To tu mieszka mój braciszek? Fragment książki „Należy do mnie"

Data: 2024-05-28 14:58:14 | artykuł sponsorowany | Ten artykuł przeczytasz w 5 min. Autor: Piotr Piekarski
udostępnij Tweet

Helena, była primabalerina, dla rodziny zrezygnowała z dobrze zapowiadającej się kariery. Jej mąż, Wiktor, nie docenia tych poświęceń, prowadząc podwójne życie u boku enigmatycznej Klary.

Fausti, córka małżeństwa, usiłuje odnaleźć się w rzeczywistości pełnej tajemnic, pozorów i gier wymykających się dorosłym spod kontroli. Dziewczynce z pomocą przychodzi terapeutka dr Mound, za której kunsztem pracy skrywa się bolesna historia.

Czy działanie w imię dobra usprawiedliwia ludzkie uczynki? Czy bezwarunkowa miłość nam służy? Czy może bywa przekleństwem?

Należy do mnie Anna H. Niemczynow grafika promująca książkę

Należy do mnie Anny H. Niemczynow to poruszająca opowieść o tym, jak trudno poznać kogoś do końca. Czule i wymownie naszkicowany słowem świat rozpaczliwych wyborów i dróg, z jakich nie można zawrócić. Do lektury zaprasza Wydawnictwo Luna. W ubiegłym tygodniu na naszych łamach zaprezentowaliśmy premierowy fragment książki Należy do mnie. Dziś czas na kolejną odsłonę tej historii:

– Nic nie mówiłaś, kochanie, że dziś poznasz brata.

Dziewczynka wystraszyła się i cofnęła o krok od matki. W jej oczach łatwo było dostrzec lęk. Przeraziło to Wiktora.

– Nie chciałam cię denerwować, mamusiu, ale jeśli chcesz, to…

– Nie, nie, skarbie. Spokojnie. Idź i baw się dobrze. Wiktorowi ulżyło. Helena zagarnęła dziewczynkę i przytuliła ją do siebie. Trzymała ją w objęciach tak długo, że myślał, iż nigdy jej nie wypuści. Patrząc na byłą żonę, wiedział, że cierpi, lecz stara się być ponad swoje cierpienie wyłącznie ze względu na dobro córki.

– Odwiozę Fausti w niedzielę, zgodnie z planem.

– W niedzielę? Ale… to gdzie będzie spała?

– Nie, nie tatusiu. Chciałabym wrócić dziś wieczorem do domu i spać z mamą.

Po słowach córki na twarz Heleny jakby wstąpiło słońce.

– W porządku – zgodził się, chociaż nie do końca rozumiał, o co tak właściwie chodzi. Sądząc po rozmiarze walizki, którą trzymał w dłoni, miał prawo twierdzić, że córka spakowała się na cały weekend.

Fausti jakby przewidziała myśli ojca. Zaczęła tłumaczyć, że zapakowała książki, które ostatnimi czasy przeczytała i które chciała mu pokazać.

– Wzięłam też moje warcaby, bo twoimi ciągle przegrywam – próbowała żartować, by rozładować narastające napięcie.

Dopiero gdy pożegnała się z mamą i pomachała jej i Gucciemu przez szybę odjeżdżającego samochodu ojca, zeszły z niej całe nerwy i wyznała Wiktorowi prawdę, mówiąc, że gdyby się nie wygadał, że właśnie dziś pozna Floriana, mogłaby zostać u niego na cały weekend.

– Nie powinnaś okłamywać mamy, skarbie – zmusił się do delikatnego upomnienia.

– Wiem.

– Dlaczego to zrobiłaś?

Mała wykrzywiła usta w podkowę.

– Bo już dawno chciałam poznać Floriana.

– I Klarę, jego mamę.

– Ale ją już przecież znam, tatusiu. To ta pani, z którą kiedyś piliśmy kawę, prawda?

Ach tak… Jak mogłem o tym zapomnieć – pomyślał Wiktor, łapiąc się za głowę.

Gdy jechali w stronę domu mężczyzny, Faustyna wyglądała na naprawdę zadowoloną. Szczebiotała o tym, co w szkole, o tym, jak coraz lepiej jej idzie w grze w tenisa i o tym, jak bardzo marzy, by wreszcie mieć elektryczną hulajnogę. Wiktor prowadził auto i słuchał rozradowanej dziewczynki, lecz gdzieś w głębi serca próbował zrozumieć, dlaczego nie chciała powiedzieć matce o tym, że dziś pozna się z Florianem. Gdy wreszcie dojechali na miejsce i zatrzymał się przed domem, postanowił wprost zapytać o to córeczkę.

– To tutaj, podoba ci się? – zaczął, wskazując ruchem głowy na piękny, otoczony płotem nowoczesny dom.

– Ślicznie, tatusiu. To tu mieszka mój braciszek?

– Tak, kochanie. To tu. Ale zanim wejdziemy do środka, proszę, powiedz mi, dlaczego próbowałaś ukryć to przed mamą?

– Nie chcesz wiedzieć, tatusiu. – Mała spuściła główkę. – I szkoda, że się wygadałeś. Mogłabym zostać u was do niedzieli. Przecież wiesz, że w walizce nie mam książek, tylko ubrania. Dobrze, że mama jej nie sprawdziła, bo nigdzie bym nie wyszła.

Książkę Należy do mnie kupicie w popularnych księgarniach internetowych:

Tagi: fragment,

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Książka
Należy do mnie
Anna H. Niemczynow8
Okładka książki - Należy do mnie

Starannie wyreżyserowany dramat psychologiczny. Helena, była primabalerina, dla rodziny zrezygnowała z dobrze zapowiadającej się kariery. Jej mąż, Wiktor...

dodaj do biblioteczki
Wydawnictwo
Recenzje miesiąca
Sekrety domu Bille
Agnieszka Janiszewska
Sekrety domu Bille
Morderstwo z malinką na deser
Monika B. Janowska
Morderstwo z malinką na deser
Witajcie w Chudegnatach
Katarzyna Wasilkowska
Witajcie w Chudegnatach
Déja vu
Jolanta Kosowska
 Déja vu
Freudowi na ratunek
Andrew Nagorski
Freudowi na ratunek
Do roboty!
Katarzyna Radziwiłł
Do roboty!
A wokół nas pomarańcze
Weronika Tomala
A wokół nas pomarańcze
Imperium
Conn Iggulden
Imperium
Meduzy nie mają uszu
Adle Rosenfeld
Meduzy nie mają uszu
Pokaż wszystkie recenzje