Królowa Cieni- 4 tom cyklu "Szklany tron"
Moim zdaniem bardzo dobra książka, napisana nieco ambitniejszym językiem od swoich poprzedniczek. Wyraźnie widać, że autorka dojrzewa wraz ze swoimi postaciami.
Można powiedzieć, że książka jest zaskakująca. W tym tomie rozwikłanych zostaje kilka tejemnic, bohaterowie opowiadają się po której stronie będą walczyć.
Aelin, odnaleziona królowa Terrassenu powraca do Rifthold. Ale nie jest to łatwy powrót, ponieważ nadal tęskni za Rowenem, który został w odległej krainie. Jej relacje z Chaolem stają się... zimne, płytkie i bardzo denerwujące. Niegdyś byli dla siebie najbliższymi istotami, a teraz ledwo wytrzymują w swoim towarzystwie.
Ciekawym zwrotem akcji jest moment odbicia Aediona z rąk króla Adarlanu.
Aelin po 10 latach rozłąki wkońcu odnajduje swojego ukochanego kuzyna, który obiecał jej służyć, który chciał jej złożyć przysięgę krwi.
Ale to nie Aelin jest moją ulubioną postacią, jest nią przywódczyni Skrzydła. Wiedźma, która powinna być zepsuta, która powinna zabijać z zimną krwią. Ale co się okazuje? Że ta wiedźma ma dobre serce, chociaż chce to zatajć przed wszystkimi, a najbardziej przed swoją własną Babką, Matroną Żelaznozębnych. Bardzo jestem ciekawa jaką rolę odebra Trzynastka w kolejnym tomie.
Ale oczywiście ten tom posiada również rzeczy, które mnie denerwowały i nie przypadły mi do gustu.
Po pierwsze.
Relacja Aelin z Chaolem. Niegdys bliscy sobie towarzysze teraz zachowują się jak wrogowie. Czuc między nimi zazdrośc i skrywane urazy.
Nie podoba mi się również Rowen, który z twardego, niezależnego mężczyzny stał się zakochanym kundlem. Jego postać sporo straciła a jego bliskie relacje z Aelin przypominają mi postaci z innego cyklu tej autorki. Mam nadzieję, że w kolejnej częsci szklanego tronu Rowen odzyska swój urok.
A na koniec chyba największe zaskoczenie całej książki, może całego cuklu?
Lysandra, która z początu wydawał mi się mało istotną posiacią, nabrała kształtu. Stała się wyrazista i zaskakująca a skrywane przez nią tajemnice naprawdę mnie zaskoczyły, powiem, że się tego nie spodziewałam\
Mam nadzieje, że kolejne tomy przyniosą mi jeszcze więcej radości i zaskoczeń.
Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 2016-06-02
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 848
Tytuł oryginału: Queen of Shadows
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Marcin Mortka
Dodał/a opinię:
Martyna Danek
Siedemnastoletnia Celaena jest wyszkolonym zabójcą, jednym z najlepszych, ale popełniła fatalny błąd. Została złapana i skazana na dożywotnią niewolniczą...
Akcja powieści toczy się kilka miesięcy po wydarzeniach z Dworu skrzydeł i zguby. Historia opowiedziana jest z perspektywy Feyre i Rhysa, którzy wraz z...