Żegnaj, laleczko

Ocena: 5 (7 głosów)
Jedna z najsłynniejszych powieści kryminalnych w historii literatury i jeden z najbardziej zapadających w pamięć początków: detektyw Philip Marlowe przypadkowo spotyka potężnego kryminalistę Myszkę Malloya, który po wyjściu z więzienia poszukuje swojej dziewczyny, naiwnie wierząc w trwałość jej uczuć. Ale nic już nie jest takie, jak przed laty: knajpa zmieniła charakter, łup z napadu na bank zniknął, a dziewczyna... No właśnie! Tylko naiwniak może wierzyć w miłość. Taki jest świat opisywany przez Chandlera. Marlowe, ostatni sprawiedliwy, sam się sobie dziwiąc, pomaga Malloyowi i wikła się w rozgrywkę, w której znajduje tylko potwierdzenie swojej gorzkiej wiedzy o świecie. Niewyraźna jest granica pomiędzy klasą próżniaków i przestępców. Jedni i drudzy kierują się w życiu właściwie tymi samymi motywami: zdobyć pieniądze i życ przyjemnie. A prawo? Prawo jest tylko jednym z instrumentów, który ma to ułatwić.

Informacje dodatkowe o Żegnaj, laleczko:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: b.d
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 83-7319-199-2
Liczba stron: 344

więcej

Kup książkę Żegnaj, laleczko

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Żegnaj, laleczko - opinie o książce

Wreszcie uległam i przeczytalam kryminał Chandlera. Kilka lat temu @Almos mi polecał najlepszych autorów kryminalnych i między innymi Chandler był jednym z nich, ale czasu nie miałam.
Bardzo mi się ta książka spodobała, bo ma ciekawego bohatera, znakomite dialogi, zaskakującą akcję. Jednakże najlepszy w tej powieści jest klimat noir. Z kryminalnych filmów w tym gatunku obejrzałam dwa, ale tak mi się wydaje, że 'Żegnaj laleczko' to ten właśnie typ: nastrojowa akcja, noc, mężczyźni w garniturach, kobiety w sukniach, wykwintna whisky, długie papierosy, luksus i ten świat retro, którego nie ma. Autor smakuje rozmaite detale ubrania postaci, miejsc, pór dnia i nocy. Ma się wrażenie, że tam przebywamy. Klimat został zachowany.
Ten klimat oddają niesamowite porównania, o których Almos napisał, że to Chandleryzmy. Wierzę mu na słowo, bo on pewnie przeczytał więcej niż jeden jego kryminał. Te porównania są zaskakujące, ale i trafne, a w dodatku zmieniają się w zależności od tego, co opisują, czy brudną norę starej pijaczki, czy też nową willę bogatej damy (tu mi się przypominają 'Rycerze Trzej' z Trójki i ich śmiech 'hłe hłe hłe damy').
W gruncie rzeczy jest to pełna goryczy i jakiegoś liryzmu książka o miłości silniejszej niż świat, ale i o rasizmie, jaki panował w USA. Już początek akcji o tym mówi, że zabity czarnoskóry nie jest 'warty' wzmianki w gazecie', i to 'tylko' wykroczenie, ale zabójstwo 'biała' to już jest zbrodnia. I to smutne. Pokazuje, jak bardzo i ludzie byli wyjęci spod prawa. W tym moim tłumaczeniu powieść jest aż nasiąknięta rasistowskimi określeniami, które tę niesprawiedliwość oddają. Zastanawiam się, jak to teraz zmieniono, przecież usuwa się to z książek. A że autor chciał tym podkreślić wagę problemu to nie wiem czy aż tak będzie rozumiane przez cenzurę.
W międzyczasie Chandlerowi udało się też pokazać jak bardzo małe miasteczko może być skorumpowane.
Jednym słowem to świetnie napisany kryminał w starym stylu, który nie naśladuje setki innych kryminałów, ma swój klimat i tempo. To niestarzejąca się książka.

Link do opinii
Avatar użytkownika - speedi
speedi
Przeczytane:2010-12-29, Ocena: 6, Przeczytałem,
Najbardziej klasyczna klasyka (czarnego) kryminału. Powieść tę, podobnie jak znakomite mnóstwo innych napisanych ręką niezawodnego Chandlera czyta się z zaciekawieniem, dziwną przyjemnością połączoną ze smutnym uśmiechem (a`la Bogart). Powieści te się nie zestarzały, choć opisywany w nich świat (jego ciemniejsza strona) trochę się już zmienił. Chandler potrafi świetnie pisać, intrygować, ironizować, punktować ludzkie słabostki. Wielu współczesnych pisarzy mogłoby się od niego uczyć tej sztuki.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Roksana
Roksana
Przeczytane:2023-05-12, Ocena: 4, Przeczytałam, 2023, Thriller,sensacja,kryminał,
Avatar użytkownika - Ronja
Ronja
Przeczytane:2015-01-01, Ocena: 5, Przeczytałam, 2015,
Avatar użytkownika - dona
dona
Przeczytane:2010-12-29, Ocena: 6, Przeczytałam,
Inne książki autora
Morderca w Deszczu
Raymond Chandler0
Okładka ksiązki - Morderca w Deszczu

"...Padało przez cały następny dzień. Późnym popołudniem siedziałem w sportowym chryslerze zaparkowanym przy Boulevard, ukosem do wąskiego frontonu...

Człowiek, który lubił psy
Raymond Chandler0
Okładka ksiązki - Człowiek, który lubił psy

"Pewnego dnia u właściciela schroniska dla psów zjawia sie prywatny detektyw. Próbuje rozwikłać zagadkę zniknięcia pewnej pani. W schronisku odnajduje...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Katarzyna Ceklarz; Urszula Janicka-Krzywda
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Zróbmy sobie szkołę
Mikołaj Marcela
Zróbmy sobie szkołę
Siemowit Zagubiony
Robert F. Barkowski ;
Siemowit Zagubiony
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy