15.12.2007-24.02.2008: wystawa Aliny Ślesińskiej w Zachęcie

 Ekspozycję prezentującą twórczość Aliny Ślesińskiej, m.in. jej rysunki i gipsowe modele architektoniczne, można będzie oglądać od soboty w warszawskiej Zachęcie.
Kurator wystawy, Ewa Toniak, podkreśliła na piątkowej konferencji prasowej w Warszawie, że Anna Ślesińska (1922-1994) jest "wielką nieobecną polskiej historii sztuki współczesnej". Przypomniała, że latach swojej największej aktywności twórczej, przypadającej na okres popaździernikowej odwilży, Ślesińska często porównywana była z inną słynną Aliną - Szapocznikow.

"Podobnie jak ona, Ślesińska debiutowała w latach pięćdziesiątych, w okresie socrealizmu. Mówiło się o rywalizacji obu artystek, o ciemnej Alinie i jasnej Alinie" - przypomniała Toniak.

Na warszawskiej wystawie można oglądać m.in. gipsowe modele architektoniczne. "Były absolutnym fenomenem na polskim gruncie, cieszyły się też niezwykłym uznaniem za granicą na początku lat 60. To były modele najpierw bardzo konkretnych obiektów, takich jak kościół czy stadion, potem zaczęły pojawiać się miasta dwupoziomowe, wielopoziomowe, mosty sinusoidalne i coraz bardziej abstrakcyjne formy, będące jedynie jakąś fantazją na temat architektury" - tłumaczyła Toniak.

Toniak zwróciła uwagę, że wiele prac artystki zaginęło i do dzisiaj nie wiadomo, co się z nimi stało. Dlatego wiele dzieł Ślesińskiej można oglądać jedynie na fotografiach. "Oglądamy ją przede wszystkim na fotografii, ale też w fotomontażach Eustachego Kossakowskiego" - zaznaczyła kurator wystawy.

Przypomniała, że już w 1961 roku pokazano w Galerii Krzywego Koła projekty Ślesińskiej, którym towarzyszyły właśnie fotomontaże Kossakowskiego. Na fotomontażach tych, które można oglądać też na obecnej ekspozycji, można zobaczyć, jak model gipsowy mógłby wyglądać w konkretnej rzeczywistości.

W Zachęcie prezentowane są też komputerowe wizualizacje projektów architektonicznych Ślesińskiej, wykonane przez dwóch młodych architektów - Łukasza Kwietniewskiego i Łukasza Engla. Pokazane są też cykle rysunkowe projektów architektonicznych artystki z końca lat 60. Około 700 rysunków artystki, z których 200 pokazano na wystawie, udostępniły jej córki Małgorzata Ślesińska-Leech i Barbara Ślesińska.

W ostatniej sali jest wyświetlany film z fragmentami autentycznych kronik filmowych i archiwalnych filmów amatorskich, w których pojawia się Ślesińska i jej prace.

Wystawie, która potrwa do 24 lutego, towarzyszyć będzie sesja naukowa "Kobiety i sztuka około 1960 roku", która odbędzie się w sobotę w sali kinowej Zachęty.

Sesję otworzy dyrektor Zachęty, Agnieszka Morwińska. W temat spotkania wprowadzi uczestników Ewa Toniak. O recepcji wystawy Ślesińskiej w Londynie w 1959 roku opowie dr Katarzyna Murawska- Muthesius z Uniwersytetu w Londynie. Zaplanowano także referat o twórczości Marii Pinińskiej-Bereś, który wygłosi Ewa Tatar z Instytutu Historii Sztuki UJ. O dziełach Anny Kamieńskiej- Łapińskiej opowie dr Katarzyna Chrudzimska-Uhera, a o twórczości Eeliny Michalskiej - Dominik Kuryłek z Muzeum Narodowego w Krakowie.

Źródło: www.czytelnia.onet.pl