Między ustami a brzegiem pucharu

Ocena: 4.61 (18 głosów)
opis
Inne wydania:

„I tylko księżyc ich widział, i tylko ich słyszały słowiki ...”

Zachęcona pierwszą powieścią Marii Rodziewiczówny, którą miałam odwagę przeczytać, idąc za głosem serca, sięgnęłam po kolejną, Między ustami a brzegiem pucharu. Jakie są moje odczucia po kolejnej lekturze, czy byłam zadowolona czy też czas z nią spędzony uważam za stracony, przekonajcie się sami …

Opowiedziana historia dzieje się w Berlinie, na przełomie XIX i XX wieku. Poznajemy młodego hrabiego Wentzela Croy-Dülmena. Pewny siebie, chwilami arogancki i zadufany w sobie, czas spędza na podrywaniu panien, brylowaniu na salonach, uciechach cielesnych. Bawi się, korzysta z życie i niczym się nie przejmuje. Nie przyznaje się do swojego pochodzenia, a w części jest naszych rodakiem. Naśmiewa się z Polaków i gardzi nimi. Ale do czasu. W jego zachowaniu następuje ogromna przemiana. Dlaczego? A to oczywiście dzięki kobiecie. Jedna chwila, jedno przypadkowe spotkanie z nieznajomą zmienia hrabiego. Porzuca dotychczasowe frywolne życie i przenosi się do babki, gdzie również jest kobieta, pod wpływem której się zmienił, Jadwiga Chrząstkowska. Jego przemiana wydaje nie mało wiarygodna, ale jest prawdziwa. Z mężczyzny, żyjącego dniem bieżącym, zmienił się w gospodarza dbającego o swoje dobra, sprawnie i z efektami zarządzającego swoim majątkiem. Również zmieniło się jego podejście do rodaków, pochodzenia i płci pięknej. Zaczął darzyć kobiety należnym im szacunkiem, a szczególnie tą jedną, która zawróciła mu w głowie … Już nie jest taki jak wcześniej. Zaczął myśleć poważnie o przyszłości i założeniu rodziny. Czy jednak możliwa jest taka nagła zmiana zachowania i postrzegania otoczenia? Czy to tylko chwilowe zauroczenie i zabawa płcią przeciwną?

Warto pochylić się chwilę nad powieścią Między ustami a brzegiem pucharu. To znakomity obraz nieoczekiwanej przemiany młodego człowieka, zmiany hierarchii wartości i zasad. A wszystko dzięki miłego zauroczeniu, zafascynowaniu się piękną i skromną kobietą. Dzięki miłości. Przecież nie od dziś wiadomo, że ona czyni cuda. Czyli można śmiało powiedzieć, że nic odkrywczego tak naprawdę nie wniosła do naszego życia, potwierdziła tylko znane od lat tezy. Ale piękno i subtelność, z jaką autorka przedstawiła nam tę historię, mogą oczarować i zniewolić. Miłość jest odkrywana powoli i dyskretnie, ukradkowe spojrzenia, delikatne uśmiechy, przypadkowe muśnięcia dłoni … Z tej powieści możemy się nauczyć, jak należy zdobywać tą jedyną, jak ją zauroczyć i przekonać do siebie, jak delikatnie i bez nachalności się do niej zbliżyć i zdobyć jej serce …

„Dlaczego nagle poczuł się tak biedny, tak sam, tak sierocy wśród swych bogactw, sławy i uwielbienia? - Sam nie umiał wyjaśnić sobie powodu tych uczuć. To tylko stało się dla niego jasne, że między nim a tym trojgiem ludzi, wśród których bawił, była przepaść, a w nią trzeba było rzucić i podeptać, żeby się zrównać, i ową sławę, i uwielbienie, i pychę, i klub, i przyjaciół, i kochanki – całe dwadzieścia siedem lat wieku – wszystko”.

Na jeszcze jeden aspekt warto zwrócić uwagę, na zmianę nastawienia do pochodzenia, do swojego kraju i rodaków. Będąc pod wpływem określonym osób bohater się przełamuje i z honorem mianuje się Polakiem, jest z tego dumny. Odkrył w sobie patriotyzm i umiłowanie kraju, z którym łączyły go więzy krwi.

I na uznanie zasługuje styl, w jakim autorka opowiedziała historię tej miłości. W charakterystyczny dla siebie sposób, subtelnie i wnikliwie, w języku, którego już dzisiaj raczej nie spotkamy. Sporo w tej lekturze słów trudnych i niezrozumiałych, ale one znakomicie oddają atmosferę tamtych, odległych nam czasów i sprawiają, że wczuwamy się w fabułę i przenikamy do niej. Co do bohaterów, to warto wspomnieć, że są naszkicowani bardzo realnie i rzeczywiście, mimo że dzieli nas od nich nich setki lat. Warto bliżej się przyjrzeć hrabiemu, jego efektywnej przemianie, oczywiście na lepsze. W jego cieniu pozostaje jego ukochana, jej postać nie jest zbytnio wyeksponowana, jest tłem dla głównego bohatera. Ale odgrywa ważną i istotną rolę w całej opowieści.

Z przyjemnością polecam tę lekturę, miła i przyjemna, delikatna w całej okazałości. Skłania do refleksji i zmian w swoim życiu. Jest wielką inspiracją i natchnieniem do zmian na lepsze, światełkiem rozświetlającym drogę ku prawdziwemu szczęściu.

Informacje dodatkowe o Między ustami a brzegiem pucharu:

Wydawnictwo: Bukowy Las
Data wydania: 2022-06-15
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788380744370
Liczba stron: 272
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: Małgosia Brzeska

Tagi: Proza literacka

więcej
Zobacz opinie o książce Między ustami a brzegiem pucharu

Kup książkę Między ustami a brzegiem pucharu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Wrzos
Maria Rodziewiczówna0
Okładka ksiązki - Wrzos

"Wspaniały romans. Oglądamy Warszawę okresu międzywojnia. Piękny Andrzej Sanicki, uwikłany w gorący romans z rozwódką, musi wypełnić ostatnią wolę matki...

Byli i będą
Maria Rodziewiczówna0
Okładka ksiązki - Byli i będą

"Byli i będą" to obraz społeczeństwa polskiego po powstaniu styczniowym. Poznajemy różne środowiska: arystokrację w stolicy, za granicą i na wsi...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Andrzej Marek Grabowski ;
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy