Bohaterkami książki są cztery uczennice klasy V C, które tworzą grupę No Name. Julia Majewska jest kociarą na pełen etat. Ma swojego mruczka – Plamkę i zmieniła nastawienie do matematyki. Ola Olszak twierdzi, że interesują ją trzy rzeczy: taniec, taniec oraz Damiana z VII B. Zuzia Wójcik ma słomiany zapał do wszystkiego. Zaś Lena Pietrzak żyje w ciągłym „niedoczasie”. Gra w miejskim klubie sportowym MEGON, ciągle czegoś zapomina i wiecznie się spóźnia. Choć bohaterki mają różne temperamenty i pasje to łączy je miłość do kotów i wolontariat w fundacji Koci Zaułek prowadzonej przez panią Agatę.
W tym tomie czytelnik bliżej pozna Lenę, dziewczynkę, która dla gry w piłkę wiele zrobi. Jej rodzice widzą, że córka ma słabe oceny i dlatego stawiają jej warunek: jeśli nie poprawi ocen, to otrzyma zakaz gry. Dziewczynka chce przestać być roztrzepaną, dlatego zaczyna prowadzić bujo. W czerwonym zeszycie wszystko zapisuje i organizuje każdy dzień. Stał się on dla niej dziennikiem i powiernikiem. Pewnego dnia zeszyt ginie…
Do fundacji, za sprawą pani Agnieszki, trafia siedem nowych kotów. Bohaterki wkładają dużo pracy w to, aby pomóc w znalezieniu im nowych domów. Za sprawą Julki dziewczyny zaczynają pisać poradnik, który absorbuje je tak bardzo, że od razu nie zauważają kłopotów koleżanki. Lena wstydzi się o nich mówić, bo czym się tu chwalić: tato stracił pracę, rodzice nie mają pieniędzy na nowe korki, ochraniacze i kieszonkowe, a do tego zaginęło bujo . Kiedy wychodzą one na jaw przekonuje się, że może liczyć na koleżanki.
Czy uda się znaleźć dla kotów nowe domy?
Czy rozwiążą się problemy Leny?
Zapraszam do przeczytania książki.
Książka pokazuje, że dzieci są odpowiedzialne i mogą zrobić wiele dobrego dla zwierząt. To cenne źródło wiedzy na temat kociej adopcji oraz instrukcja jak odpowiednio przygotować się do roli opiekuna. Ale nie tylko koncentruje się ona na temacie kotów. Podejmuje również inne ważne sprawy, jak codzienne problemy nastolatek, czy potrzeba pielęgnowania przyjaźni. Pokazuje, że każdy problem można rozwiązać, ale należy o nim powiedzieć osobom, którym się ufa oraz warto walczyć o coś, w co się wierzy. Ukazuje, że należy zainwestować w szczerość, bo korzyści płyną z niej ogromne.
I po raz kolejny z kartek zerkały na mnie kotki, ilustracje pani Janiny Rusinek.
Polecam. Fakt, iż nie lubię kotów nie przeszkadzał mi w jej przeczytaniu.
Książka jest kociastyczna.
Wydawnictwo: Wilga
Data wydania: 2021-10-13
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 192
Dodał/a opinię:
BOOKSARE_MYPASSI
Przyjaciele z Olsztyna: Kama, Zuza, Krzysiek i Wojtek, wyruszają razem z dziadkiem Kamy do Krakowa. Podczas kilkudniowej wycieczki mają poznać piękne miasto...
Marzysz, by zostać detektywem? Śledź intrygę, odpowiadaj na pytania i razem z Wiki, Wiktorem i Stefanem rozwiąż zagadkę zaginięcia wyjątkowych nut! Wielki...