Do "Wiedźmina" wracam właśnie po latach... Coś mnie do niego ciągnęło, coś pchało, coś mówiło, że czas na "powtórkę z rozrywki". A mało która "rozrywka" tak bawi, uczy, wzrusza jak "Wiedźmin" właśnie. Książka trafiła na czas decyzji, rozważania, nostalgii, jaka mnie ostatnio dopadła. I zburzyła mi w głowie cały pozorny porządek.
No ale do rzeczy. "Ostatnie życzenie" to zbiór opowiadań wprowadzających nas w świat Geralta z Rivii, wiedźmina. Wiedźmin, jak to wiedźmin, wędruje, zabija potwory, pobiera za to zapłatę, spotyka ludzi i nie-ludzi na każdym kroku, na każdym kroku stając twarzą w twarz z ich mniej lub bardziej ludzką naturą. Wszyscy wiedzą, że wiedźmin nie jest człowiekiem, że jest kimś "mniej", że to wyprany z emocji mutant. Dlaczego więc ciągle napotyka na dylematy moralne, dlaczego wciąż jest zawieszony między dobrem a złem, dlaczego czuje, kocha, przywiązuje się, a wreszcie: boi się jak człowiek?
Nie przesadzę, jeśli powiem, że to nie tylko powieść fantasy o "ubijaczu potworów". To książka, która skłania każdego z nas do refleksji o sensie życia, o człowieczeństwie, o marzeniach, przywiązaniu, miłości.
Ostrzegam uczciwie tych, którzy mają - jak ja - zwyczaj przepisywania najlepszych cytatów do zeszytu. Przy takiej książce czas czytania wydłuża się trzykrotnie.
Informacje dodatkowe o Ostatnie życzenie:
Wydawnictwo: SuperNowa
Data wydania: 1993 (data przybliżona)
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
83-7054-061-9
Liczba stron: 286
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
Justine943
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
,,O miłości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujcie zdefiniować kształt gruszki"
Więcej