Już od dłuższego czasu chciałam przeczytać tę książkę. Jodi Picoult pisze naprawdę rewelacyjne powieści a i ta zapowiadała się całkiem nieźle. No i się nie pomyliłam. Również i ta książka została podzielona na rozdziały opowiadane z perspektywy różnych osób. Główną bohaterką jest Annie, która od urodzenia jest dawcą organów, komórek i tkanek dla swojej chorej na rzadki rodzaj białaczki siostry. W końcu dziewczyna ma już tego dość i postanawia złożyć pozew na swoich rodziców o odzyskanie prawa do decydowania o własnym ciele. Jednak ta historia nie jest taka prosta jakby się z początku mogło wydawać. Annie wbrew pozorom nie jest egoistką, której nie obchodzi życie starszej siostry.
Bardzo podobają mi się charaktery wszystkich bohaterów, możemy zaobserwować jak choroba Kate ma wpływ na nich wszystkich. Jesse - starszy brat Annie i Kate, czuje się niedoceniony, chciałby pomóc siostrze, ale nie może z powodu braku zgodności. Robi co chce ponieważ rodzice nie zwracają na niego większej uwagi - Kate jest zawsze na pierwszym planie i jego problemy w stosunku do problemów młodszej siostry są mało ważne. Brian - tata całej trójki, spędza większość czasu w pracy, nie może znieść smutnej atmosfery i pragnie się od tego oderwać, lecz to on stanowi największą podporę dla córki, gdy ta składa pozew w sądzie. Natomiast mama - Sara walczy o życie Kate nie zważając na to czego sama chora mogłaby chcieć.
"Bez mojej zgody" to powieść o rewelacyjnej fabule, akcji i świetnie zarysowanych charakterach bohaterów. Najlepsze jest zakończenie, pokazuje jak życie potrafi zaskakiwać i to, że nigdy nie możemy być pewni co nas czeka.
Informacje dodatkowe o Bez mojej zgody:
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2007 (data przybliżona)
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-74-69565-7
Liczba stron: 392
Tytuł oryginału: My Sister's Keeper
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Michał Juszkiewicz
Dodał/a opinię:
agusia97
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
,,
Każdy samotnik, choćby się zaklinał, że tak nie jest, pozostanie samotny nie dlatego, że lubi,ale dlatego, że próbował stać się częścią świata, ale nie mógł, bo doznawał ciągłych rozczarowań ze strony ludzi"
Więcej