Encyklopedia zawsze kojarzyła mi się z grubymi tomami, pełnymi „suchej” wiedzy. Jak byłam starszym dzieckiem, zaczęły już pojawiać się inne tego typu książki, z kolorowymi ilustracjami, jednak nadal nie było w nich ani grama humoru. Później internet coraz bardziej się rozwijał i taka prawda, że wszelkie encyklopedie zostały odstawione na bok. Teraz wystarczy wpisać odpowiednie hasło i znajdziemy wszystko w sieci, jednak dziś chciałabym wam pokazać encyklopedię, po którą warto sięgnąć. Książka pt.: „Cunk o wszystkim. Encyklopedia Philomennica” jest zupełnie inna niż wszystkie encyklopedie, z którymi ja miałam styczność. Dlaczego? O tym dowiecie się w dalszej części recenzji.
Po pierwsze jest pełna humoru, który jest dość specyficzny. Pewnie nie każdemu się spodoba, jednak mnie „kupił” i sprawił, że książkę czytałam z wielką przyjemnością, dość mocno się w nią wciągając. Po drugie mamy tu informacje na wiele różnych tematów, wszystko poukładane alfabetycznie. W opisie na stronie wydawnictwa znajdziemy, że autorka „w swoim dziele pisze o wszystkim, co współczesny człowiek wiedzieć powinien: od Szekspira po kiełbasę, od Archiego Medesa po psychologię lewolucyjną, od Imperium Rzymskiego po kserokopiarki„ i według mnie to dokładnie obrazuje to, co znajdziemy w książce. Po trzecie ma tylko trochę ponad 300 stron, a to sprawia, że nie przeraża nas na samym początku swoimi gabarytami.
„Cunk o wszystkim. Encyklopedia Philomennica” to encyklopedia zupełnie inna niż wszystkie, ciekawa i pełna humoru. Moim zdaniem warto po nią sięgnąć i polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Wydawnictwo: Insignis
Data wydania: 2023-11-22
Kategoria: Rozrywka, humor
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Cunk on Everything: The Encyclopedia Philomena
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Katarzyna Dudzik, Michał Strąkow
Dodał/a opinię:
Anna Kaczor