Główny wątek "Śmierci na wakacjach" był ciekawy, a sceny na końcu z tańcem... aż mnie ciarki przechodzą, jak o nich pomyślę, bardzo wzruszające. Niestety równolegle rozgrywające się kłótnie magów były tak nudne, tak nudne! Sam Windle miał swoje momenty ("dumny, bo z trumny!"), ale reszta zbiła się w mojej głowie w jeden wielki zapychacz dziury.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2001-01-15
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 266
Tytuł oryginału: Reaper Man
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Dodał/a opinię:
mysilicielka
Trzy opowieści o Johnnym Maxwellu - pasjonujące historie pióra niezrównanego autora fantasy. Trzy opowieści o Johnnym Maxwellu (Tylko ty możesz uratować...
Dodger zawsze wychodzi z twarzą... Dodger żyje z tego, co znajdzie w kanałach dziewiętnastowiecznego Londynu. To gość: kocha całą swoją dzielnicę, większość...
,,Jest śmierć i podatki, ale podatki są gorsze, bo śmierć przynajmniej nie trafia się człowiekowi co roku"
Więcej