Recenzja również na: http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/
Czy niewystarczająco przerażające jest to, że masz nieznana chorobę? A co, jeśli na dodatek jeszcze umierasz?
Aza cierpi na chorobę, której nie ma nikt poza nią. Uwięziona w słabnącym ciele jest bezsilna.
Co, jeśli istnieje jednak świat, w którym Aza nie musiałaby cierpieć? Mogłaby być zdrowa i silna. Odważna. Świat, w którym mogłaby w końcu rozwinąć skrzydła.
Ale kiedy jedyną osobą, która wierzy ci, że jest takie miejsce jest twój przyjaciel, a ty musisz od niego odejść…
Książkę pani Headley można opisać dwoma słowami: dziwnie i porywająco- i możecie traktowa to dosłownie.
Moje początkowe wrażenie, że będzie to jakoś powiązane lub podobne do Świata Nibylandii szybko się rozmyło, ale i tak zdążyłam się poczuć na tyle zaintrygowana, że postanowiłam sięgnąć po tę książkę.
Świat wykreowany przez autorkę całkowicie pomieszał mi w głowie. Nowa społeczność, podział klasowy, duża ilość grup społecznych i nowe funkcje ludzi i… obfita ilość nowych słów, nazw, informacji. Właśnie przez to na początku poczułam się trochę przytłoczona i zdezorientowana. Później jednak akcja się rozkręca, jest szybsza, a w książkę można się nieźle wkręcić.
Bardzo podobało mi się to, że rozdziały pisane są z perspektywy dwóch osób. Wtrącenia z perspektywy Jasona, które stanowią przerywniki od tego, co dzieje się z Azą. Dzięki temu możemy poznać charakter nie tylko dziewczyny, ale również jej przyjaciela.
To, co doceniłam w książce to próba łamania schematów. Sam pomysł na książkę to bardzo niezwykły, świeży, nowa i kreatywna rzecz. Później było troszeczkę średniej- fabuła aż tak nie zaskakiwała i dawało się zauważyć pisanie pod schemat.
Sam styl odrobinę przypomina Tahereh Mafi w jej „Dotyku Julii”- przekreślone wyrazy, pomieszane litery, powtórzenia. Jest to też styl bardzo potoczny, mówiony- gwarantuję, że ani ktoś młodszy, ani bardzo zmęczony za bardzo nie będzie musiał się nad nią głowić. Krótkie, proste zdania i częste skróty myślowe charakterystyczne są da bliskiego nam języka mówionego.
Cały niepowtarzalny urok zamyka się właśnie w tym języku- pomieszanym, trochę zakręcony, ale tak łatwym do zrozumienia i odzwierciedlającym bardzo realistyczne myśli bohaterów.
Udało mi się dzięki temu bardziej zrozumieć książkę, chociaż miałam niemałe problemy z polubieniem głównej bohaterki. Na początku wydawała mi się trochę dziecinna, irytująca, trochę zbyt dramatyczna- później jednak doszłam do wniosku, że te wady czynią ją bardziej naturalną, mniej papierową bohaterką i nauczyłam się je akceptować tak, jak wady moich znajomych.
Jasonowi do zarzucenia nie mam nic- był odważnym bohaterem, upartym. I również takim, który nie zapada w pamięć.
Autorka skupiła się tak bardzo na tworzeniu głównych bohaterów, że resztę potraktowała już całkowicie po macoszemu i o nich napisać nie dam rady zupełnie nic , bo po prostu byli nijacy i nie dane mi było ich poznać..
Na pewno sięgnę po dalszy tom przygód Azy, jestem ciekawa jak to dalej się potoczy tym bardziej, że na zakończeniu płakałam jak bóbr.
Jedno jest pewne- książka jest wzruszająca, ciekawa i niezwykła.
Wydawnictwo: Galeria Książki
Data wydania: 2016-02-03
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 350
Tytuł oryginału: Magonia
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Dorota Dziewońska
Dodał/a opinię:
Natalia Zaczkiewicz
Niezwykła kontynuacja cieszącej się uznaniem krytyków Magonii autorstwa Marii Dahvany Headley opowiada historię dziewczyny, która musi dokonać...
Herot Hall to bogate miasteczko z pięknymi rezydencjami. Domostwa pooddzielane są od siebie równymi drewnianymi ogrodzeniami, a mieszkająca tam społeczność...