Nie często zdarza mi się otrzymać do zrecenzowania egzemplarz jeszcze przed ostateczną korektą. Tym bardziej ucieszyła mnie przesyłka od Wydawnictwa Replika książki Krystyny Śmigielskiej ,,Kochanek Pani Grawerskiej". Przyznam, że zarówno tytuł, jak i okładka nieco mnie zmyliły. A może raczej zaskoczyły, ale pozytywnie. Ale od początku.
Tytułowa Pani Grawerska to trzydziestoletnia Marta, kobieta piękna, zadbana, żona dużo starszego Marka Grawerskiego, biznesmena, który wchodzi w świat polityki. Bezwzględnego i bezkompromisowego tyrana, nie liczącego się z ludźmi, idącego po trupach do celu. Piękna i młoda żona jest tylko na pokaz. Ma dla niego ,,leżeć i pachnieć". A co dzieje się za murami domu? Przemoc psychiczna i fizyczna są na porządku dziennym. Bita i wyzywana Marta marzy o miłości. Chce, żeby jakiś mężczyzna się nią zainteresował, zobaczył w niej kobietę. To pragnienie pcha ją w ramiona poznanego przypadkiem w kawiarni Piotra. Zauroczona Marta postanawia spędzić z nowo poznanym mężczyzną kilka dni w Karpaczu. Jednak po drodze dzieją się dziwne rzeczy i do zarezerwowanego hotelu ani Marta ani Piotr nie docierają. A co jeszcze dziwniejsze, Marta budzi się z ogromnym bólem głowy w ciemnym pokoju, z kamerami w każdej strony. Co się wydarzyło w drodze? Gdzie jest Piotr? Jak Marta się tu znalazła?
Przyznam, że początek książki szedł mi bardzo topornie. Przeczytałam trochę, po czym na kilka dni odkładałam książkę. Nie mogłam się wdrożyć w historię. Jednak w pewnym momencie nastąpił olbrzymi przełom. Zaczęłam żyć życiem Marty, chłonąć jej historię, ciekawość nie dawała mi możliwości odłożenia książki choćby na chwilę. Byłam ciekawa, a jednocześnie się bałam, co się dalej wydarzy.
Historia Marty to główny, ale nie jedyny wątek. Przez całą książkę przewijają się postaci, które są ze sobą dziwnie powiązane, nie zawsze sobie z tego zdając sprawę.
A wątek Marka Grawerskiego wbił mnie w fotel. Jego kłamstwa, intrygi, poniewieranie ludźmi, którzy z nim współpracują. To mężczyzna, który szanuje tylko tych, którzy mogą mu pomóc wejść wyżej i gdy są już zbędni, po prostu o nich nie pamięta, a nawet rujnuje ich życie. Śmigielska pokazała nam świat polityki, którego nie widzimy w telewizji. To świat bezwzględny, wymagający, przesycony alkoholem, zdradami i podsłuchami. Świat wymagający całkowitego podporządkowania, wygrają tylko najtwardsi. Zło przenika do szpiku kości. I choć na zewnątrz wszystko wygląda pięknie, każdy do każdego się uśmiecha i rękę mu podaje, to jednak jest to tylko na pokaz. W rzeczywistości każdy podsłuchuje, jest skorumpowany, myśli tylko o sobie i o tym jak zniszczyć osobę, której właśnie podaje rękę.
A co sądzę o samej książce? Tak jak już pisałam, okładka i tytuł trochę mnie zmyliły. Spodziewałam się taniego romansu z polityką w tle, a dostałam dawkę naprawdę świetnej sensacji. I to w najwyższym wydaniu. Po chwilowym kryzysie na początku książki, później nie mogłam się od niej oderwać.
Gratuluję autorce pomysłu, czekam na więcej.
Dziękuję Wydawnictwu Replika za egzemplarz do zrecenzowania.
Informacje dodatkowe o Kochanek pani Grawerskiej:
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2015-02-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
9788376744292
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię:
Sprawdzam ceny dla ciebie ...