Szpital Filomeny

Ocena: 4.5 (4 głosów)

Idealna książka dla fanów Lśnienia Stephena Kinga, Nawiedzonego domu na wzgórzu Shirley Jackson czy Kobiety w czerni Susan Hill.

Hołd dla klasycznego horroru w nowoczesnym wydaniu.

Graham Masterton wraca do korzeni gatunku, któremu poświęcił niemal całą karierę pisarską. I po raz kolejny potwierdza, że jest mistrzem przerażających opowieści.

W tych opuszczonych korytarzach wciąż czai się ból.

I zniszczy każdego, ktokolwiek odważy się przestąpić próg Szpitala Filomeny.

Niektóre miejsca powinny zostać zapomniane na zawsze. Ale ciężko zapomnieć o imponującej zabytkowej rezydencji położonej w ogromnym parku. Zwłaszcza jeśli żyje się z tego, że kupuje się właśnie takie budynki, odnawia je i sprzedaje za grube miliony.

Tak jak Lilian Chesterfield, która sądzi, że właśnie zrobiła świetny interes, kupując dawny szpital wojskowy. I choć od pierwszej chwili staje się jasne, że ktoś – lub coś – ukrywający się w budynku nie zamierza tolerować intruzów, Lilian nie daje za wygraną.

Nawet kiedy pojawia się dawny pacjent Szpitala Filomeny i ostrzega ją przed tym miejscem. Nawet kiedy dowiaduje się o kolejnych śmierciach. Nawet kiedy zdaje sobie sprawę, że ma do czynienia z czymś o wiele bardziej przerażającym niż duchy…

Informacje dodatkowe o Szpital Filomeny:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2023-09-06
Kategoria: Horror
ISBN: 9788367513463
Liczba stron: 0

Tagi: horror

więcej

Kup książkę Szpital Filomeny

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Szpital Filomeny - opinie o książce

,,Szpital Filomeny" Grahama Mastertona to mroczny i krwawy horror, który główny wątek krąży wokół motywu będącego wariacją na temat nawiedzonego domu.

 

 

 

Najnowszy horror Grahama Mastertona to historia dla czytelników o mocnych nerwach i żołądkach. Pisarz jak zwykle nie szczędzi w swojej książce brutalnych, ociekających krwią makabrycznych scen, które w równym stopniu wywołują przerażenie i obrzydzenie, którego źródłem są plastyczne i niezwykle szczegółowe opisy. Choć w powieści jest wiele przerażających momentów, to niestety tym razem Mastertonowi nie udało się mnie przestraszyć. Duży wpływ na to ma postawa głównych bohaterów, którzy niemal ze stoickim spokojem podchodzą do wydarzeń rozgrywających się w szpitalu, próbując z uporem maniaka wyjaśnić je w racjonalny sposób. Jeśli mam być szczera, to bohaterowie mnie głównie irytowali swoim zachowaniem, co niestety bardzo mocno wpłynęło na mój odbiór ,,Szpitala Filomeny".

 

Graham Masterton miał niewątpliwie interesujący pomysł na powieść, ale tym razem - choć historia została oparta na uwielbianym przeze mnie wątku nawiedzonego miejsca - coś ewidentnie nie zagrało. Lubię prozę Mastertona, jego charakterystyczny styl i to, że w swoich horrorach wielokrotnie nawiązuje do podań, legend i folkloru różnych państw lub sięga do motywów literackich (na przykład w ,,Zjawie" pisarz według mnie genialnie odniósł się do baśni ,,Królowa śniegu"). W ,,Szpitalu Filomeny" główny wątek został oparty na historii z folklory afgańskiego, co uważam za plus powieści.

Nie znalazłam w ,,Szpitalu Filomeny" tego, czego szukałam. Nie znaczy to jednak, że jest to zła powieść. Na pewno wielu czytelników poczuje dreszcze przerażenia, kiedy razem z bohaterami wejdzie do gmachu mrocznego szpitala dla weteranów.

 

Link do opinii

Przeczytałam "Szpital Filomeny" Grahama Mastertona. Czy było warto? O tym dziś na blogu ??


https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-szpital-filomeny-graham-masterton/

Link do opinii
Avatar użytkownika - ktomzynska
ktomzynska
Przeczytane:2023-09-13, Ocena: 5, Przeczytałem,

Czy kiedykolwiek byłeś/-aś w nawiedzonym miejscu lub nawiedzonym domu? Wierzysz w coś takiego? Może masz jakieś ciekawe doświadczenie z takim miejscem? 

 

***

,,Pewnych demonów lepiej nie budzić..."

 

,,Szpital Filomeny" to kawał dobrej lektury w klasycznym stylu. Jest to stary, dobry Masterton, który serwuje nam powieść z szybkim tempem akcji, nawiedzonym szpitalem, zjawiskami paranormalnymi, dziwnymi wydarzeniami i mrokiem, który otula nas coraz mocniej z każdą kolejną przeczytaną stroną. 

 

Sama w sobie fabuła jest ciekawa. Jednak to klimat robi tutaj największą robotę i powoduje, że fani horroru z całą pewnością będą usatysfakcjonowani z lektury. Autor bowiem posiada niesamowity dar do kreacji plastycznych opisów oddziałujących na wyobraźnię czytelnika. Potrafi tworzyć klimat od którego ciarki przebiegają po ciele, a włos jeży się na głowie i o to właśnie chodzi w horrorach! 

 

,,Myślałem, że to się już skończyło. Ale wczoraj w nocy wrócił i był gorszy i wyraźniejszy niż kiedykolwiek. Zupełnie, jakbym tam znowu był".

 

Spodobało mi się, że Masterton do swojej fabuły potrafi wpleść wątki dość nieoczywiste i niespotykane. W tym wypadku chodzi o wierzenia i legendy innej kultury - w tym wypadku z Afganistanu. Pozwoliło mi to dowiedzieć się czegoś zupełnie nowego, ale i niesie za sobą swego rodzaju morał co też nie jest takie oczywiste w horrorach. 

 

,,Szpital Filomeny" to świetny horror, który czyta się z zapartym tchem i odczuwa się go całym sobą. Mroczny klimat otula niczym kołderka, a cierpienie i krzyk bohaterów nucą melodię grozę. Jak dla mnie genialna książka i zdecydowanie Wam ją polecam! 

 

Link do opinii

Czy lubicie książki, w których akcja toczy się w nawiedzonych miejscach? A co powiecie na nawiedzony szpital? Brzmi ciekawie? Zapraszam was do przeczytania książki Grahama Mastertona "Szpital Filomeny". Znajdziecie tutaj mnóstwo nadprzyrodzonych zjawisk. Spotkacie między innymi duchy i zjawy.
Graham Masterton tym dziełem udowadnia, że jest mistrzem grozy. Powiem szerze, że co jakiś czas byłam przerażona. Mimo tego nie byłam w stanie oderwać się od czytania. Polecam czytać "Szpital Filomeny" w nocy. Gwarantuję wam dodatkowe niesamowite emocje.
Biorąc do ręki tę powieść, nie spodziewałam się, że otrzymam taką ciekawą i wstrząsającą historię.
Wyobraźcie sobie, kupujecie wielki budynek, w którym kiedyś był szpital wojskowy. Macie co do niego ambitne plany. Już widzicie miliony, które na tym budynku zarobicie. Macie już rozpisany plan i zaczynacie działać, a tu nagle...pojawiają się nadprzyrodzone zjawiska. Giną ludzie. Co robicie? Nie przejmujecie się tym, czy raczej uciekacie, gdzie pieprz rośnie. W takiej sytuacji znalazła się nasza bohaterka Lilian Chesterfield. Czy mimo ostrzeżeń i niewyjaśnionych śmierci przerwie pracę? Czy będzie brnęła dalej?
Ja na jej miejscu uciekłabym gdzie pieprz rośnie, albo sprowadziłabym do budynku kilku księży egzorcystów. Tylko czy to by coś dało? Stając do bitwy, trzeba wiedzieć, kto stoi po drugiej stronie. Nie znając tego, można szybko ponieść porażkę. Czy nasza bohaterka ogarnie to, nim będzie za późno? Co tak naprawdę dzieje się w tym byłym szpitalu? Komu zależy na tym, żeby wszystko pozostało, tak jak było?
Jestem zadowolona z tego horroru. Gram Masterton powrócił do swojej znakomitej formy sprzed lat.
Jego książki czytałam, będąc w liceum. Fajnie było powrócić do tego autora.
Biorąc do ręki "Szpital Filomeny" otrzymacie mrożącą krew w żyłach fabułę, wstrząsającą akcję, ciekawe postacie i dobre zakończenie.
Jeżeli lubicie się bać, to ta książka będzie idealna dla was.
Idealna powieść dla wszystkich fanów strasznych historii.
Polecam ten znakomity horror. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2023-09-07, Ocena: 4, Przeczytałem,

SZPITAL PRZERAŻENIA

 

Niemal rok czekania (okej, jedenaście miesięcy, by być dokładnym) i w końcu mamy ,,Szpital Filomeny" po polsku. Z tym przekładem tytułu to tak trochę niefortunnie, bo oryginał brzmi ,,The House at Phantom Park" i naprawdę lepiej to wypada, ale jest jak jest. No a tytuł, tytułem, a tymczasem środek jest naprawdę dobry. Kawał fajnej lektury w klasycznym stylu, nawiedzony dom, a właściwie szpital, dziwne wydarzenia, gęstniejący mrok... No fajnie wypada, z tymi plastycznymi opisami autora w szczególności, ma klimat i naprawdę dobrze się to wszystko czyta.

 

Lilian Chesterfield żyje z kupowania ruin, które odnawia i sprzedaje za solidne pieniądze. Biznes, jak każdy inny, ale czasem w tych opuszczonych domach kryją się sekrety, z jakimi lepiej nie mieć do czynienia. A ona wkrótce sama się o tym przekonuje, kiedy kupuje stary wojskowy szpital. Bo coś tu się dzieje, coś tu jest nie tak i coś nie życzy sobie jej obecności. A że kobieta nie zamierza się poddawać, sytuacja z każdą chwilą staje się coraz bardziej niebezpieczna i zmienia w coraz gorszy koszmar...

 

 

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2023/09/szpital-filomeny-graham-masterton.html

Link do opinii
Inne książki autora
Trans śmierci
Graham Masterton0
Okładka ksiązki - Trans śmierci

Randolph Clare nie był typem człowieka, który dałby się zastraszyć. Kiedy podpalacze zniszczyli jedną z jego największych fabryk, a później...

Ciemnia
Graham Masterton0
Okładka ksiązki - Ciemnia

Dwójka uczniów ginie spalona żywcem podczas randki w domku plażowym. Grozę sytuacji podkreśla fakt, że spaliło się jedynie łóżko,...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy