Osiedlowy monitoring

Ocena: 4.6 (10 głosów)

Życie z sąsiadami nie jest wcale takie łatwe, jak mogłoby się wydawać. Przekonują się o tym mieszańcy małego osiedla, na którym mieszka kobieta wścibska, pyskata, wtrącająca się dosłownie we wszystko. Halina Marchwicka z domu Konfitura to główna bohaterka książki, która każdego dnia wytyka sąsiadom ich błędy. Zarówno wyglądając przez okno, jak i spacerując po okolicy, przygląda się zachowaniu innych i skrupulatnie zapisuje w swym notesiku rzeczy, które są robione inaczej, niż ona sobie tego życzy. Miejscowa policja ma dość telefonów od Haliny i wysłuchiwania o niesprzątaniu po swoich pupilach czy o niesegregowaniu śmieci. Halina jest na tyle wścibska, że potrafi wejść do czyjegoś mieszkania, by zobaczyć, jakie ma meble, albo zapytać sąsiadkę o zawartość paczki, którą kurier dostarczył chwilę temu.

 

Czytelnik poznaje wiele różnych historii z Haliną w roli głównej. Niektóre będą śmieszne, inne nieco mniej. Jedno jest pewne! Halina swymi działaniami nieraz uczyni wiele dobrego i ochroni osiedle, na przykład przed złodziejami.

 

Halina ma przyjaciółkę Jadwigę. Kobiety świetnie się dogadują i wyśmienicie czują w swoim towarzystwie. Często sobie pomagają i wyciągają się z opresji - jak wtedy, gdy Jadwiga przypaliła sobie brwi, odpalając papierosa od kuchenki gazowej, czy wybiła górną jedynkę i musiała przez kilka dni siedzieć w domu, zanim dostała się do stomatologa. Z pamięcią u głównej bohaterki jest krucho, w związku z tym myli jedną cyfrę numeru telefonu i zamiast do męża dodzwania się do księdza, który jak na złość również ma na imię Stanisław.

 

To książka pełna humoru, poniekąd także pouczająca. Dzięki sytuacjom, które przydarzają się zarówno Halinie, jak i jej sąsiadom, czytelnik może starać się zrozumieć czyjeś zachowanie oraz docenić innych ludzi.

 

Osiedlowy monitoring to doskonała komedia o... życiu. Rozbawi Was do łez, oderwie od codziennej szarości, a czasem skłoni do refleksji. Ta historia skradnie Wasze serca!

Serdecznie polecam! - A.P. Mist, autorka

Zabawna, choć niekiedy trzymająca w napięciu powieść o życiu kobiety, którą każdy z Was może spotkać na swojej drodze. - Polecam, Anita Scharmach, pisarka

Znacie tę jedną starszą panią z Waszego osiedla, która wszystko o wszystkich wie, a Wy, idąc do pracy, widzicie ją w oknie i już wiecie, że każdego ma na oku Osiedlowy monitoring to komedia, dzięki której poznacie właśnie taką sąsiadkę! Przy tej pozycji genialnie się bawiłam, jest to świetna książka pozwalająca totalnie się wyluzować i poznać tę drugą stronę osiedlowego monitoringu. Historia pani Haliny rozbawiła mnie do łez - koniecznie musicie ją poznać! - Natalia, Pigula.czyta

Informacje dodatkowe o Osiedlowy monitoring :

Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2023-05-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788382902662
Liczba stron: 212
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Osiedlowy monitoring

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Osiedlowy monitoring - opinie o książce

 Osiedlowy monitoring
Dagmara Rek
WSPÓŁPRACA

Jest to moje kolejne spotkanie z tą autorką. I kolejny raz książka jest z kategorii komedia, bardziej dla młodzieży. Pozycji tej nie można brać na poważnie, czytając ją trzeba mieć trochę dystansu, ponieważ bez tego nie zrozumie się historii .
Na dzień dobry poznajemy Halinę Marchwicką z domu Konfitura i jej męża Stanisława. Możecie sobie myśleć że to zwykła staruszka ale tak nie jest bo to nasz monitoring osiedlowy. Jedni mogą ją lubić za pomoc a inni nienawidzić i uważać że wścibskie i irytujące babsko. W moim przypadku jest trochę ta druga opcja ponieważ u siebie w klatce mam dokładnie taką sąsiadkę i najchętniej byśmy się jej pozbyli. Na szczęście Halina często jest irytująca ale zdążają jej się sytuacje gdzie pomaga sąsiadom. Historia nie ma jakiegoś szczególnego jednego głównego wydarzenia. Książka ta to raczej zlepek historii, dość szybko się zmieniających się przeżyć głównej bohaterki. Jest to komedia wiec są momenty że człowiek parsknie śmiechem. Halina jest tak barwną postacią że wszystkiego można się po niej spodziewać. Ciężko jest tu przytoczyć historię aby nie spojlerować książki. Ostatnie kilka stron jest tak zaskakujących że nie wiem co o tym myśleć tym bardziej że w najbliższym czasie pojawi się kolejna część. Przez to człowiek jeszcze mocniej chcę przeczytać o powrocie Halinki.
Narracja prowadzona tej książce jest bardzo ważna bo to ona nas prowadzi przez całą historię, moim zdaniem jest dość mało dialogów, które na pewno urozmaiciły by tę powieść.
Pozycje na pewno polecam każdemu kto lubię lekkie pozycję, które się szybko czyta, nie wymagają specjalnego przygotowania. Myślę że książka może być kierowana do młodszej młodzieży, gdzie może się całkiem fajnie bawić czytając. Obstawiam że nie jeden czytelnik zna taką Halinkę. Obecnie czekam na kolejną część. Zakończenie tak mnie zaskoczyło że jestem ciekawa jak się rozpoczną kolejne przygody.

Link do opinii
Avatar użytkownika - izanaglik
izanaglik
Przeczytane:2023-11-06, Ocena: 6, Przeczytałam,

🧐 OPINIA 🧐

 

Tytuł: "Osiedlowy monitoring"

Autor: Dagmara Rek

Wydawnictwo: @waspos 

#czytamzlegimi 

 

Bohaterką książki jest Halina Marchwicka z domu Konfitura.Uważa się za strażniczkę swojego osiedla. Jest bardzo wścibską i lubiącą pouczać starszą panią. Notoryczne stanie przy oknie niczym oko kamery sprawia,że właściwie nic nie jest w stanie umknąć jej uwadze. Halina ma niejednego potrafi wykończyć, a jak trzeba to i policję potrafi ustawić. Ma przyjaciółkę Jadwigę z którą świetnie się dogaduje i wyśmienicie czują się w swoim towarzystwie. Często sobie pomagają i wyciągają z opresji - jak wtedy,gdy Jadwiga przypaliła sobie brwi,odpalając papierosa od kuchenki gazowej,czy wybiła sobie zęba.Z pamięcią też nie jest nie jest u niej dobrze. Chcąc zadzwonić do męża pomyliła jedną cyfrę numeru telefonu i dodawania się do księdza,który również ma na imię Stanisław.

 

"Osiedlowy monitoring" to książka pełna humoru. Gwarantuje że nie będziecie się przy niej nudzić. Świetne przygody, dużo śmiechu i genialnych ciętych ripost głównej bohaterki. Kilka razy nawet popłakałam się że śmiechu 🤣🤣. Idealna lektura na poprawę humoru. Halinka zapewni wam chwilę zapomnienia i wywoła uśmiech na Waszych twarzach. Polecam przeczytać 🥰

Link do opinii
Avatar użytkownika - czarksiazek
czarksiazek
Przeczytane:2023-05-05, Ocena: 6, Przeczytałam,

Uwielbiam książki przy których się odpoczywa. Taką książką jest "Osiedlowy monitoring". Lekka, przyjemna, wciągająca. Usiadłam wygodnie z kawką, wzięłam książkę do ręki i... odpłynęłam w świat Haliny Marchwickiej z domu Konfitura. No przepadłam 😀 i nawet gdy musiałam odłożyć czytanie na chwilę to w głowie miałam tylko Halinkę i zastanawiałam się co tam u niej dalej się dzieje. Świetnie stworzona fabuła, taka zwyczajna, nasza, codzienna. Osiedlowe sprawy, sąsiedzkie relacje, relaks na działce gdzie nigdy nie jest nudno. A główna bohaterka wykreowana przez autorkę to wisienka na torcie tej historii. Sąsiadka jakich nie mało na polskich osiedlach. Z jednej strony wścibska, szczera do bólu, nadgorliwa, robiąca dużo szumu ale przy tym wszystkim na swój sposób pocieszna, zapewniająca dużą dawkę humoru. I właśnie to jest clue całej tej historii. Dobry humor, który nie opuszcza czytelnika nawet na chwile. Zabawne dialogi, przekomiczne momentami przemyślenia Haliny. Rewelacyjnie spędzony czas z tą książką to gwarancja jaką wam daję.  Polecam !!!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Chwilapauli
Chwilapauli
Przeczytane:2024-03-08, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

Halina Marchwicka z domu Konfitura, to babeczka, która niczego się nie boi i nie da sobie w kaszę dmuchać. A także strzeże bezpieczeństwa i przestrzegania prawa na swoim osiedlu. 

Z sąsiadami to wiadomo, że różnie bywa, nie każdy jest z tego faktu zadowolony, ale jeszcze nadejdzie taki dzień, kiedy będą pisać o niej w gazetach i każdy będzie o niej mówił jak o bohaterze.

 

Wiadomo, że życie z sąsiadami nie jest łatwe, a już szczególnie kiedy ma się taką Halinkę w swojej klatce ?. Kobieta jest bezczelna, wścibska i pyskata. Z policją jest już za pan brat. Wie wszystko o wszystkich i o wszystkim. Tytułowy "Osiedlowy monitoring" polega oczywiście na podglądaniu i podsłuchiwaniu sąsiadów przez okno, bądź bezpośrednio, spacerując po osiedlu ?. 

 

Książka była zabawna, niektóre fragmenty rozbawiły mnie na tyle, że zaśmiałam się sama do siebie w głos. Zazwyczaj nie zaznaczam w swoich książkach cytatów, ale tutaj tak mnie rozbawiły pewne opisane sceny, aż zaznaczyłam sobie znacznikami. Więc z mojej strony to już jest duży plus dla książki. 

"Osiedlowy monitoring" to powieść komediowa i zdecydowanie zgadzam się z tym dopiskiem na książce. Zdecydowanie mogę polecić wam tę książkę. Sprawdzi się dobrze jeśli macie zastój czytelniczy, bądź kiedy macie doła i chcecie odciągnąć swoje myśli od tych smutnych wydarzeń. Polecam ??.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Eliza89
Eliza89
Przeczytane:2023-12-07, Ocena: 2, Przeczytałam, 52 książki 2023, Legimi,

Wzięłam się za tę lekturę, bo liczyłam, że się trochę rozerwę, pośmieję, zrelaksuję.
A szczerze, przeczytałam i jutro już o niej nie będę pamiętać . Straszne nudy! ?
Normalna historia starszej kobieciny, która mieszka z mężem i wszystko wie o wszystkich sąsiadach... i to tyle... Prawdę mówiąc, ani razu się nie zaśmiałam. Przygody pani Halinki opowiedziane na siłę i bez polotu.
Słaba ta książka. Nie polecam

Link do opinii

Przebrnęłam z trudem. Sztywne i sztuczne dialogi, fabuła kompletnie nieklejąca się, przedziwne postaci bohaterów. Błędy językowe.

Nie polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Justyna641
Justyna641
Przeczytane:2023-07-07, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2023,

Nie jest to książka bez wad. Momentami wręcz infantylna i przerysowana aż do przesady, ale bawiłam się przy niej tak dobrze, że przymykam oko na wszelkie mankamenty. Podczas lektury śmiałam się na głos wielokrotnie i nawet "Ostatnia Arystokratka" nie wywołała we mnie tyle śmiechu co "Osiedlowy monitoring". Nie jest to wybitna pozycja, ale czasami warto sięgać i po te lżejsze i się po prostu dobrze bawić.

Bohaterką jest Halina Marchwicka z domu Konfitura, babka po sześćdziesiątce, której celem życia jest pilnowanie osiedla, czyli wsadzanie nosa w sprawy sąsiadów, ingerowanie w ich życie i nieustanny monitoring (głównie z okna). Nic nie może zadziać się na osiedlu bez wiedzy pani Haliny, której postać jest mocno przerysowana, ale każdy znajdzie w niej cechy jakiejś swojej wścibskiej sąsiadki.

Najbardziej zabawna książka jaką w życiu czytałam. Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2023-06-06, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2023,

Główne skrzypce w książce gra Halina Marchwicka z domu Konfitura. Czyż już to nie brzmi zabawnie? A im dalej w fabułę, tym więcej wykluwa się różnych śmiesznych sytuacji i wydarzeń. Już Dagmara Rek o to zadbała. Autorka stworzyła starszą kobietę z ikrą, bezpośrednią, nadgorliwą, pyskatą, wszystkowiedzącą, ciekawską i szczerą aż do bólu.

 

Ach ta Halinka i jej perypetie. Szalenie polubiłam tę kobietę. Może i można patrzeć na takich ludzi (bo i mężczyźni też się zdarzają) pobłażliwie, niektórzy je wyśmiewają, innych irytuje ich wścibstwo, ale to zwykle nieszkodliwe osoby, a nawet bym powiedziała, że bardzo potrzebne na każdym osiedlu. Coś na ten temat wiem, gdyż mam w swoim sąsiedztwie takie Halinki. Wszystko i wszystkich monitorują, niczego się przed nimi nie ukryje. A co się stanie, gdy to Halina będzie potrzebowała pomocy? Czy sąsiedzi przyjdą jej z odsieczą? 

 

"Dał mi lornetkę, tylko nie wiem po co. Mówię do niego: "Staszku mój, przecież ja nie jestem żadnym ornitologiem czy jak on się zwie. Ja się ptakami nie interesuję. Co prawda interesowałam się, ale jak byłam młoda. Oj, ile ja ptaków widziałam w swoim życiu - różnej grubości, długości i koloru." Aż się za głowę złapałam, myśląc o tym."

 

Wracając do naszej bohaterki, to sytuacje, jakie są jej udziałem oraz jej sąsiadów, możemy lepiej zrozumieć czyjeś zachowanie, ale przede wszystkim docenić innych ludzi. Będziemy świadkami, jak przestraszony młody listonosz przenosi się na inne osiedle, jak Halina łapie złodzieja, sprawdza, czy sąsiedzi segregują śmieci. Zdradzę Wam, że książkę czytałam, jadąc pociągiem, a tam była taka scena z chrapaniem jej męża Staszka (uwielbiam go. Ileż on miał do żony cierpliwości), że akurat idealnie pasowała do sytuacji, w jakiej się znalazłam. Nawet nie wiecie, jak bardzo korciło mnie, aby tak jak Halinka krzyknąć: "bilety do kontroli". Pokładałam się ze śmiechu! 

 

Podobał mi się w książce ten cały humor, bohaterowie, natomiast takiego zakończenia przygód Halinki, jakie zgotowała jej autorka, nawet nie brałam pod uwagę. Kompletnie nie byłam na coś takiego przygotowana. Wszystko zadziało się bardzo szybko. Moim zdaniem za szybko. Ostatnią scenę można by nieco rozbudować.

 

"Osiedlowy monitoring" to pełna humoru, komizmu, z odrobiną napięcia, ale i cennych rad komedia o sąsiedztwie. Macie dobrych sąsiadów? Możecie na nich liczyć? W tym względzie uważam się za szczęściarę, bo mam dobre sąsiedztwo. Nawet zbytnio nie przeszkadzają mi te "Halinki", bo czuję się w jakiś sposób bezpieczniejsza.

 

Link do opinii
Inne książki autora
Babcie w sieci miłości
Dagmara Rek0
Okładka ksiązki - Babcie w sieci miłości

Anna Stańczyk to siedemdziesięcioletnia kobieta, która mieszka wraz z wnuczką w małym, przytulnym mieszkanku. Jest to osoba pełna energii, radości i pomysłów...

Tajemnice przyjaźni
Dagmara Rek 0
Okładka ksiązki - Tajemnice przyjaźni

Julia jest szanowaną Panią Dyrektor, prowadzi stateczne życie u boku swojego męża. Jej celem jest kariera, jednak dowiaduje się, że zaszła w nieplanowaną...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy