Nie znam twórczości literackiej autora, słyszalam tylko echa kontrowersji, a o "Malarstwie.." wiem, że swego czasu o tomy pierwszego wydania "zabijano się" na portalach aukcyjnych, aż autor wydał je po raz kolejny chcąc też coś z tego szału mieć dla siebie. Wyzwanie czytelnicze ze sztuką w tle skłoniło mnie w końcu do sięgnięcia po pierwszy tom "Malarstwa...". Autor miał prowadzić wykłady ze sztuki co skojarzyło mi sie z jednym z wykładowcow na własnych studiach, który miał podobne do łysiakowych poglądy na sztukę - dawniejszą wielbił, z współczesnej drwił niemiłosiernie, zajęcia były zajmujące i obyły się bez uwag (na szczęście) na temat kobiecej natury, homoseksualistów, swoich przeciwników, "teledebilów" itd, itd., czego w książce pana Łysiaka pełno. Jego wykłady czy też eseje są bardzo subiektywne - "to co ja lubię" (choć posiłkuje się często opiniami innych badaczy) i mają zdecydowanie za dużo dygresji. Z poglądami autora mogę się nie zgadzać, pewnych zdań nie mogłam zdzierżyć (czysty mizoginizm), ale nie zaprzeczę, że w książce widać sporo pasji w opowieści i miłość do sztuki, a na pewno jej wybranych dzieł, a piękne reprodukcje i zbliżenia ułatwiają odbiór. Mnie najbardziej podobał mi się wykład o kochanku perspektywy - Paolo Uccello (i zdecydowanie stoję po stronie królewny, smutnej, że wymoczkowaty rycerz zabija JEJ smoka na obrazie "Walka św. Jerzego ze smokiem") oraz analiza słynnego obrazu "Małżeństwo Arnolfinich" van Eycka. Natomiast nie jestem pewna czy będę kontynuować poznawanie dziejów malarstwa przy pomocy tego autora.
Informacje dodatkowe o Malarstwo Białego Człowieka Tom 1:
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: b.d
Kategoria:
ISBN:
978-83-60297-32-2
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
lucter
Sprawdzam ceny dla ciebie ...