„Przypadki Robinsona Kruzoe” są oparte na prawdziwej historii marynarza okrętu kaperskiego, Aleksandra Selkirka, który popadłszy w konflikt ze swoim kapitanem pozwolił się dobrowolnie wysadzić na bezludnej wyspie archipelagu Juan Fernandez u wybrzeży Chile i przeżył na niej ponad cztery lata. Defoe korzystał z sensacyjnych relacji zarówno uratowanego rozbitka, jak i jego wybawicieli, jednakże kazał swojemu bohaterowi spędzić na bezludnej wyspie aż dwadzieścia cztery lata i następnie jeszcze raz na nią powrócić, a dramatyczny opis jego zmagań z naturą i przeciwnościami nasycił tak sugestywnie realiami, że fikcyjny pamiętnik stał się prawdziwszy od autentycznych wspomnień szkockiego marynarza. Siła narracyjna powieści, połączona z jej zaraźliwą wiarą w potęgę rozumu i cnoty, wytrwałości, zaradności i energii, sprawiła, że od dwu i pół wieku „Przypadki Robinsona Kruzoe” pozostają ulubioną lekturą coraz to nowych pokoleń czytelników. ukryj.
Wydawnictwo: 12 Posterunek
Data wydania: 1998 (data przybliżona)
Kategoria: Przygodowe
ISBN:
Liczba stron: 206
Tytuł oryginału: The Life and Strange Surprising Adventures of Robinson Crusoe; The Farther Adventures of Robinson Crusoe
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Władysław Ludwik Anczyc
Dawno, dawno temu był sobie niepokorny młodzieniec, którego ciągnęło w świat i do przygód. Z każdą kolejną przygodą los doświadczał go coraz mocniej. Wspaniała powieść, która poza opisami cudownej przyrody dalekich krain, ukazuje kształtowanie się charakteru młodego zbuntowanego człowieka.
Dobrze wspominam tą lekturę. Przyjemnie się ją czytało. Mimo, że miałam z nią kontakt już dawno temu, to do dziś pamiętam zmagania Robinsona na wyspie. A moją ulubioną postacią był Piętaszek:-)
Fajnie czasem przenieść się na wyspę z Robinsonem aby podglądnąć jak radzi sobie tam w swojej samotni (no nie do końca jest sam, bo ta wyspa nie jest tak do końca "bezludna").
"W ostatnich latach spędzonych w Maryland i Wirginni zdarzyło się Moll Flanders wiele miłych przygód, które czynią ten okres jej życia szczególnie powabnym..."...