Cuda wianki


Tom 2 cyklu Klan Koźlaków
Ocena: 5.15 (13 głosów)
opis

Nie miałam okazji czytać „Cud, Miód, Malina”, czyli pierwszego zbioru opowiadań o zwariowanej rodzinie Koźlaków. Mimo to doskonale odnalazłam się w najnowszym tomie. Zbiór zawiera pięć opowiadań, z czego dwa są bardziej rozbudowane, podzielone nawet na krótkie rozdziały, trzy są krótsze, przy czym dwa z nich nieco dłuższe, jedno naprawdę króciutkie. Opowiadania są zróżnicowane, zarówno pod względem klimatu, obecnej w nich magii, jak i opowiedzianej w nich historii. Samej magii jest w tych opowieściach mniej niż zakładałam, biorąc książkę do ręki. Podobno w pierwszej części wiedzie ona prym, tutaj jednak stanowi zaledwie tło dla przygód zupełnie innego rodzaju.

Pokochałam Zielony Jar, głównie z powodu niezwykle barwnej rodziny Koźlaków, a przede wszystkim jej przedstawicielek. Tak naprawdę nie potrzeba żadnej magii i innych dodatków, aby chcieć czytać o tych niesamowitych kobietach. Opowiadania, chociaż wciągające i porywające, czytałam głównie dla nich. Niesamowita jest więź, jaka łączy te kobiety, chociaż każda z Koźlaczek jest zupełnie inna. Na pewno z żadną nie można się nudzić, bo oprócz talentu magicznego każda z nich posiada zdolność do łatwego wpadania w tarapaty, z której zdaje się korzystać aż w nadmiarze. Ale może dobrze, bo dzięki temu jest zabawnie, uroczo i niebanalnie. A żeby nie było tak łatwo, w każdym opowiadaniu jest jakaś zagadka do rozwiązania. Chociaż liczyłam na nieco bardziej skomplikowane dochodzenie i bardziej zawiłe zagadki, bawiłam się naprawdę dobrze.

Książkę czyta się szybko, po pierwsze dlatego, że dużo się dzieje i akcja jest dynamiczna, po drugie z powodu dużych liter. Fabuła jest prowadzona konsekwentnie i wydaje się być przemyślana, chociaż jest nieco przewidywalna. Razić mogą przekleństwa, których jest tu sporo, a które wydają się zbędne. Jak już wspomniałam, najmocniejszą stroną książki są jej bohaterowie. Szczególną sympatią obdarzyłam cierpliwą do granic możliwości i starającą się ogarnąć cały bałagan Malinę, chociaż nie było jej w tych opowiadaniach tak dużo, jakbym sobie życzyła oraz jej matkę Aronię, kobietę zadziwiająco dobrze zorganizowaną na tle reszty wesołej gromadki Koźlaczek. Nie mogę też zapomnieć o Narcyzie z jej gangiem Harpii, której chciałabym dużo dużo więcej, bo mnie ta staruszka ujęła za serce. Dokładnie tak samo przebojowa i niebezpieczna chciałabym być, kiedy będę babcią. Z postaci męskich chętnie poznałabym bliżej Klona, który tutaj występuje jako postać raczej drugoplanowa. Opowiadania nie są równe, nie każde przypadło mi do gustu tak samo. Najsłabsze moim zdaniem jest opowiadanie „Ruja i porubstwo”, niby zabawne, ale jakoś tak nie do końca śmieszne. Na koniec nie mogę nie dodać, że publikacja ta zachwyca przepięknym wydaniem w twardej oprawie. Aktualnie nawet można zdobyć książkę z barwionymi brzegami. No cudo!

„Cuda Wianki” to całkiem nowe, unikatowe przygody barwnego klanu Koźlaków. Lekkie, zabawne, relaksujące. Idealne na długie jesienno-zimowe wieczory. Czekam na kolejne perypetie Koźlaczek, a książkę oczywiście serdecznie polecam. Dla siebie lub na prezent.

Informacje dodatkowe o Cuda wianki:

Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2022-10-31
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788382109108
Liczba stron: 464
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Dodał/a opinię: maitiri_books

Tagi: Koźlaki z Zielonego Jaru Kronika rodziny Koźlaków

więcej
Zobacz opinie o książce Cuda wianki

Kup książkę Cuda wianki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Tajemnica domu Uklejów
Aneta Jadowska0
Okładka ksiązki - Tajemnica domu Uklejów

Nowa powieść uznanej pisarki, Anety Jadowskiej, która nie po raz pierwszy zabiera Czytelniczki i Czytelników do klimatycznej Ustki. Ta nadmorska sceneria...

Przygody małego duchołapa
Aneta Jadowska0
Okładka ksiązki - Przygody małego duchołapa

Buuu! Oto niesamowita opowieść o duchach dla dużych i małych, którzy lubią się troszkę bać. Piotruś Duszyński widzi duchy, a duchy widzą Piotrusia...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Katarzyna Ceklarz; Urszula Janicka-Krzywda
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Zróbmy sobie szkołę
Mikołaj Marcela
Zróbmy sobie szkołę
Siemowit Zagubiony
Robert F. Barkowski ;
Siemowit Zagubiony
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy