"Zwróciła uwagę na dziwnie nienaturalny układ rozpostartych rąk. Uprzytomniła sobie, że to ciało nie ułożyło się na żwirze, lecz zostało rzucone. Dobiegł ją głos Patryka: szept pełen grozy. Wielki Boże! Ona, ona nie żyje - wyjąknął, gdy przyklęknąwszy obok Arleny dotknął jej dłoni i ramion. W podobnych chwilach czas jak gdyby zatrzymuje się w miejscu." fragment książki
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2005-04-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 216
Wymuskany mały Belg z zakręconym wąsem, dumny ze swoich „małych szarych komórek”, prawdziwy as skomplikowanych zagadek kryminalnych...
Joan żyje w przekonaniu, że jest ideałem żony i matki. Splot okoliczności sprawia, że musi spędzić kilka samotnych, bezczynnych dni w zajeździe na pustyni...
Przeczytane:2016-09-23, Ocena: 6, Przeczytałem,