Znana wszystkim Jodi Picoult postanowiła napisać książkę w duecie ze swoją córką. Zanim ją przeczytałam nie spodziewałam się czegoś niezwykłego, ot zwykła książką reklamowana przez znaną matkę pisarkę. Ale mimo moich wcześniejszych uprzedzeń postanowiłam zaryzykować i sprawdzić tę powieść. I muszę przyznać, że jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona. Jak większość dzieci uwielbiałam baśnie, wiec spodobał mi się baśniowy wątek umieszczony w "Z innej bajki", ale to nie jest taka zwykła baśń, bo nagle okazuję się, że postaci książkowe mają też swoje własne, prywatne życie, a wydarzenia rozgrywające się w książce to tylko role, które muszą odgrywać. Jak aktorzy w teatrze czy w filmach. Tak naprawdę syreny spragnione randek to zagorzałe feministki, czarny charakter całej historii uwielbia malować i piec babkę cytrynową a pasją złowrogiego pirata jest... dentystyka! Podobały mi się też wydarzenia mające miejsce w książce przeplatające się z wydarzeniami rzeczywistymi. A rozmowy Olivera i Delilah też była nieziemskie. Ale też bardzo przypadł mi go gustu pomysł na to, że można rozmawiać z bohaterami z książek. To musiałoby być niezwykłe uczucie móc porozmawiać ze swoimi ulubionymi bohaterami, ale może lepiej, że nie można tego robić, bo przecież mogłoby się okazać, że ich "prawdziwe" życie całkowicie odbiega od naszego wyobrażenia.
Informacje dodatkowe o Z innej bajki:
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2013-04-02
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
9788378394976
Liczba stron: 312
Dodał/a opinię:
agusia97
Sprawdzam ceny dla ciebie ...