Wyśmienitym "Kacprem Ryxem" Wollny sam sobie bardzo wysoko ustawił poprzeczkę. Nic więc dziwnego, że sięgając po "Krwawą jutrznię" miałam bardzo wybujałe oczekiwania. Być może to właśnie sprawiło, że nieco się zawiodłam. Tym razem autor wziął na warsztat czasy niezwykle burzliwe - czasy dymitriad. Niestety, zamiast wybrać jeden, czy dwa epizody z tego okresu i wokół nich budować akcję, postanowił upchnąć w książce niemal całą epokę. Zaowocowało to ogromnymi uproszczeniami, przeskokami oraz rozwiązaniem szczególnie nieznośnym, gdy na kilku kolejnych stronach autor streszcza nam kawał historii (stary numer - ktoś pisze list do głównego bohatera). W efekcie poczułam się jakbym czytała podręcznik historii dla gimnazjum.
Mimo tych niedoskonałości "Krwawa jutrznia" nie jest książką złą, Nie jest wybitna, ale nie jest też zła. Po prostu mamy do czynienia z pozycją słabszą niż można by oczekiwać.
Informacje dodatkowe o Krwawa jutrznia:
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2013-04-17
Kategoria: Historyczne
ISBN:
978-83-7515-257-9
Liczba stron: 464
Dodał/a opinię:
nureczka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...