Osobiście stwierdzam, że " Lilka " to najlepsza książka napisana przez Małgorzatę Kalicińską. Jest w niej smutek, refleksja oraz spora dawka humoru. Tak jak w poprzednich książkach, a szczególnie w trylogii mazurskiej mamy tutaj do czynienia również z dojrzałą kobietą, która stara się pokonać życiowy zakręt. Gdy dojdzie już do siebie, podsumowuje swoje dotychczasowe życie.
Dużym wstrząsem dla niej jest informacja o ciężkiej chorobie jej przyrodniej siostry. Tak się składa, że właśnie ta choroba łączy je obie. Są dla siebie wszystkim. Czasami tak była, że zło doprowadza do pojawienia się dobra.
Czytając "Lilkę" trzeba mieć przy sobie pudełko chusteczek. Z każdej kartki powieści wypływają emocje, a z oczu czytelnika kapią na nie łzy.
Olbrzymim plusem są wykreowane przez pisarkę postacie Marianny i jej siostry. Czasami posługują się młodzieżowym slangiem, co może nie których razić, ale co tam...
W powieści poruszony jest temat o sile rodzinnych więzów. Ciekawie przedstawiony został wątek związany z niebiologicznymi rodzicami, czasami taka więź jest jeszcze bardziej mocniejsza. Po jej przeczytaniu można wysunąć kilka bardzo ciekawych wniosków; co tak na prawdę w naszym życiu jest najważniejsze, dopiero w obliczu choroby zauważamy na kim tak na prawdę nam zależy.
Informacje dodatkowe o Lilka:
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2012-05-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-7785-014-5
Liczba stron: 519
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
karola27
Sprawdzam ceny dla ciebie ...