Madeleine

Ocena: 4 (6 głosów)
opis

O pisarce niewiele można znaleźć w tak szeroko poinformowanym Internecie. Consilia Maria Lakotta żyła w latach 1920-1998. Urodziła się jako jedna z bliźniąt syjamskich zrośniętych ze sobą skroniami, niestety drugie z bliźniąt zmarło po kilku godzinach. Ona przeżyła, ale pozostała dotknięta paraliżem lewej strony twarzy. Jako dziecko pisała wiersze i recytowała je przy akompaniamencie fortepianu lub cytry. Kiedy miała 25 lat została zauważona jako pisarka i wydawnictwa zaczęły wydawać jej teksty. Napisała między innymi takie książki jak: „Córki Nipponu nie płaczą”, „ Kuszenie w Chikaldzie”, „ Serce buszu”, a jej ostatnią książką jest „Klauzula. Wstęp wzbroniony”.

Madeleine to kolejna książka, którą miałam możliwość przeczytania dzięki Wydawnictwu M. Jest to powieść współczesna, bazująca na romansie i dramacie.

Tytułowa Madeleine jest studentką farmaceutyki bezgranicznie zakochaną w studencie medycyny o imieniu Helier. Po zakończonej sesji, oboje przyjeżdżają na wakacje w swoje rodzinne strony, ich posiadłości dzieli niestety pewien kawałek drogi, ale ta odległość nie jest im przeszkodą, bo wiedzą, że "dla miłości nie ma trudności".

Czy aby na pewno?

Po przybyciu na miejsce spotykają kuzynkę Madeleine, ekscentryczną, zarozumiałą i bardzo pewną siebie piękną Yvonne, dla której nie ma rzeczy ”nie do zrobienia”, zwłaszcza jeśli chodzi o omamienie mężczyzny. Przebiegła kuzynka stara się zrobić wszystko, aby jej krewna nie otrzymała od losu tego, czego jej brakuje, czyli szczerej bezgranicznej miłości jaką obdarza Madeleine jej narzeczony. W bardzo szybki sposób załatwia Helierowi pracę w posiadłości swoich rodziców, i tym sposobem udowadnia kuzynce, że będzie miała go częściej niż ona.

Czy uda się jej rozdzielić zakochanych i jak potoczą się losy dwójki studentów, napiętnowane dramatycznymi sytuacjami, tego nie zdradzę, ponieważ chciałabym zachęcić do przeczytania książki. A wiadomo, że szczypta tajemnicy jest często zachętą do sięgnięcia po książkę.

Nie wiem na ile jest to styl pisania autorki a na ile efekt tłumaczenia jej książki, ale powieść napisana jest bardzo prostym, chwilami aż nazbyt prostym językiem. Brakowało mi w niej rozbicia tekstu  na rozdziały, dzięki czemu cała fabuła ciągnęła się jedną całością, a moim zdaniem dużo ciekawiej by przechodziło się do kolejnego wątku, gdyby autorka zdecydowała się to właśnie rozdzielić. Poruszany w niej wątek, a właściwie kilka wątków są przeze mnie zakwalifikowane do poważnych, a z samego przedstawienia ich w tej właśnie formie pisanej można by odnieść coś zupełnie odmiennego. 

Książka chwilami wzrusza, chwilami porusza, a czasami nawet irytuje, ale znalazło się w niej kilka dialogów delikatnie humorystycznych. Ogólnie jednak pisząc, jest to lektura przedstawiająca nie tyle romans, co wyjątkowe uczucie wiążące zarówno głównych bohaterów, czyli Madeleine i Helier’a, jak również miłość platoniczną i miłość obcą – zobowiązującą (może nie tyle miłość co jakieś pokrewne jej uczucie).

Świetnie przedstawione osobowości postaci wpłynęły moim zdaniem na uzupełnienie treści i skierowanie moich myśli na głębsze zrozumienie. Autorka ma niezwykły dar określania osobowości, zwłaszcza kobiet, o których pisze i tym razem, chociaż nie do końca sympatyzowałam z główną bohaterką, to w przystępny sposób starałam się zrozumieć jej postępowanie.

To nie jest książka tylko o miłości, to jest lektura o walce uczuć, walce między dobrem a złem, to symfonia nie tyle cierpienia, co podjętych decyzji, w konsekwencji których, zawsze ktoś wygrywał a inny przegrywał. To zakwalifikowanie czystej przyjaźni również do kategorii uczuć ważnych. A przede wszystkim to istotny przekaz, że nie należy bazować tylko i wyłącznie na słowach, które mogą okazać się błahym, a czasami nawet niszczącym czynnikiem w różnych ważnych sprawach życiowych.

Autorka lubi pisać o kobietach, o ich uczuciach i wewnętrznej często walce między tymi uczuciami. Spoglądając na okładki jej książek można się domyśleć, że w kolejnej książce poznamy kolejną kobietę, której los nie tyle dał wiele, co często wiele zabrał. Te piękne kobiety zawsze mają smutne oczy, tak jakby wydawca chciał podkreślić, że sama uroda to nie wszystko, co może zagwarantować maksimum szczęścia.

Mam nadzieję, że zachęciłam do sięgnięcia po tę lekturę. Polecam przeczytanie jej nie tylko czytelniczkom gustującym w historiach miłosnych, ale każdej innej osobie. W tej książce znajdziecie nie tylko wspomniany już wątek miłosny, ale i szczyptę sensacji, psychologii oraz dramatu.

Informacje dodatkowe o Madeleine:

Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Data wydania: 2014-07-01
Kategoria: Romans
ISBN: 978-83-7595-817-1
Liczba stron: 259
Dodał/a opinię: Ewfor

więcej
Zobacz opinie o książce Madeleine

Kup książkę Madeleine

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Klauzura. Wstęp wzbroniony
Consilia Maria Lakotta0
Okładka ksiązki - Klauzura. Wstęp wzbroniony

Kiedy wielka gwiazda Hollywood zamyka się za drzwiami ciężkiego klauzurowego klasztoru, wywołuje to poruszenie w całej Ameryce. Wszyscy zastanawiają się...

Nie złożę ofiary cesarzowi
Consilia Maria Lakotta0
Okładka ksiązki - Nie złożę ofiary cesarzowi

"Żadnych ofiar dla cesarza!" ? tak brzmi rozkaz młodego centuriona Wiktora wydany podległej mu kohorcie, kiedy zostają wezwani do oddania władcy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Katarzyna Ceklarz; Urszula Janicka-Krzywda
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Zróbmy sobie szkołę
Mikołaj Marcela
Zróbmy sobie szkołę
Siemowit Zagubiony
Robert F. Barkowski ;
Siemowit Zagubiony
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy