Historia, którą w naszej kulturze znamy dość dobrze. Jedni może lepiej a inni gorzej. Jednak nie można zaprzeczyć, że postać Jezusa z Nazaretu wywarła wielki wpływ na kształt i kulturę współczesnej Europy.
Książka Schmidta to trochę inne spojrzenie na życie Jezusa. Sam tytuł to pokazuje. Ewangelia czyli z greckiego Dobra Nowina to księga mówiąca o Bogu Wcielonym. I mamy w Kanonie Pisma Świętego ich cztery: według Mateusza, Marka, Łukasz i Jana. Poza nimi było kilka innych prób opisania życia Boga-Człowieka. Schmidt również pokusił się o opisanie trochę życia Jezusa.
Książka podzielona jest na dwie części. Pierwsza jest rozmyślaniem Jezusa w Ogrodzie Oliwnym o swoim życiu. Według autora Chrystusa zastanawia się, czy rzeczywiście jest Mesjaszem. I dlatego przypomina sobie całe swoje życie. Autor napisał, że Jezus miał rodzeństwo (co jak wiadomo nie jest prawdą a ,,bracia" i ,,siostry" w Piśmie świętym określa kuzynostwo), latał jako dziecko (no comment) i w ogóle był dziwny. W pewnym momencie postanowił zostawić narzeczoną, rodzinę i swoją pracę i wyruszył w dal. Doszedł do Jana Obmywającego (u nas Chrzciciela) i po chrzcie poszedł na pustynię. Tam doznał jakiegoś olśnienia i postanowił nauczać ludzi. Z innych fragmentów tej części dowiadujemy się, że Judasz był ulubionym uczniem, a Jezus ciągle nie był pewny Swego posłannictwa. I w ogrodzie oliwnym zastanawia się nad sensem tego, co się ma stać.
Druga część jest o wiele ciekawsza, moim zdaniem. Jest to seria listów Piłata do jego brata, Tytusa. Pierwszy z listów pisze Niedzielę Zmartwychwstania. Okazuje się, że grób Jezusa jest pusty. Piłat zastanawia się czy nie wykradziono ciała Chrystusa by urządzić powstanie przeciwko Rzymowi. W kolejnych listach opisuje swoje próby odnalezienia rozwiązania tej sytuacji. Szuka winnych. Słyszy o Zmartwychwstaniu a jego żona Klaudia w pewnym momencie wyjawia mu pewną tajemnicę. Ta część przypomina mi trochę rozdziały o Piłacie w Mistrzu i Małgorzacie Bułhakowa.
Jeśli chodzi o stronę literacką to jest bardzo dobra. Plastyczne opisy. Czytelnik może się poczuć jakby rzeczywiście był w Palestynie. Czyta się naprawdę fajnie. Są też cytaty z Biblii, co miało chyba uwiarygodnić taką wersję wydarzeń z życia Jezusa. Na mnie nie zadziałało jeśli chodzi o pierwszą część.
Szczerze mówiąc, gdyby książka składał się tylko z tej drugiej części byłaby lepsza i na pewno otrzymałaby ode mnie lepsza ocenę.
Informacje dodatkowe o Ewangelia według Piłata:
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2014-02-17
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
978-83-240-2515-2
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Agnieszka Nowak
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
"Milość to było uczucie...które powinienem zachować dla tych, którzy nie grzeszą urodą, nie są na tyle zabawni, ani interesujący by przyciągać do siebie innych; jednym słowem, miłość do ludzi niezbyt miłych."
Więcej