałem II wojnę światową", przynajmniej jeśli chodzi o historie zamieszczone w części pierwszej. One faktycznie cieszą najbardziej. Nie gorsze są naturalnie późniejsze, sportowe opowiadania w duchu "niewinnych czarodziejów" osadzone w powojennych realiach, stanowią przedsmak tego, co znajdziemy później w "Złym".
Link do opinii

Tyrmand miał ciekawy życiorys, przebywał w wielu miejscach i wielu rzeczy w życiu doświadczył. I tego wszystkiego możemy też doświadczyć czytając jego opowiadania. Są one soczyste, mięsiste, pisane zgrabnym i potoczystym językiem. Czytając tę prozę miałam wrażenie, że dotykam świata oczami Tyrmanda i jest to bardzo osobiste dotykanie i specyficzne. Bohaterowie Tyrmanda są ludzcy, niekoniecznie pozytywni, ale dzięki temu prawdziwi. Styl Tyrmanda wydaje się być bardzo charakterystyczny i zarazem ciekawy i wciągający. To bardzo dobra literatura społeczna, zdecydowanie warta przeczytania.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zbigiz
zbigiz
Przeczytane:2016-02-22, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Inne książki autora
Dziennik 1954
Leopold Tyrmand0
Okładka ksiązki - Dziennik 1954

Nie przypadkiem w tytule tej książki znalazła się data jej powstania. Stało się tak przede wszystkim dlatego, że „Dziennik 1954” jest kroniką...

Tyrmand warszawski
Leopold Tyrmand0
Okładka ksiązki - Tyrmand warszawski

Leopold Tyrmand powrócił po wojnie do Polski – chyba głównie z miłości do Warszawy. I właśnie ta miłość, z którą się bynajmniej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Andrzej Marek Grabowski ;
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy