Notatki geologa : szmaragdy, złoto i... smak przygody

Ocena: 4 (2 głosów)
Zbiór dwudziestu dziewięciu reportaży opartych na wspomnieniach z blisko 40 lat pracy w poszukiwaniach geologicznych i górnictwie na trzech kontynentach oraz ciekawostki, anegdoty i nieznane zwyczaje z różnych nieznanych regionów świata.

Informacje dodatkowe o Notatki geologa : szmaragdy, złoto i... smak przygody:

Wydawnictwo: Poligraf
Data wydania: 2015-08-30
Kategoria: Publicystyka
ISBN: 9788378563563
Liczba stron: 184

więcej

Kup książkę Notatki geologa : szmaragdy, złoto i... smak przygody

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Notatki geologa : szmaragdy, złoto i... smak przygody - opinie o książce

Avatar użytkownika - alkatraz
alkatraz
Przeczytane:2016-05-03, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Książkę czytałam dosyć długo, musiałam ją sobie dawkować, bowiem zawierała wiele szczegółowych informacji o niełatwej pracy geologa. Lektura to zbiór luźnych notatek autora, najbardziej podobały mi się anegdotki z egzotycznych miejsc. Publikacja momentami jest nierówna, najwięcej miejsca Śliwa poświęcił Afryce, następnie Kazachstanie, a o Chile napisał jedynie kilka stron. Na końcu książki można obejrzeć zdjęcia z wypraw. To niesamowite, że zawód geologa może dostarczyć tylu wrażeń, podziwiam Śliwę, ponieważ oprócz ciężkiej pracy doświadczył on w życiu niezapomnianych przygód na krańcach świata.
Link do opinii
Avatar użytkownika - awiola
awiola
Przeczytane:2015-10-29, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
"Szkoda, że Ryszard Kapuściński nie napisał planowanej książki o Aminie - byłoby o czym pisać". Długoletnie doświadczenie w wykonywaniu pewnych, dość specyficznych zawodów często staje się bazą umożliwiającą spisanie swoich najciekawszych wspomnień i podzielenie się nimi z ludźmi. Niewątpliwie, jedną z takich właśnie profesji jest praca geologa praktyka, który zajmuję się eksploracją złóż na różnych kontynentach. Profesji będącej źródłem wiedzy o kulturze innych społeczeństw. Publikacje takie, będące swoistymi zbiorami wspomnień i własnych, subiektywnych obserwacji, zawsze mają dla mnie wartość unikatową, nawet jeśli forma tych treści nie zaskakuje. Andrzej Śliwa to geolog, który przez kilkadziesiąt lat zajmował się eksploatacją złóż, najczęściej w Afryce i w Azji. W firmach, w których pracował wykonywał wiele funkcji, od geologa terenowego do szefa przedsiębiorstwa, a nawet dyrektora kopalni złota. Autor w trakcie swojego zawodowego życia poszukiwał i eksplorował także złoto i szmaragdy. "Notatki geologa: szmaragdy, złoto i... smak przygody" to zbiór dwudziestu dziewięciu reportaży, nazywanych przez autora zgodnie z tytułem - notatkami, będącymi odzwierciedleniem wspomnień Andrzeja Śliwy. Wspomnień z okresu wieloletniego doświadczenia w pracy geologa, który eksplorował złoża na trzech kontynentach. Całość publikacji wieńczą zamieszczone na końcu zdjęcia. Pierwsza refleksja, jaka nasuwa mi się po przeczytaniu zbioru notatek Andrzeja Śliwy to przemożna ochota na kawę. Ale nie na kawę ze słoika, czy nawet kawę z ekskluzywnego ekspresu. Mam ochotę na kawę, której ziarna praży się z samego rana przy ognisku i dolewa do niej prawdziwego, świeżego mleka. Nic bowiem nie poradzę na to, że opis parzenia kawy w Ugandzie, będący jednym z wielu interesujących tekstów zawartych w omawianym zbiorze, tak bardzo rozpalił moje zmysły i uruchomił wyobraźnię. Przestrzegam więc wszystkich kawoszów przed lekturą tej książki, która wywołuje pragnienie napicia się tego prawdziwego, boskiego naparu Myślę, że autor dość trafnie nazwał notatkami swoją książkę, bowiem zbiór ten zawiera liczne wspomnienia, spostrzeżenia, refleksje i luźne dygresje Andrzeja Śliwy z jego pobytu w miejscach, w jakich pracował, czyli Afryka, Kazachstan i Chile. Nie spodziewajcie się jednak, że teksty te zabiorą Was w ekscytujący wir przygody, niczym fabuła książek najlepszych pisarzy z nurtu literatury podróżniczej. Smak przygody, czyli określenie użyte w tytule zbioru jest bowiem mało wyczuwalny, ale pewne jego akcenty rzeczywiście się pojawiają. Na pewno nie zapomnę bowiem perypetii ze znanym w Afryce wężem, czyli czarną mambą, który posiada nawet swoją budzącą dreszcze legendę. Trudno również zapomnieć o... poligonach atomowych czy zaspach, które uśmiercają wiele istnień ludzkich. Tematem rzeka jest natomiast kwestia wydobywania szmaragdów i złota, czyli proceder, który przybiera niewyobrażalne rozmiary. Z zapisów Andrzeja Śliwy wyłania się widoczny szacunek i przede wszystkim otwartość Polaka na ludzi zamieszkujących Zambię, Tanzanię czy chociażby Kazachstan. Geolog pokazując we własnych wspomnieniach niewielką część egzotyki tych miejsc, jest niezwykle wiarygodny w swoim przekazie. I czasami brakuje w jego notatkach swoistego dreszczyku emocji, czy też wartkiej akcji, ale często także jedno jego zdanie, jedna refleksja, wzbudzają wiele przemyśleń własnych czytelnika. Mnogość anegdot, jakimi naszpikowana jest książka, w tym ta o Lechu Wałęsie, z pewnością dodaje całej publikacji uroku. W trakcie lektury zabrakło mi załączonych fotografii, które w mojej opinii stanowią nieodłączną część takiego zbioru. Kolorowe zdjęcia znalazłam dopiero na końcu i szkoda, że nie zostały dołączone do poszczególnych rozdziałów, tylko połączone w jedną całość. Myślę, że takie umiejscowienie wywołałoby lepszy efekt, bowiem lepiej jest od razu oglądać fotografie tego, o czym autor opowiada. Notatki Andrzeja Śliwy to bogate źródło wiedzy o pracy geologa, teraz i kiedyś. To swoiste połączenie autobiografii, dokumentu i książki podróżniczej. Żałuję, że autor nie zamieścił choćby szczątkowych informacji o swoim prywatnym życiu, bowiem jak każdy czytelnik i takich informacji byłam zwyczajnie ciekawa. Jeśli chcecie poznać zupełnie inny obraz Afryki oraz pozostałych kontynentów, zbiór ten wydaje się odpowiedni, by spojrzeć na te miejsca z zupełnie nowej perspektywy. Ja już wiem, że robaki mopani to niezła zakąska dla naszego żołądka. Przed Wami więc jeszcze wiele do odkrycia.
Link do opinii
Inne książki autora
Afryka nie dla mięczaków
Andrzej Śliwa0
Okładka ksiązki - Afryka nie dla mięczaków

Niegdyś, książka oprócz doznania intelektualnego, miała budzić również estetyczne. W dzisiejszym świecie tanich wydań i książek sprzedawanych na kilogramy...

Ryzykant i subtelny urok szmaragdów
Andrzej Śliwa0
Okładka ksiązki - Ryzykant i subtelny urok szmaragdów

W Afryce w końcu ubiegłego wieku pozostały jeszcze zakątki, w których poszukiwacze znajdowali skarby, awanturnicy - przygody, a myśliwy mógł nagle stać...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Andrzej Marek Grabowski ;
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy