Kilka dni temu na Instagramie znanej blogerki modowej Jessiki Mercedes, doszło do małej wojny. Otóż Jessica zestawiła rajstopy z bardzo ładnymi czarnymi sandałkami. Poszły hejty, padły określenie typu faszyn from raszyn itp. Natomiast blogerka chwaliła się, że sama Carine Roitfeld tak się nosi (sprawdziłam; faktycznie znajdzie się takie zdjęcia). To jak to jest z tymi butami?
Manolo Blahnik, Jimmy Choo, Louboutin, Dior... Najsłynniejszą fanatyczką butów jest prawdopodobnie Carrie Bradshaw z Seksu w wielkim mieście. Każda z nas marzy o takiej ilości obuwia i Carrie pewnie odpowiedziałaby nam czy te rajstopy pasują czy nie.
Pomocna okazała się najnowsza książka duetu Veysset & Thomas ,,Francuski szyk! Na obcasach". I można się zdziwić, bo Panie są za takim połączeniem. Juliette Swildens wypowiedziała się, że takie zestawienie jest urocze, ale pod warunkiem, że robi się to z głową. Jednak ja nie jestem zwolenniczką takiego zestawu, więc nie mogłabym się przemóc.
Oprócz odpowiedzi na powyższe pytanie znajdziemy 16 rozdziałów dotyczących butów. Ktoś powie ,,No dobrze! Ileż można mówić o butach?" A no można i to wiele. Na początku książki Panie przedstawiają historię szpilek. Ten rozdział bardzo mnie zaciekawił, bo okazało się, że obcasy pojawiły się w starożytności (Panie tego nie zaznaczyły, ale moim zdaniem miały na myśli teatr grecki, kiedy to nawet mężczyźni zakładali buty na podwyższeniu - zwykłe koturny, aby uzyskać lepszą akustykę, by ich głosy były donośniejsze i żeby po prostu byli wyżsi). Na dobre wysokie obcasy wprowadziła Katarzyna Medycejska. Wysoki wzrost wcale nie przeszkadzał jej w noszeniu butów na podwyższeniu. Obcasy również upodobały sobie kobiety lekkich obyczajów. Im nosiła wyższe obcasy tym była... droższa! Obcasami zafascynowany był także sam Ludwik XIV. Pod koniec XIX wieku obcasy znów dyskretnie powróciły. Później to już wiemy Louboutin, Dior, Gucci, Choo i dzisiaj drogie Panie możemy szczycić się seksowną nóżką. Tylko nie każda z nas czuje się dobrze w 12 cm szpilkach. Bo kłopot tkwi w umiejętności chodzenia. Nie oszukujmy się. Nie każda z nas rodzi się ze szpilką na nodze. Powiem Wam, że istnieją nawet szkoły, które przekazują tę umiejętność.
Panie dzielą się także zasadami m.in. że należy znaleźć odpowiedni obcas, ale i numer buta. Źle dobrany spowoduje skrzywienie stopy. Ponadto podają 10 przykazań pięknego chodu. Ale Panie nie tylko skupiają się na szpilkach. Na tapetę wzięły również trampki, czółenka, kozaki, botki. Omawiają także rajstopy i skarpetki oraz jak dbać o swoje obuwie. Na koniec podają ulubione paryskie adresy. Jeśli któraś z nas znajdzie się w Paryżu koniecznie musi się wybrać we wskazane miejsca. Oprócz garści praktycznych informacji znajdziemy niezliczoną ilość zdjęć butów oraz stylizacji. Książka jest niesamowicie inspirująca! W dodatku każdy rozdział kończy się wywiadem z projektantem, szewcem, stylistką, pisarką, a nawet z primabaleriną!
Polecam każdej miłośniczce butów i mody!
http://reading-mylove.blogspot.com/2016/07/przedpremiera-frederique-veysset.html
Informacje dodatkowe o Francuski szyk! Na obcasach. Wszystko o butach:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2016-07-21
Kategoria: Poradniki
ISBN:
9788308060797
Liczba stron: 192
Dodał/a opinię:
reading-mylove
Sprawdzam ceny dla ciebie ...