Styczeń warto rozpocząć dobrą organizacją, która będzie owocować przez wszystkie dwanaście miesięcy. Mimo przyzwyczajenia do komputerów, należy sięgnąć po tradycję i dać szansę papierowemu kalendarzowi. Tym bardziej, gdy kryje mnóstwo tajemnic…
W niektórych kwestiach jestem tradycjonalistką. Owszem, trudno wyobrazić mi sobie życie bez technologii, ale doceniam też bardziej archaiczne sposoby radzenia z pewnymi sprawami. Zodiakalne Panny podobno uwielbiają planować. Patrząc po mnie, muszę się z tym zgodzić. Zawsze wszystko zapisuję, analizuję, skreślam i podkreślam. Niby mogę to robić nawet na telefonie, jednak one lubią się rozładować, zgubić albo pokasować dane. Dlatego z chęcią korzystam z papierowych notatników, kalendarzy, bo są po prostu niezawodne w wielu sytuacjach. Oczywiście, co roku zastanawiam się nad odpowiednią wersją, biorąc pod uwagę różne czynniki. Czasami zdaję się na przypadek. Tym razem postanowiłam zaufać „CzaroMarownikowi”, który zauroczył mnie już samą nazwą. Widziałam poprzednią edycję, a mamy do czynienia z siódmym wydaniem! Poczytałam opinie i zauważyłam, że ta seria ciągle się rozwija, ulepsza.
Niecierpliwie czekałam na paczkę. Kiedy ją otrzymałam, to moje pierwsze wrażenie było naprawdę pozytywne. „CzaroMarownik” zachwyca oprawą graficzną. Piękny wybór kolorów, poręczna wielkość, lekkość. Środek wydrukowano na papierze ekologicznym, dość cienkim, więc bałam się, iż długopis może zacząć przebijać. Próba rozwiała wątpliwości, nic się nie rozmazuje, nie przenika na drugą stronę. To ważne, gdy piszemy w biegu i brakuje nam chwili na wyschnięcie tuszu. I co najważniejsze — zakładka! Fioletowa, dobrana pod okładkę, gustowna i potrzebna. Jednak nie wolno wyłącznie rozpływać się w kwestii wyglądu, choć cieszy oko. Uniknięto tu przerostu formy nad treścią, na szczęście!
Kalendarz skupia się na szeroko pojętej ezoteryce. Znajdziemy sporo ciekawostek, również historycznych, pokazujących genezę pewnych wierzeń. Informacje o kryształach, żywiołach, ich magicznych właściwościach. Także przepisy, porady dotyczące pielęgnacji. Miłośnicy horoskopów będą zachwyceni, ponieważ dodano obszerne przepowiednie na nadchodzące miesiące. Spis świąt wzbogacono też o te słowiańskie, a niektóre z nich są tak interesujące, że warto pomyśleć o ich organizacji! To dobra opcja na zabawę z przyjaciółmi. Wówczas można wykorzystać wspomniane wcześniej przepisy na różne przysmaki. Jak widać, „CzaroMarownik” jest naprawdę spójny.
Najbardziej spodobały mi się sentencje zamieszczone, aby ubarwić każdy dzień. Są pokrzepiające, pełne mądrości. Przejrzałam kilkanaście, z resztą chcę mieć niespodziankę. Wracając na moment do szaty graficznej, pragnę zwrócić uwagę na jeden element. Księżyc zdobi okładkę nieprzypadkowo. Ten celowy zabieg jest jawnym znakiem przypominającym o sile naszego naturalnego satelity. Dlatego mnóstwo wróżb oraz rytuałów tak dobrano by pokrywały się z poszczególnymi fazami. Oczywiście, można to traktować w formie fantastycznej zabawy, jednak sama wierzę w moc natury, więc zamierzam wypróbować wszelkie porady. Przyznam, że czekam na styczeń, gdy będę już mogła je sprawdzić. Coś czuję, iż „CzaroMarownik” zostanie ze mną również w kolejnych latach!
Z własnego doświadczenia wiem, że kalendarze świetnie nadają się na prezent, zwłaszcza teraz, w okresie świątecznym. Nie każdy szaleje za czytaniem książek, toteż „CzaroMarownik” jest wspaniałym substytutem, kiedy nie mamy pomysłu na podarek. Obdarowana osoba z pewnością będzie zadowolona, gdyż to pozycja odpowiednia i dla nastoletniej siostry, i dla babci. Bez problemu da się zapisywać plany szkolne lub zawodowe, a nawet po prostu domowe. A przy okazji, dowiedzieć się całej masy interesujących wiadomości.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2018-09-21
Kategoria: Wiedza ezoteryczna
ISBN:
Liczba stron: 448
Dodał/a opinię:
Zanim dziecko wypowie pierwsze słowa, najpierw naśladuje usłyszane dźwięki. Uważnie słucha i próbuje naśladować to, co słyszy: odgłosy wydawane przez...
Pierwsza kolorowanka musi być wyjątkowa! Seria ,,Pierwsza kolorowanka. Gruby obrys" dostarczy każdemu maluchowi mnóstwa frajdy! Duże i nieskomplikowane...