W lesie w prowincjonalnym miasteczku zostają znalezione zwłoki kobiety. Rozpoczyna się śledztwo, do którego zostaje wciągnięty David Hunter. To były antropolog sądowy, który trzy lata temu uciekł z Londynu po rodzinnej tragedii i przyjął tutaj posadę lekarza. Niedługo później znika kolejna mieszanka miasteczka. Czas ucieka, a śledczy wcale nie są bliżej rozwiązania zagadki.
Brutalne zabójstwa, małomiasteczkowa społeczność, tajemnice i uciekający czas. Pomimo tego, że nie przeszkadza mi, że przeważnie głównymi bohaterami są policjanci, detektywi i agenci FBI, przyznam, że główny bohater w postaci lekarza zadziałał tutaj „odświeżająco”, jeśli wiecie co mam na myśli.
Ze względu na fach Davida mamy tutaj dosyć dokładnie opisane zbrodnie i stan zwłok. Jeśli kogoś brzydzą informację o robakach i larwach… radzę po prostu ominąć te opisy, ale nie rezygnować z lektury, bo jest świetna. Ciekawe zagadnienia z zakresu medycyny sądowej na pewno zainteresują wielbicieli kryminałów. Fajni bohaterowie, ale co chyba ważniejsze autentyczni. Jak w prawdziwym życiu mierzą się z różnymi przeciwnościami losu. Zakończenie nie jednego czytelnika zaskoczy i wprawi w osłupienie. Z pewnością sięgnę po kolejne tomy. Jestem bardzo ciekawa dalszych losów Davida i mieszkańców Manham.
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2014-04-29
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: The Chemistry of Death
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Jan Kraśko
Dodał/a opinię:
zaczytanababka
Doktor David Hunter skłania zmarłych do zwierzeń w literackich thrillerach, które poruszają najgłębsze emocje milionów czytelników...
Szósta część bestsellerowej serii thrillerów z antropologiem sądowym Davidem Hunterem w roli głównej. Pewnego letniego wieczoru David Hunter - antropolog...