Czym jest Endgame? To koniec. Zagadka życia i śmierci. Kres wszystkiego i początek czegoś zupełnie nowego. Endgame przeznaczone jest dla dwunastu Graczy - potomków starożytnych ludów, które z pokolenia na pokolenie przekazywały sobie tajemnicę Endgame. Tysiące lat czekali oni na Wezwanie, które rozpocznie przygotowane dla nich przez bogów zawody. Zadaniem Graczy jest odnalezienie trzech kluczy i wyeliminowanie pozostałych. Stawką jest przetrwanie.
Sam opis wydaje się interesujący i choć pod kilkoma względami powieść rozczarowuje, wciąż uważam ją za świetną książkę z kategorii tych "dla rozrywki".
Jest to pod wieloma względami typowa powieść młodzieżowa - mamy tu sporą dozę romansu z motywem science fiction. Fabuła momentami przeczy zasadom logiki i ciężko czyta się o akrobacjach naszych młodych wyszkolonych morderców, z których za każdym razem wychodzą bez szwanku. Słownictwo również irytuje, a często doprowadza do stanu lekkiego zażenowania.
Świetnym pomysłem było wykorzystanie prastarych budowli jako miejsc, w których rozgrywały się najważniejsze zdarzenia. W połączeniu z towarzyszącym książce projektem multimedialnym - coś unikalnego. Sęk w tym, że korzystanie z linków, umieszczonych na końcu książki, było dość deprymujące. Każdy adres trzeba było samodzielnie wpisać w wyszukiwarkę, co po trzecim odnośniku stało się na tyle irytujące, że zrezygnowałam. Zdecydowanie bardziej wolałabym, by odnośniki działały na telefonach komórkowych i były obsługiwane za pomocą kodów QR.
Muszę przyznać jednak, że fabuła okazała się naprawdę interesująca. Pomijając kilka wpadek związanych z brakiem logiki w niektórych zdarzeniach, czytało mi się tę książkę niezwykle szybko. Bawiłam się świetnie i z przyjemnością sięgnę po kolejne części tej trylogii.
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2014-10-07
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię:
agataczytaksiazk