Burza piaskowa

Ocena: 5 (7 głosów)
opis
Życie nie toczy się po linii prostej. Zatacza kręgi. Pustynia zabiera, ale pustynia daje. (s. 504) W British Museum w Galerii Kensington dochodzi do bardzo potężnego, aczkolwiek dziwnego wybuchu. Wszystkie eksponaty zostały zniszczone, a badanie pozostałości po wybuchu wskazuje na... śladowe promieniowanie o sygnaturze odpowiadającej anihilacji antymaterii. Kustoszka wystawy Safia al-Maaz na szczątkach antycznego posągu z 200 r. p.n.e. odnajduje zagadkowy napis. To wskazówka, która może się przyczynić do rozwiązania jednej z największych zagadek archeologii. Przyjaciółka Safii i fundatorka tej galerii, lady Kara Kensington w trybie pilnym organizuje wyprawę archeologiczną do Omanu. Celem ekspedycji jest Ubar, miasto zaginione przed tysiącami lat, kolebka królowej Saby: Najważniejszy był Ubar, miasto o tysiącu kolumn, ufundowane przez dziedziców Noego, miasto, które bogaciło się dzięki kluczowej roli, jaką grało główne miejsce zaopatrzenia w wodę na szlaku karawan. (s. 241) Sprawa się wydaje nieco dziwna, bowiem Ubar już został odkryty! Shisur to miejsce, gdzie odkryto stare ruiny Ubaru. Jeszcze w tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątym drugim Nicolas Clapp i inni. Tam nic nie ma. To wszystko po prostu doprowadziło nas do miejsca już odkrytego i zbadanego. (s. 316) Do wyprawy dołącza awanturniczy archeolog i były narzeczony Safii - Omaha Dunn oraz jego brat. Wkręca się również amerykański agent DARPA, tajnej agendy Ministerstwa Obrony USA - Painter Crow oraz jego partnerka Coral, kobieta o ogromnej wiedzy nie tylko z fizyki. Nieplanowanym uczestnikiem wyprawy jest wroga konkurencja z Cassandrą na czele i plemiona arabskie. Także siły przyrody dołączają - nadciąga potężna burza piaskowa, zaś piaski koło Ubaru są bardzo niebezpieczne ze względu na nisnasy - duchy głębokiej pustyni, piaskowe diabły, które przed laty zabiły ojca Kary. W czasie tej wyprawy nikt nie jest niczego pewny. Porwania, pościgi, walka zbrojna, a przede wszystkim zjawiska przyrody zmieniają przebieg ekspedycji, zmuszają bohaterów do zmiany decyzji i realizacji karkołomnych nieraz zamierzeń. Wszystko w imię odszukania Ubaru, w imię rozwiązania zagadki starożytności. Do tego osobiste porachunki między Painterem i Cassandrą, która jeszcze niedawno pracowała z nim w jednej drużynie, lecz go zdradziła. Bardziej przeszkadza niż pomaga niespełniona miłość Safii i Omahy, którzy 4 lata wcześniej byli zaręczeni. A i Painter zaczyna się interesować Safią jak mężczyzna kobietą. Trójkąt miłosny nie jest teraz nikomu potrzebny. Trzeba skupić się na celu wyprawy. A ten wymyka się współczesnym sprzętom, nowoczesnej technice i myśleniu kategoriami XXI wieku. Tutaj miesza się, a zarazem łączy przeszłość z teraźniejszością, gdyż historia na Półwyspie Arabskim żyje i jest bezpośrednio związana z ziemią, łączy kamienie i opowieści. Jak zauważa Safia: Musimy myśleć w kontekście starożytności. (s. 311) Musimy przestać dać się prowadzić narzędziom, a zacząć myśleć. (s. 360) Akcja mknie jak szalona. Oddech można złapać jedynie przy krótkich, obrazowych opisach, zaś trochę się natrudzić przy mini wykładach z fizyki czy biologii, ale i one są ważne, by zrozumieć tajemnicę Ubaru. Dynamizm podkreślają krótkie akapity i krótkie zdania, a także zmieniające się często miejsca wydarzeń. Wszechwiedzący narrator co chwilę przenosi czytelnika do różnych miejsc - tam, gdzie obecnie jest Safia, Cassandra czy ktoś inny, z kraju do kraju. Nie stanowi to problemu, gdyż każdy przeskok zaczyna się od podania miejsca i dokładnej godziny. Czytelnik na bieżąco jest informowany co i gdzie się dzieje. Na bieżąco uczestniczy w wydarzeniach i śledzi krok po kroku etapy rozwiązywania zagadek starożytnych. Na pewno ułatwiają mu to mapy miejsc zamieszczone na początku książki oraz rysunki symboli w tekście. Czytelnik w trakcie lektury zostaje porwany przez akcję (czyta się naprawdę szybko), czuje dreszcze, podekscytowanie, ale i niebezpieczeństwo, grozę śmierci. Jest świadkiem okrucieństwa (niektóre sceny śmierci bohaterów bardzo drastyczne), rywalizacji i odkrywania tajemnic starożytności. A do tego wszędzie czuje piasek, bo burza piaskowa szaleje i przybiera na sile... To już nie burza. To megaburza piaskowa. Nieliczne sceny mogą się wydać mało prawdopodobne, zaś bohaterowie nie do zdarcia, ale prawda jest taka, że i oni cierpią, doznają urazów, giną. Są realni. Oprócz tych negatywnych postaci, każda pozytywna była przeze mnie lubiana. Zwłaszcza Safię i Karę, gdyż ich przeszłość naznaczona jest bólem i rodzinnymi tragediami. Ciekawe są plemiona arabskie, które narrator przedstawia i wprowadza do akcji. Jeśli macie ochotę wybrać się na wyprawę archeologiczną i przeżyć przygodę na pustyni w towarzystwie pięknej uczonej, awanturniczego archeologa i błyskotliwego agenta tajnej amerykańskiej agencji wojskowej, a przy tym poznać legendarne miasto Ubar - kolebkę królowej Saby, to sięgnijcie po ,,Burzę piaskową".

Informacje dodatkowe o Burza piaskowa:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2008 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7359-553-8
Liczba stron: 512
Dodał/a opinię: martucha180

więcej
Zobacz opinie o książce Burza piaskowa

Kup książkę Burza piaskowa

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Pożyczyć, to tradycja między naszymi plemionami pustyni. Człowiek może pożyczyć to, czego potrzebuje. Kradzież to zbrodnia.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Ostatnia odyseja
RollinsJames 0
Okładka ksiązki - Ostatnia odyseja

Nie wszystkie opowieści o bogach i potworach są fikcją.Zwłaszcza te związane z wojnami, po których zawsze nadchodzi era wynalazków. Lodowa...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy