Każdy z nas chociaż przez chwilę zastanawiał się jak będzie wyglądał świat za 20, 30, 50, 100 lat. Wielu pisarzy i reżyserów podsyca nas swoimi wizjami przyszłości. Każdy z nas zna jakąś utopijną lub dystopijną wersję przyszłości. Dzisiaj jednak chciałbym wam przedstawić przyszłość według Matthew Mathera, który proponuje nam świat alternatywny. Stworzył nam świat, w którym nasze marzenia mają możliwość się spełnić od razu!
Zacznijmy może od tego czym jest Atopia.
Atopia to niezależne państwo, które swoim rozwojem prześciga wszystkie inne państwa. Można by powiedzieć, że są takim azjatyckim tygrysem gdzieś między Kalifornią i Azją. Atopijczycy (bo chyba tak nazywać się będą mieszkańcy :D ) czerpią swoją inteligencję z nowinek nanotechnologicznych. Każdy z nich podłączony jest do psis, czyli atopijskiej bazy danych. Podobnie jest w Movie Star Planet, gracz w świecie realnym gra, a jego wirtualna osoba, żyje w wirtualnej rzeczywistości. W Atopii działa to tak, że ten gracz może wykonywać inną czynność np. zmywać naczynia, kiedy to wirtualne „Ty” robi coś przyjemnego. Nie wiem, czy udało się Wam zrozumieć co mam na myśli XD
Autor wszedł w temat, który wydaje się być już wyciśnięty z nowości. Stworzył książkę, w której ludzkość ucieka przed szarą rzeczywistością do ukochanych marzeń, nie tracąc na tym czasu. Wydawało mi się, że czerpał dużo z twórczości m. in. Lema, którego przerabiałem pokrótce w gimnazjum.
Ciekawe jest to, że nie ma jednego ani dwóch, ani trzech narratorów, ale kilku! To robiło dość spore zamieszanie, ale tylko na samym początku. Każdy z bohaterów jest bardzo wyraźny. Jedno wydarzenie jest opisane z punktu kilku osób, co pozwala nam stworzyć swoje własne zdanie, na podstawie różnych opinii bohaterów.
Można by powiedzieć, że Kroniki Atopii to zbiór niepozornych pięciu opowiadań, które zaczynają się w tym samym czasie. Łączą się między sobą, przeplatają i to jest niesamowite wyjście z sytuacji. Podziwiam autora, za podjęcie się tego, ponieważ mam świadomość jak długo musiał planować całość, żeby nie zrobić wielkich dziur logicznych, czy czasowych.
Matthew Mather bawił się z czytelnikiem tworząc różne zwroty, odkrywając rąbek tajemnicy, później ją zakrywając i odkrywając całą dopiero na koniec książki. WKronikach Atopii ukazuje nam nasze marzenia i słabości. Brnie przez meandry naszych zachcianek ze świadomością, że to się może źle skończyć. Podjął się napisania o (powiedziałbym) niebezpiecznych tematach.
Podsumowując.
„Kroniki Atopii” to powieść sci-fi, w której czuć smaczki innych, nieco starszych twórców tego gatunku, ale z nutką świeżości. Zupełnie tak, jakby odkurzył starą skrzynię i ją przemalował. Świetne doświadczenie. Na ogół nie czytam sci-fi, ale tej się podjąłem i nie żałuje, wręcz przeciwnie! Stwierdzam, że autor spisał się na medal ;)
W mojej skali książka uzyskuje 9/10 pkt. To bardzo dobry wynik, jak na taką trudną tematykę.
blog: zatraceni w kartkach
Informacje dodatkowe o Kroniki Atopii:
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2015-05-06
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 660
Dodał/a opinię:
Sebastian Adamczyk
Kup książkę Kroniki Atopii
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki
REKLAMA
