Znam kilka wybitnie "zakoconych" osób, takich, co to nie tylko mają kota (bądź kilka) w domu, ale zbierają kocie zakładki, poduchy, broszki, kolczyki, bluzki i przyciski do papieru. Do tego wspierają różnorakie fundacje, schroniska oraz służą domem tymczasowym dla futrzaka w razie potrzeby.
Ten słownik jest właśnie dla nich (no dobra, dobra, też mam kota w domu i kolczyki z kotami, więc dla mnie też), bo trzeba mieć w pewien sposób przeprogramowany mózg. Taki mózg ma człowiek wtedy, gdy spogląda w kubek świeżo zaparzonej herbaty, nie znajduje kociego włosa i czuje się nieswojo. Z takim nastawieniem można się już brać za czytanie słownika.
Wiadomo, co to jest KOTURN, prawda? Dla wszystkich, ale nie dla zakoconego. Bo to cmentarz dla kotów. Proste!
A KOTLINA jest sporym dołkiem w krajobrazie, to fakt, ale tylko dla zwykłych ludzi. Zakocony człowiek czyta, że to:
"Głęboka depresja spowodowana brakiem kociej sierści na twarzy, między zębami, w jelitach cienkim i grubym, żołądku, na ubraniu, pościeli oraz talerzu".*
Ha! No właśnie o tym pisałam.
Podziwiam wyobraźnię autora, niektóre hasła wspinają się na wyżyny abstrakcji. Tym większa frajda z rozszyfrowania takiego kociojęzycznego wyrazu. Niektóre hasła pozostały dla mnie nierozszyfrowane. Pewnie tak miało być. No bo kto by tam zrozumiał kota?
Do każdego hasła w słowniku dopasowana jest ilustracja, czasem równie zakręcona i niejednoznaczna jak omawiane słowo. Nie do końca podoba mi się ta kreska, wiadomo, rzecz gustu. Ciekawa jest za to struktura tła.
Niszowa książka? Zważywszy na ilość filmików z kociakami krążących po internecie, to chyba jednak nie. Świetny prezent dla kota, świetny prezent dla zakoconego. Mnie się podobało (oprócz ilustracji).
Informacje dodatkowe o Mały słownik wyrazów kocich i kociojęzycznych :
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2014-05-05
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
9788372789433
Liczba stron: 64
Dodał/a opinię:
Agnieszka Kolano
Sprawdzam ceny dla ciebie ...