Dręczyciel. Powieść z serii Fall Away

Ocena: 4.9 (21 głosów)
opis
Z niecierpliwością wyczekiwałam książki "Dręczyciel". Zaintrygował mnie tym razem jej tytuł, a nie - jak zazwyczaj to bywa w moim przypadku - okładka. Byłam ogromnie ciekawa, jaką dokładnie skrywa historię. Ponadto czułam, że nie zawiodę się na tej powieści, byłam nawet o tym przekonana. Ot takie przeczucie. I miałam rację. Na tylnej stronie oprawy widnieje blurb: "Zatracisz się bez reszty i nie dasz rady oderwać się od tej książki". W pełni zgadzam się z ową rekomendacją, tego właśnie doświadczyłam. Książka jest pierwszym tomem serii Fall Away pióra Penelope Douglas, z czego się niezmiernie cieszę i z przyjemnością sięgnę po kolejne części. Tymczasem zapraszam na moją opinię o "Dręczycielu" :) Penelope Douglas mieszka w Las Vegas i jest pisarką i nauczycielką. Urodzona w Dubuque w stanie Iowa, jest najstarszą z pięciorga rodzeństwa. Zrobiła licencjat z administracji publicznej na University of Northern Iowa, bo ojciec kazał jej "po prostu skończyć jakieś cholerne studia". Później obroniła magisterium z edukacji na Loyola University w Nowym Orleanie, bo nie cierpiała administracji. Któregoś wieczora upiła się i powiedziała ochroniarzowi w barze, w którym pracowała (zgadza się, była pijana w miejscu pracy), że jego syn jest bardzo przystojny, i trzy lata później wyszła za mąż. Za syna, nie za ochroniarza. Mają dziecko, ale tylko jedno - córkę Aydan. Penelope uwielbia słodycze, serial Synowie anarchii, jesienne kolory, zapach cytryn i niemal codzienne zakupy w Target. (źródło: książka Dręczyciel) Tate i Jared znają się od dzieciństwa, mieszkają zaledwie dziesięć metrów od siebie. Przyjaźnią się, spędzają wspólnie czas, opiekują się uroczym pieskiem. Są dla siebie wszystkim, są bardzo blisko. Jednak, gdy oboje mają po czternaście lat, nagle ich relacja całkowicie się zmienia. Jared z nieznanych nikomu przyczyn zaczyna dręczyć Tate, upokarza ją i poniża, robi wszystko, aby inni zmienili do niej podejście, a nawet jej unikali. Dziewczyna stara się go omijać, ale niestety chłopak coraz bardziej ją prześladuje. Pewnego dnia Tate wylatuje do Paryża na rok, mając nadzieję, że podczas jej nieobecności coś się zmieni i że Jared wreszcie przestanie ją nienawidzić. Po powrocie Tate staje się zupełnie inną dziewczyną, jest pewna siebie, bezpośrednia, niekiedy bezczelna, szczerze wyraża swoje myśli, a przede wszystkim nie czuje się już taka przerażona i zagubiona. Jared nadal ją dręczy, ale ona podejmuje z nim walkę, czego ten kompletnie się nie spodziewa. Ponadto dziewczyna chce poznać prawdę i dowiedzieć się, dlaczego jej przyjaciel z dzieciństwa, od kilku lat jest wobec niej oschły, szorstki i odnosi się do niej z nienawiścią. Jaki związek ma jego zachowanie z konkretnym dniem pewnego roku? Co się wówczas wydarzyło? Jaką tajemnicę skrywa Jared? I dlaczego prześladuje Tate? Prawdę mówiąc, "Dręczyciel" to kolejna w ostatnim czasie książka, którą dosłownie pochłonęłam, całkowicie przeniknęłam w ukazaną opowieść, zatraciłam się w niej i nie potrafiłam się oderwać choćby na chwilę. Od samego początku wciągnęła mnie historia młodej dziewczyny krzywdzonej i ranionej każdego dnia przez swojego najbliższego przyjaciela z dzieciństwa, który wiedział o niej praktycznie wszystko. Znał jej zalety i wady, słabości, smutki, myśli, lęki i sekrety. To właśnie z perspektywy Tate poznajemy jej życie zarówno sprzed wyjazdu do Paryża, jak i po jego powrocie. Dziewczyna dokładnie opisuje wszystkie zaistniałe wydarzenia, sytuacje, z jakimi musiała się mierzyć, problemy, prześladowania, obawy i lęki, jakie towarzyszyły jej przez lata. Nie rozumiała zachowania, a tym samym postępowania Jareda wobec niej. Przecież się przyjaźnili, byli ze sobą blisko, zawsze się wspierali, pomagali sobie nawzajem, mieli ulubione miejsca, wspólne przeżycia. I nagle pewnego roku, chłopak diametralnie się zmienia. Z czułego, kochającego, wspaniałego przyjaciela staje się potworem, którego Tate się bała. Nie była w stanie przewidzieć jego reakcji, kolejno podejmowanych przez niego kroków. Czuła się osaczona, była przerażona i zagubiona. Myślała, że jej roczny wyjazd do Francji, a tym samym nieobecność w rodzinnej miejscowości, coś zmieni. Gdy jednak wróciła, okazało się, że Jared nie zamierza jej odpuszczać. Aczkolwiek wielu ich wspólnych znajomych zaczęło nawiązywać z nią przyjazne relacje. Dostrzegli w niej zmianę, wypiękniała, stała się silniejsza, mocniejsza i pewna swojej wartości. Wzbudzała zainteresowanie wśród chłopaków, co wywoływało agresję Jareda. Umawiała się na randki, udzielała towarzysko. Zaczęła też baczniej przyglądać się sobie i swoim uczuciom. Widok Jareda z jednej strony wzniecał w niej nienawiść do niego, a z drugiej strony sprawiał, że czuła motyle w brzuchu, pewne przyciąganie i fascynację. Poniekąd zaczęło ją to niepokoić. Nie miała z kim podzielić się swoimi przemyśleniami i emocjami, mama nie żyła od wielu lat, ojciec był wojskowym i przebywał za granicą, a babci nie chciała obarczać swoimi rozterkami, jednak ta swoje wiedziała i któregoś dnia uświadomiła wnuczkę w pewnej kwestii. Od tamtej pory Tate próbowała znaleźć odpowiedź, co wydarzyło się tamtego roku, kiedy to Jared postanowił rozpocząć swoją prześladowczą misję... Przyznaję, że jestem zachwycona tą powieścią, zarówno niezwykle intrygującą i zdecydowanie angażującą fabułą, jak i oczywiście świetną kreacją bohaterów, bardzo żywymi i wiarygodnymi dialogami, jak i niewątpliwie emocjonalną, przepełnioną tajemnicami, pożądaniem i cierpieniem historią. Z uwagą i wnikliwością śledziłam losy Tate, wraz z nią przeżywałam wszystkie mające miejsce w jej życiu chwile i zdarzenia. Najbardziej rozczulił mnie moment, kiedy wygłaszała swój monolog na jednych zajęciach. Szczerze mówiąc, łzy spływały mi po policzkach. To było niesamowicie ujmujące, piękne, głębokie i poruszające. Oczywiście w trakcie lektury tejże powieści pojawiało mnóstwo takowych sytuacji, które wywoływały wzruszenie, smutek, przejęcie, a czasami współczucie i ból. Niejednokrotnie byłam też wzburzona - głównie stosunkiem Jareda do bezbronnej dziewczyny, jego czynami wobec niej. Starałam się zrozumieć jego działania, gesty, bowiem wiedziałam, że muszą mieć jakąś podstawę. Domyślałam się, że on po prostu chce się na niej zemścić. Aczkolwiek faktem jest, że nic nie usprawiedliwiało jego bezdusznego zachowania, bez względu na to, co wydarzyło się w jego życiu. Nie ukrywam, że stopniowo ujawniane fakty z przeszłości chłopaka (nieznane nawet Tate) oraz sam powód, dla którego zdecydował się represjonować dziewczynę, mnie zaskoczyły. Kompletnie nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Zresztą powieść charakteryzuje się nagłymi i nieoczekiwanymi zwrotami akcji, przepełniona jest sytuacjami wywołującymi zdumienie i zaszokowanie, a ponadto nie jest tak do końca przewidywalna i wielokrotnie powoduje przyspieszone bicie serca. Pragnę też zauważyć, że poza wątkiem nękania Tate czy wątkiem miłosnym w powieści przedstawiony jest również motyw opisujący wyścigi samochodowe na torze, organizowane przez młodych ludzi. Czułam tę adrenalinę, obawę, niepokój, rodzącą się wśród młodzieży pasję i nieraz odnosiłam wrażenie, jakbym rzeczywiście uczestniczyła w tych rajdach i była ich naocznym świadkiem. To było wspaniałe uczucie, z przyjemnością i intensywnością chłonęłam fragmenty ukazujące wyścigi. Ale pomimo, iż bardzo podobały mi się te sceny, to nie ukrywam, że nie popierałam poczynań nastolatków i urządzanych przez nich zawodów, tym bardziej, że były nielegalne i odbywały się bez jakiegokolwiek nadzoru. "Dręczyciel" to opowieść o nękaniu, pragnieniu zemsty, nienawiści, samotności, przemocy, molestowaniu, alkoholizmie, przyjaźni, dojrzewaniu, pasji, miłości, namiętności, pożądaniu, a także o nadziei na lepsze jutro i wreszcie na szczęśliwe i spokojne życie. Autorka poruszyła zatem w powieści wiele istotnych zagadnień, również dotyczących relacji między rówieśnikami czy między rodzicami a dziećmi, nieprawidłowej interpretacji pewnych faktów przez młodego człowieka, destrukcyjnego wpływu alkoholizmu rodziców na wychowywanie dziecka, jego rozwój i przyszłe losy, a także precyzyjnie nakreśliła relację ofiara - oprawca oraz pokazała cienką granicę między miłością a nienawiścią. "Dręczyciel" to piękna, poruszająca, emocjonalna, refleksyjna i fascynująca powieść. Gorąco polecam.

Informacje dodatkowe o Dręczyciel. Powieść z serii Fall Away:

Wydawnictwo: Septem
Data wydania: 2016-11-22
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788328322523
Liczba stron: 305
Dodał/a opinię: Katarzyna Tuszyńska-Jąkalska

więcej
Zobacz opinie o książce Dręczyciel. Powieść z serii Fall Away

Kup książkę Dręczyciel. Powieść z serii Fall Away

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Hideaway
Penelope Douglas0
Okładka ksiązki - Hideaway

Kiedy przeczytałam opis tej książki, który swoją drogą niezbyt wiele mówi, byłam jej bardzo ciekawa. Przede wszystkim dlatego, że do końca...

Płomienie
Penelope Douglas0
Okładka ksiązki - Płomienie

Kontynuacja historii Tate i Jareda z powieści Dręczyciel! Wszyscy wiedzieli, jak wielką nienawiścią Jared darzył Tatum w szkole średniej. Zamienił jej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy