Czarna bezgwiezdna noc

Ocena: 5 (22 głosów)
opis
Inne wydania:

Nie jestem wielką fanką powieści grozy, ale podczas wakacji jakoś tak ciągnie mnie czasami w takie właśnie tematy – może dlatego, że wokół tak beztrosko i miło. A jeśli na dodatek książka jest autorstwa Kinga – to wiadomo, że nie będę się nudzić. Tak właśnie trafiła w moje ręce „Czarna bezgwiezdna noc”. Mamy tutaj cztery minipowieści – i uważam, że to świetny pomysł, bo tematyka jest bardzo różna (choć łączy je motyw morderstwa, które popełnia każdy z bohaterów – każda z postaci ma jednak diametralnie różne motywy, podobnie jak diametralnie różne są okoliczności popełnienia tych zbrodni, a także ich skutki), i chyba każdy znajdzie coś dla siebie.

Mottem twórczości Kinga jest przekonanie że „w każdym człowieku tkwi drugi, obcy mu człowiek” – i z całą pewnością te cztery minipowieści są tego doskonałym odzwierciedleniem. Ale mniej więcej w połowie tej książki pada zdanie, które także mogłoby stanowić jej motto – może nawet bardziej trafne niż to, które przytoczyłam. Jakie to zdanie? Proszę bardzo: „Gdy chodzi o ludzkie popapranie i zło, zdaje się, że jakiekolwiek granice przestają istnieć”.

Cały ten zbiór podobał mi się bardzo – przede wszystkim dlatego, że King wie, jak wciągnąć czytelnika w świat swojej opowieści, i to tak bardzo, że człowiek nie potrafi się wyzwolić: musi czytać, dopóki nie skończy całej historii. Podobała mi się także różnorodność – mamy tutaj historie tak różne, tak odległe jedna od drugiej, że autor naprawdę mi zaimponował – on po prostu jest świetny w swoim fachu.

Otwierająca tom powieść „1922” podobała mi się, ale zarazem wstrząsnęła mną i… obrzydziła mnie, bo parę opisów jest tutaj naprawdę koszmarnych, chociaż ja do wrażliwych nie należę… To zarazem genialne studium stanu umysłu po dokonaniu zbrodni. Obserwujemy tutaj farmera Wilfa, który manipuluje swoim nastoletnim synem tak, że udaje mu się skłonić chłopaka do tego, by pomógł mu zabić własną matkę, a żonę Wilfa. Robią to dlatego, że kobieta chce sprzedać ich ukochaną ziemię i przeprowadzić się do miasta – wydaje im się, że eliminując ją, zyskają spokój i dobre życie. Ale okazuje się, że to wcale nie jest takie proste…  Więcej nie powiem, żeby nie psuć nikomu lektury, powiem tylko, że to, co po dokonaniu zbrodni „widzi” (?) i przeżywa Wilf jest prawdziwym piekłem i koszmarem. Tylko dla ludzi o mocnych nerwach!

Najbardziej poruszyła mnie powieść „Wielki kierowca” – King zaskoczył mnie tym, jak bardzo wczuł się w psychikę zgwałconej kobiety i jak opisał jej przeżycia, myśli i lęki. Ta powieść ma niezwykle przejmującą narrację, a jej zakończenie… O rany! Stephen King potrafi zaskoczyć czytelnika.

Najmniej podobała mi się historia pod tytułem „Dobry interes” – chyba dlatego, że autor jak dla mnie trochę przesadził w kwestii perfidii głównego bohatera. Co nie zmienia faktu, że wciągnęła mnie bardzo i nie mogłam się oderwać – więc jeśli tak czytało się tę, która podobała mi się najmniej, wyobraźcie sobie pozostałe! Zresztą ta też jest świetna – powiedzmy, że o ćwierć punktu mniej świetna niż pozostałe 😊

Zamykająca tom opowieść pod tytułem „Dobre małżeństwo” mówi o małżeństwie – na pozór normalnym i nawet całkiem szczęśliwym. A jednak… pewnego dnia żona przez przypadek dowiaduje się, że jej mąż jest seryjnym zabójcą, od lat poszukiwanym przez policję. To bardzo przewrotna historia, pokazująca, jak niewiele tak naprawdę wiemy o drugim człowieku i jak wiele umiemy ukryć nawet n[przed najbliższa nam osobą.

Cały ten zbiór to gwarancja bardzo ciekawej lektury, wielkiego napięcia, niesamowitych wydarzeń i zaskoczeń. Spodoba się miłośnikom powieści grozy, horrorów, ale też – sensacji, thrillerów i powieści akcji. Mam wrażenie, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie – więc nawet, jeśli wydaje się Wam, że nie przepadacie za takim gatunkiem – dobrze radzę: niczego z góry nie przesądzajcie, zacznijcie czytać – jestem pewna, że choć jedna z tych historii Was zainteresuje i wciągnie.

Jedyna wada, którą znalazłam jest taka, że w tekście jest trochę błędów. To zawsze psuje nawet najlepszą lekturę. Ale przymykam na to oko, bo wrażenie z całości jest po prostu bardzo dobre. 

Podsumowując: świetny zbiór minipowieści, z których każda jest ciekawa, każda trzyma poziom i każda zapewnia wielkie emocje. Polecam!

Informacje dodatkowe o Czarna bezgwiezdna noc:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2016 (data przybliżona)
Kategoria: Opowiadania
ISBN: 9788379857890
Liczba stron: 487
Tytuł oryginału: Full Dark, No Stars
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Krzysztof Obłucki
Dodał/a opinię: Joanna Tekieli

Tagi: bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Czarna bezgwiezdna noc

Kup książkę Czarna bezgwiezdna noc

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Historia Lisey
Stephen King0
Okładka ksiązki - Historia Lisey

Krwawa i baśniowa love story. Minęły dwa lata od śmierci Scotta, męża Lisey Debusher Landon. Spędzili razem 25 lat we wspaniałym związku, który...

Roland
Stephen King0
Okładka ksiązki - Roland

Na jałowej, spieczonej ziemi, przypominającej planetę po apokaliptycznej zagładzie czy jeden ze światów równoległych, istniejących obok naszego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Andrzej Marek Grabowski ;
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy