Jak śpiewał Eugeniusz Bodo:
„…Ach te baby
Czym by bez nich był ten świat
Co tu łgać co tu kryć
Spróbuj bez baby żyć…”
Iwona Kienzler w swojej książce Kobiety ze słynnych obrazów. Muzy, modelki, kochanki opisuje historie wybitnych dzieł malarskich, uwieczniających wspomniane baby, które zawróciły w głowie artystom. Co ważne, a czego znowu nie uczą w szkołach, obraz to nie tylko epoka, artysta i tytuł, ale przede wszystkim prawdziwe zdarzenia, która doprowadziły do jego powstania.
Książka podzielona jest na kilka rozdziałów, a każdy z nich to ciekawie i lekko opowiedziana historia narodzin innego dzieła. Każdy etap poprzedzony jest czarno-białym zdjęciem obrazu i podstawowymi informacjami na jego temat. Tu od razu odsyłam czytelnika na koniec książki, gdzie obrazy zostały przedstawione w kolorze, co będzie istotne podczas lektury. Kienzler w bardzo interesujący sposób opisuje poszczególne elementy dzieła, więc czytając książkę, co chwilę wertowałam strony, by ponownie przyjrzeć się zobrazowanej postaci i unaocznić sobie symbole, które malarz z rozmysłem uwiecznił na płótnie.
Galerię Kobiet ze słynnych obrazów otwiera słynna Mona Lisa. Powstały ponad sześć wieków temu obraz po dziś dzień wzbudza przeogromne zainteresowanie. Niby każdy go zna, ale tak naprawdę, jak dużo moglibyśmy o nim powiedzieć? Kienzler nie tylko w bardzo ciekawy i dowcipny sposób przybliża nam samo dzieło, ale także historię jego twórcy i czynniki, dzięki którym obraz powstał. Co intrygujące, wiele z tych informacji to nadal sfera domysłów, a co badacz, to coraz bardziej oryginalna teza. Nawet Zygmunt Freud pokusił się o psychoanalizę, której ekranizacja byłaby dostępna raczej dla dorosłego widza.
Czytaj więcej:
Wydawnictwo: Lira
Data wydania: 2019-10-25
Kategoria: Architektura, kultura, sztuka
ISBN:
Liczba stron: 336
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
LadyDot
Zofia Nałkowska to postać w naszej literaturze niezwykła, nie tylko dlatego, że jej twórczość objęła swym zasięgiem aż trzy epoki: modernizm, dwudziestolecie...
O metresach królów Anglii czy Francji napisano tomy, nakręcono wiele mniej lub bardziej udanych filmów, a w rolę królewskich faworyt wcielały się najpiękniejsze...