Czterej podopieczni poradni zdrowia psychicznego w zimowy wieczór wracają z zawodów pływackich. Z nieznanych przyczyn zmieniają trasę i jadą w przeciwnym kierunku. Porzucają samochód w lesie, a sami przepadają bez śladu. Ciała dwojga z nich zostają znalezione po kilku tygodniach poszukiwań. Według biegłych śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych. Pozostali uczestnicy wyprawy dosłownie rozpływają się w powietrzu. Dziesięć lat później Jaśmina i Wojtek przemierzają kamperem Puszczę Piską. Niespodziewanie znikają, a policja znajduje ich porzucone auto kilkanaście kilometrów od miejsca, w którym dekadę wcześniej odnaleziono samochód należący do czwórki zaginionych mężczyzn. Dla Karoliny, która nie traci nadziei na odnalezienie brata, dramatyczna historia młodego małżeństwa stanowi punkt wyjścia do tego, by walczyć o wznowienie śledztwa. Czy te dwie tragedie mają ze sobą coś wspólnego? Mazurski las stał się niemym świadkiem makabrycznych wydarzeń, a może w puszczy doszło do nieszczęśliwego wypadku?
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2024-04-03
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
„𝓟𝓾𝓼𝓽𝓮 𝓶𝓲𝓮𝓳𝓼𝓬𝓮” 𝓟𝓪𝓾𝓵𝓲𝓷𝓪 𝓒𝓮𝓭𝓵𝓮𝓻𝓼𝓴𝓪 🎭
▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪
Czterech młodych mężczyzn, którzy leczą się psychiatrycznie nie wracają z zawodów pływackich, a chwile potem ich ciała zostają znalezione głęboko w Puszczy Piskiej. Zniknęli bez śladu… Kilka tam później w tym samym miejscu ginie małżeństwo, a policja znajduje się tylko opuszczony kamper. Co łączy te dwie sprawy? Młoda dziennikarka - Karolina a zarazem siostra jednego z zaginionych mężczyzn postanawia wszcząć ponownie śledztwo, chcąc uśpić swoje demony, które nie dają jej spokoju odkąd straciła brata.
👀Mazurski las stał się niemym świadkiem makabrycznych wydarzeń, a może w puszczy doszło do nieszczęśliwego wypadku?👀
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Pauliny Cedlerskiej i muszę przyznać, że pozytywnie się zaskoczyłam, a jej książka „Puste miejsce” wciągnęła mnie na kilka godzin i nie pozwoliła się odłożyć dopóki nie poznałam zakończenia tej historii.
Autorka z premedytacją postanowiła zagrać na emocjach czytelnika, serwując mocny skok adrenaliny. Również sceneria książki okazała się być bezbłędna - Pisza to niewielkie mazurskie miasteczko, które otacza Puszcza Piska. Mroczne, pełne tajemnic miejsce, które sprawia wrażenie nawiedzonego wręcz miejsca.
Doskonale rozbudowana fabuła, która wciąga czytelnika na długie godziny, wyraziści bohaterowie i akcja, która z każdą stroną coraz bardziej zaskakuje, to nic innego jak przepis na udany thriller. Możecie być pewni, że każdy z bohaterów pojawiający się na kartach tej powieści odgrywa ważną rolę i jest tam z konkretnego powodu, każdy z nich przyczynia się do rozwoju wydarzeń. Uwielbiam kiedy wszystkie wątki układają się w jedną całość, kiedy każdy bohater odgrywa swoją rolę. Po prostu musicie to przeczytać.
Ja jestem kupiona! Podobała mi się ta historia, choć wiem, że nie była pozbawiona wad. Jednak ja słuchając jej w audiobooku do samego końca byłam bardzo zainteresowana książką i może zakończenie, aż tak nie przypadło mi do gustu to mimo wszystko polecam, bo sprawdzi się idealnie na leniwy wieczór, kiedy będziemy chcieli poczuć strach i nutkę niepokoju. 👀
Rok 2013
czterech wracających z zawodów pływackich mężczyzn przepada bez śladu.
Co ciekawe wszyscy czterej zmagali się z zaburzeniami psychicznymi.
Ciała dwóch z nich zostają znalezione kilkanaście dni później w pobliżu domku letniskowego w samym sercu puszczy piskiej.
Rok 2023
Jaśmina i Wojtek to młode małżeństwo, które wybrało leśną głuszę ukrytą przed ludzkimi spojrzeniami na wakacje połączone z miesiącem miodowym.
Niestety pewnego dnia młoda para znika bez śladu, a ich kamper zostaje odnaleziony kilkanaście kilometrów od miejsca , gdzie przed laty zaginęli młodzi mężczyźni.
Czy te sprawy się łączą?
Odpowiedź na to pytanie pragnie poznać młoda dziennikarka Karolina Andrychowska.
Czy wraz z policjantem Darkiem Zdrojewskim uda im się ustalić nowe fakty i odkryć co spotkało wszystkich zaginionych?
Jakie sekrety skrywa mężczyzna?
Ależ to było dobre! Mroczne, wciągające i nieoczywiste.
Nie sposób domyślić się co wydarzy się, gdy odwrócimy stronę. I to jest właśnie najlepsze!
Fabuła jest prowadzona dwutorowo - retrospekcje z życia Wojtka i Jaśminy sprzed dnia zaginięcia przeplatają się z wydarzeniami chwili obecnej i tworzą naprawdę ciekawą mieszankę.
Historia jest wciągająca i mrozi krew w żyłach.
Paulina Cedlerska napisała intrygujący, mroczny thriller przez który dosłownie się płynie.
Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale zdecydowanie chętnie przeczytam jej kolejne książki. Polecam ??
Zło czai się w głębi lasu... Mirka wyjeżdża do mazurskich Trzcinic, by napisać cykl artykułów reklamowych na temat nowo otwartego ośrodka wypoczynkowego...
Gdy Łucja wraca po zmroku przez las do wynajętego w podolsztyńskiej wsi pokoju, staje się świadkiem morderstwa. Zamiast pomóc ofierze, ucieka, zachowując...
Przeczytane:2024-04-20, Ocena: 6, Przeczytałam,
(czytaj dalej)