Hellboy nie zrobił na mnie dobrego pierwszego wrażenia. Główny bohater wydał mi się nijaki, niczego sobą nie przedstawił, przez cały tomik dawał się tylko popychać innym postaciom. Niewiele się działo na tych ponad 100 stronach, a jeszcze mniej zapamiętałam. Więcej miejsca zajmowały rozmazane tła niż faktyczna akcja.
Styl Mignoli zupełnie do mnie nie przemówił. Rysunki były niechlujne, pozbawione szczegółów, nieraz ciężko mi było odróżnić poszczególne elementy. Jedynym plusem "Zstąpienia", który mogę wymienić, to odwołania do klasyków.
Zobaczymy, co będzie dalej, ale wielkich nadziei nie mam.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2015-04-06
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 152
Dodał/a opinię:
mysilicielka
Hellboy to paszport do raju wspaniałej rozrywki, z którego możecie już nie chcieć nigdy wyjść. - ze wstępu Alana Moore....
Hellboy, jedna z najlepszych amerykańskich serii komiksowych, tym tomem przechodzi do historii. W albumie Burza i pasja autor zebrał i przypomniał wszystkich...