"Dynia i Jemioła" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Jadowskiej, więc w stworzony przez nią świat weszłam zupełnie na ślepo. Przyznam, że miałam pewne problemy ze zrozumieniem niektórych kwestii, ale przy odrobinie dobrych chęci można z kontekstu wywnioskować o co chodzi. Nie będę również ukrywać, że nigdy nie byłam fanką zbiorów opowiadań - miałam wrażenie, że dostaję produkt niepełnowartościowy, tylko jego część. Nie wierzyłam, że opowiadanie na 15 stron może zawierać dobrą historię. Cóż, dziś nadszedł dzień, w którym muszę to wszystko odszczekać. Pani Aneto, chylę czoła, bo "Dynia i Jemioła" to małe arcydzieło.
Nie czytałam jeszcze książki, która tak dobrze wprowadziłaby mnie w świąteczne klimaty, a przy tym zapewniła tak dobrą zabawę. Żałuję, że ten zbiór jest taki krótki, bo z chęcią czytałabym dalej. Z pewnością niedługo sięgnę po inne dzieła autorki, bo zdążyłam polubić świat, jaki wykreowała, i chcę jak najszybciej do niego wrócić. Gorąco polecam wszystkim bez wyjątku - nie będziecie żałować!
Pełna recenzja: rosemaryczyta.blogspot.pl
czytampierwszy.pl
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2018-10-24
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 416
Język oryginału: Polski
Tłumaczenie: brak
Dodał/a opinię:
RosemaryCzyta
- Nie bój się (...) Przyjaźń nie boli.
- Nie szukam przyjaźni (...)
- Bo jej się nie szuka, ją się znajduje.
Franek i Finka spędzają wakacje w niesamowitym cyrku swojego dziadka. Letnie dni bliźniaków wypełniają przygody, magia i zabawa ze zmiennokształtnymi tygrysami...
Thorn Universe powraca... Szaman rusza w Tango! Po ogromnym sukcesie heksalogii o Dorze Wilk, policjantce-wiedźmie, Aneta Jadowska postanowiła nie opuszczać...
Nie dręcz się tym, czego nie wiesz dziś, jeśli jutro będzie to dla ciebie otwartą księgą.
Więcej