Jonathan Carroll jest jednym z najpopularniejszych w Polsce pisarzy amerykańskich. Mieszka we Wiedniu. Jego wszystkie książki ukazują się nakładem Wydawnictwa Rebis. Carroll jest autorem między innymi uwielbianej przeze mnie powieści "Kraina chichów", "Dziecko w niebie" i wielu innych. Jest również autorem trzech zbiorów opowiadań, jednego zbioru scenariuszy filmowych oraz napisał książkę -bloga "Oko dnia".
Gdy byłam nastolatką zaczytywałam się w powieściach autora i niedługo zamierzam wracać do jego powieści, by przypomnieć sobie czym mnie urzekły, lata temu. Tymczasem sięgnęłam po najnowszą pozycję wydaną na polskim rynku wydawniczym.
"Kobieta, która wyszła za chmurę" jest najnowszym zbiorem opowiadań napisanych przez pisarza. Opowiadań jest dwanaście, a sama lektura jest bardzo krótko, bo liczy zaledwie 182 strony. Jak łatwo policzyć każde opowiaanie jest krótkie, ale jakie treściwe.
Zbiór otwiera opowiadanie o tytule takim, jak cała książka. Mnie najbardziej zapadły w pamięci dwa utwory. Mianowiciem "Złodziej grawitacji" oraz "Skradziony kościół".
Ten pierwszy opowiada o otyłym mężczyźnie, który ma złamane serce. W końcu decyduje się na jogę, a tam uczy się kraść poczucie grafitacji swojej byłej dziewczynie. Jak? Przeczytajcie.
Z kolei "Skradziony kościół" nie opowiada o złodziejach, ale o małżónkach, którzy śnią wspólny sen. Co ciekawe małżonka nie zna swoich teściów . Teraz ma ich poznać, ale ci już dawno nie żyją.....
Tym zbiorem Jonathan Carroll przypomniał mi za co pokochałam jego twórczość.Pokochałam za jego niedopowiedzenia, analizę ludzkiej natury, za urywanie sensu losów bohaterów w pół zdania. Carooll ma zadziwiającą zdolność do wgłębiania się w niepokojące kwestie utraty ludzkiego zaufania między najbliższymi sobie osobami, ukrywanych tajemnicach, samotności oraz o tym , że nie zawsze jest tak jak się nam wydaje. W jego książkach panuje magnetyzm, magia jest wyczuwalna na każdym kroku. Bohaterowie są zwyczajny, szarzy, ale każdy kryje w sobie to" coś",co boli ,smuci, śmieszy. Autor przeprowadza każdego przez własne wady, zalety oraz skłonności to ich wewnętzrnego świata, by wyostrzyć problem. Nie podaje rozwiązań na tacy. Nic jest proste i oczywiste. Wnioski musi wyciągnąć czytelnik już sam.
Cóż mi pozostaje , jak zachęcić Was do wkroczenia w świat Carrola. Poczujecie te magiczną siłę abstrakcji.
W świecie pisarza nic jest zwyczajnie i do przewidzenia. Jego świat jest dziwny i często niewytłumaczalny.
Jest połączeniem elementów grozy i fantastyki. Polecam gorąco!
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2012-05-08
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 184
Dodał/a opinię:
figlarna24
Bohater tej znakomitej powieści, młody pisarz Joe Lennox, ucieka do starego Wiednia, by poszukać schronienia przed dręczącymi go wspomnieniami związanymi...
"Ale karuzela!" (jeden z trzech zamieszczonych w tym tomie utworów), jak to zwykle bywa u Carrolla, zaczyna się niemal banalnie. Po latach pracy...