Opinia 6
Wraz z każdą kolejną częścią cykl Harrego Pottera staje się coraz bardziej mroczny. Postaci rosną z czytelnikiem, a przeskok między pierwszym i ostatnim tomem na prawdę stanowi 7 lat. I tak jak na początku czytelnik ma do czynienia z dziećmi, tak na końcu są to niemal dorośli ludzie. To jeden z fenomenów tej wspaniałej serii pióra docenionej, nie bez powodu, Joanne Kathleen Rowling. Zachwyca on nie tylko nastolatków, ale też ludzi zdecydowanie bardziej doświadczonych. Dlatego też, nigdy nie zrozumiem, czemu został wpisany do kategorii "dla dzieci", szczególnie, że ciężko o bardziej szablonowy przykład fantasy.
Tym razem postanowiłam powrócić do treści mojego ukochanego cyklu w języku innym niż polski i poznać oryginalny styl pisarki, by przekonać się czy piękno czytanego tekstu jest spowodowane niesamowitym wyczuciem genialnego tłumacza, jakim jest Andrzej Polkowski, czy to cecha właściwa autorce. Z prawdziwą przyjemnością przyznaję, że zarówno w wersji angielskiej jak i ojczystej Harry Potter i Książę Półkrwi robi piorunujące wrażenie. J. K. Rowling ma specyficzny talent do wprowadzenia bogatego słownictwa przy jednoczesnym zachowaniu łatwości czytania. Polecam wszystkim osobom, które uczą się jej języka i chciałyby trochę potrenować, choć oczywiście w moim przypadku znajomość książki niejednokrotnie okazywała się bardzo przydatna i zastępowała słownik.
Bardzo ciekawym zabiegiem kompozycyjnym w wykonaniu tej wspaniałej pisarki jest wprowadzanie ciekawych faktów i przedmiotów wcześniej, by w momencie najszybszego toku akcji nie przerywać utworu długimi, spowalniającymi czytelnika opisami. I tak w historii ponownie pojawi się jeden z moich ulubionych konceptów, czyli myślodsiewania. Szczerze mówiąc, niezależnie od tego, który raz czytam Harrego Pottera, za każdym razem odkrywam coś nowego, jakiś ukryty niuans, który umknął mi poprzednim razem. Chyba jest największą magia tego cyklu jest właśnie dopracowanie świata. Żaden przedmiot, żadna postać ani działające prawo nie pojawiają się w nim przypadkiem, a obfitość wątków i pomysłów nigdy nie pozwala czytelnikowi się nudzić.
Akcja jest zdumiewająco wciągająca i pozwala oderwać się od szarej rzeczywistości, a precyzyjność konstruowania czarodziejskiego świata, wraz z wszelkimi zapożyczeniami z wszelakich wierzeń, legend i bajek stanowi pięknie zebraną esencję fantastyki. Jednak to co nieodmiennie mnie zachwyca, to właśnie różnorodność i głębia postaci. W Księciu półkrwi dominuje wątek jednej z najmisterniej stworzonych bohaterów w całej przeczytanej literaturze - Severusa Snape'a. Nie chciałabym popsuć przyjemności tym, którzy nie czytali jeszcze Harrego Pottera, dlatego powiem tylko, że jest to persona, której czyny warto dokładnie śledzić i która z pewnością jest w stanie zaskoczyć nie jeden raz. Szczególnie, jeśli weźmie się pod uwagę, że pisarka ma niewątpliwy talent do ukazywania ludzkich relacji i emocji.
Szósta część cyklu jest równie wspaniała, co wszystkie pięć poprzednich, sprawiając, iż autorka staje się prawdziwym ewenementem wśród twórców wielotomowych powieści, zwykle ciągniętych na siłę i skłaniających do odłożenia po najpóźniej trzeciej przeczytanej książce. Tu akcja jest świetnie rozplanowana i z pewnością żaden czytelnik nie zacznie się nudzić.
To książka nie tylko godna polecenia, ale uważam, że niemalże obowiązkowa pozycja na liście każdego miłośnika fantasy.
Informacje dodatkowe o Harry Potter i Książę Półkrwi:
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2006-09-01
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
978-83-7278-167-3
Liczba stron: 704
Tytuł oryginału: Harry Potter and the Half-Blood Prince
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Andrzej Polkowski
Ilustracje:-
Dodał/a opinię:
Zuzanna Bukowska
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
- Co się naprawdę stało z twoim nosem?(…)
Harry mu powiedział. Miarą ich przyjaźni było to, że Ron nie wybuchnął śmiechem.
Więcej