KORALINA – DRZWI DO MAGICZNEJ LEKTURY
Moja przygoda z „Koraliną” zaczęła się od znakomitego filmu, jaki powstał na jej podstawie. Nie sięgnąłem po niego dlatego, że powstał na podstawie dzieła Gaimana – autora, owszem, lubiłem, ale nie byłem jakimś jego wielkim fanem, a z powodu reżysera, który wcześniej nakręcił uwielbiane przez mnie „Miasteczko Halloween” wyprodukowane przez Tim Burtona. Minęło jednak wiele lat, zanim w moje ręce trafił powieściowy pierwowzór, ale jak to mówią, lepiej późno niż wcale. Szczególnie, że to naprawdę znakomita książka dla dużych i małych.
Całość recenzji opublikowana na moim blogu: http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/07/24/koralina-neil-gaiman/
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2009-11-08
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 176
Dodał/a opinię:
wkp
Kiedy się boisz, ale i tak coś robisz, to to wymaga odwagi.
Wielkie nordyckie mity to jeden z korzeni, z których wyrasta nasza tradycja literacka - od Tolkiena, Alana Garnera i Rosemary Sutcliff po "Grę o...
Drugie, luksusowe wydanie Refleksji i przypowieści, czyli 6. tomu wybitnej serii Sandman. Album zawiera kilka krótkich historii. Każda rozgrywa się w innym...
Ja wcale nie chcę wszystkiego czego pragnę. Nikt tego nie chce. Nie tak naprawdę. Co to za zabawa dostawać wszystko, o czym się marzy, tak po prostu? Wtedy to nic nie znaczy. Zupełnie nic.
Więcej