Jak mam być szczera to nigdy mnie szczególnie do literatury podróżniczej nie ciągnęło. Lubię podróże, ale preferuję raczej te bliższe, najczęściej w kraju. Dlaczego więc sięgnęłam po książkę pana Cejrowskiego? Ostatnio na wielu blogach recenzowana była jego najnowsza powieść i czytałam tyle pozytywnych słów aż zapragnęłam ją poczytać. Jednak na początek zdecydowałam się na "Gringo wśród dzikich plemion". I wiecie co? Nie sądziłam, że aż tak bardzo przypadnie mi do gustu.
Kim jest gringo? Gringo to w Ameryce łacińskiej określenie białego człowieka. I takim właśnie gringo jest Wojciech Cejrowski, który zabiera nas ze sobą do niezwykle intrygującego świata Indian.
Trochę miałam wątpliwości, czy książka mi się spodoba, a programów Cejrowskiego raczej nie oglądałam (chociaż teraz pewnie się to zmieni i nadrobię zaległości), więc nie do końca wiedziałam, czego mam się spodziewać. Jednak już po przeczytaniu pierwszych stron wiedziałam, że się nie zawiodę. Na uwagę zasługuje styl autora, który jest absolutnie świetny i taki gawędziarski, że nie można się oderwać od czytania. W dodatku w książce nie brakuje dawki humoru, a niektóre sytuacje naprawdę potrafią rozbawić. Język jest cięty, nie brakuje też ironii. Pan Wojtek ma naprawdę dar opowiadania. Na uwagę zasługują także przypisy tłumacza.
Momentami czytanie tej książki lekkie nie było. No cóż, czytanie o jedzeniu ogromnych mrówek delikatnie mnie obrzydzało. Wcześniej wspomniałam, że nie brakuje tutaj humoru, ale pojawiają się także sytuacje bardzo niebezpieczne, w których nie ma niczego śmiesznego, a raczej serce w czytelniku zamiera. Czytają tę książę czułam się tak jakbym była tam z panem Cejrowskim i razem z nim to wszystko oglądała i przeżywała.
Bardzo podziwiam pana Cejrowskiego, bo ja nigdy nie odważyłabym się na tak egzotyczne i niebezpieczne podróże. Naprawdę podziwiam i szanuję za jego pasje i spełnianie marzeń.
"Różnica między ludźmi, którzy realizują swoje marzenia, a całą resztą świata nie polega na zasobności portfela. Chodzi o to, że jedni przez całe życie czytają o dalekich lądach i śnią o przygodach, a inni pewnego dnia podnoszą wzrok znad książki, wstają z fotela i ruszają na spotkanie swoich marzeń."
Chcę więcej, oj chcę. Kolejna książka już czeka na przeczytanie, a ja nie potrafię się doczekać. I chociaż nigdy Cejrowskiego nie darzyłam ogromną sympatią to przyznać muszę, że autorem jest świetnym.
kingaczyta.blogspot.com
Informacje dodatkowe o Gringo wśród dzikich plemion:
Wydawnictwo: Bernardinum
Data wydania: 2011-10-01
Kategoria: Podróżnicze
ISBN:
9788373809406
Liczba stron: 302
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Dodał/a opinię:
agnik66
Sprawdzam ceny dla ciebie ...