Dziś prawie 700 stronicowa Perełka. Ale spokojnie. Nie ma co się jej bać bo ta książka czyta się sama. Ja już od pierwszej strony przepadłam i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że wróciła dawna, świetna Camilla i to nie sama. Razem z Henrikiem stworzyli świetną historię , od której nie mogłam się oderwać. I tym bardziej się cieszę wiedząc, że to początek serii i znów spotkam się z bohaterami, którzy są wyjątkowi i których nie sposób nie polubić.
Szczególnie zaintrygowała mnie Mina. Policjantka, która panicznie boi się bakterii i wszystkiego po czym pełzają te niewidoczne dla ludzkiego oka cząsteczki. Ale prócz swojej fobii charakteryzuje ją jeszcze coś, co bardzo mnie zaciekawiło. Kobieta nie ma problemu z alkoholem a jednak chodzi na spotkania AA. Po co? I kim jest młoda dziewczyna z jej zdjęcia, którą obserwuje z ukrycia?
Jest jeszcze Vincent. Mentalista, który pomaga rozwiązać policji motywy brutalnych morderstw. On też zmaga się ze swoimi demonami a wg mnie jednym z nich jest jego młoda żona.
Rewelacyjny kryminał, który wciągnął mnie w swój świat bez reszty. Ci, którzy znają autorkę za sprawą sagi z Fijalbäcki będą zachwyceni. A Ci którzy jeszcze nie znają twórczości Camilli z pewnością staną się jej fanami.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2022-03-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 680
Tytuł oryginału: Box
Tłumaczenie: Inga Sawicka
Dodał/a opinię:
Anonim2414
Morderstwa i woń migdałów to smakowite 3 w 1 - antologia tekstów, portret autorki i kurs pisania powieści. W książce znajdziecie zarówno...
Wielkanoc 1974. Z Valö, małej wyspy w pobliżu Fjällbacki, znika bez śladu rodzina. Na pięknie nakrytym świątecznym stole zostaje obiad wielkanocny...